Reklama

Siły zbrojne

Indie blokują podpisanie kontraktu. Koszty Rafale wzrosły o 100 %

Cena samolotów Rafale miała według indyjskiego ministerstwa obrony wzrosnąć ponad dwukrotnie w ciągu ostatnich dwóch lat – fot. Dassault Aviation
Cena samolotów Rafale miała według indyjskiego ministerstwa obrony wzrosnąć ponad dwukrotnie w ciągu ostatnich dwóch lat – fot. Dassault Aviation

Indyjskie ministerstwo obrony nie ulega presji krajowego dowództwa sił powietrznych by podpisać kontrakt na zakup samolotów Rafale. Resort obrony poinformował, że cena tych maszyn rośnie zbyt szybko i prawie dwukrotnie przekroczyła tą, którą Francuzi deklarowali, gdy wygrywali przetarg. 

Kiedy w styczniu 2012 r samoloty Rafale wygrały przetarg na myśliwiec przyszłości dla indyjskiego lotnictwa jego cena wahała się między 60 a 65 miliony dolarów za sztukę. Wysocy urzędnicy ministerstwa obrony przekazali ostatnio nieoficjalnie informację, że obecna cena oferowanych przez Dassault Aviation myśliwców to już około 120 milionów dolarów.

Oznacza to prawie 100% wzrost kosztów w odniesieniu do tych, jakie planowano na zakup 126 samolotów MMRCA (medium multi-role combat aircraft). Tak więc zabukowane 18 miliardów dolarów to już za mało by zrealizować francusko – indyjski kontrakt. Ministerstwo obrony Indii przypomina więc, że drugi w konkursie ma MMRCA samolot Eurofighter Typhoon miał kosztować od 80 do 85 milionów dolarów.

Siły powietrzne się bronią tłumacząc, że inflacja spowoduje „jedynie” wzrost kosztu jednego samolotu o około 28-30 milionów dolarów. Całą awanturę wywołało jednak prawdopodobnie indyjskie lotnictwo krytykując wcześniej pilotowany przez ministerstwo obrony program rosyjsko-indyjskiego myśliwca V generacji FGFA. 

Reklama

"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie

Komentarze (5)

  1. Dziadek

    Widać, że nie taki T-50 nowoczesny jak go ruscy promują skoro Rafale go pogrąża. BTW Rafale wg mnie dał najbardziej dynamiczny i efektowny pokaz na Airshow Radom 2013!

    1. alibaba

      Spokojnie Dziadek z tym T 50. Hindusi myśleli,że za te skromniutkie 6 mld$ dostaną " cacy na tacy " najnowszy produkt. Co do Rafale i Radomia to rzeczywiście najlepszy pokaz ale Gripeny z Czech i Węgier też swoje pokazały jak i nasz Mig29.Trochę zawiódł SU i EF ale to tylko wina słabszych pilotów co nie zmienia faktu że 4 pokazy F-16 ( biorąc wszystkie razem ) to nawet nie 30% tego co mogą i pokazały poprzednicy choć na nich latali najlepsi fachowcy. Niestety maszyna słaba........

  2. kod

    Jak chce miec sie wszystko, trzeba za to zaplacic. Ja wolalbym jednak Rafale takiego , jaki zostal okreslony przetargiem.

  3. patriota

    Będzie powtórka z Brazylii? Też ogłoszono wybór francuskiego samolotu, a ostatecznie cieszyli się ze zwycięstwa Szwedzi. Raczej nie Rosjanie ze względu na brak nowoczesnych technologii (bo w ich Mig, czy Su sporą część wyposażenia stanowi zachodnia technika). Tylko w przypadku Indii Gripen to raczej kiepski pomysł. Jedynie Rafale pozwala na skokowy-dający wyraźną przewagę nad potencjalnymi przeciwnikami-wzrost możliwości bojowych indyjskiego lotnictwa.

    1. Adam

      Typhoon i F-35 już niby nie?

    2. Ariel

      Panie patriota ! "Raczej nie Rosjanie ze względu na brak nowoczesnych technologii (bo w ich Mig, czy Su sporą część wyposażenia stanowi zachodnia technika" Skąd pan wie o tym , że rosyjski e samoloty są gorsze od zachodnich ? Czy pan jest konstruktorem tych rosyjskich samolotów ?

  4. MB

    Hindusi uwierzyli w cuda, już w latach 90 podawano cenę 126 mln. dolarów za kompletnego Rafale. Wówczas samolot miał słabsze silniki, gorszy radar, awionikę.... .

    1. Adam

      To czemu zabukowali 18 mld dolarów które starczy na 126 samolotów po 143 mln $ za sztukę?

  5. Artwi

    A narzekali na wzrost cen rosyjskiego uzbrojenia... Skończy się jednak na MiGach-35? :-)

    1. JW

      Po doświadczeniach z FGFA i zapoznaniu się z technologią samolotów zachodnich już widać, że Hindusi mają dość ruskiego sprzętu i ich technologii.

    2. asimo2

      Raczej na F-16 :)

    3. bronco

      Skończy się na Tejasach hehe.

Reklama