- Wiadomości
Hiszpania: Patrioty zastąpią rakiety dla Ukrainy?
Władze Hiszpanii otrzymały zgodę na zakup amerykańskich zestawów obrony powietrznej Patriot, za maksymalnie 2,8 mld USD. Jest prawdopodobne, że zestawy te zastąpią systemy MIM-23 Hawk, z których co najmniej część dostarczono Ukrainie.
Autor. Laurentiu Turoi
Zgodnie z notyfikacją przesłaną do Kongresu przez agencję DSCA, Departament Stanu zgodził się na sprzedaż Hiszpanii czterech zmodernizowanych zestawów Patriot w obecnej konfiguracji PAC-3+. Obejmuje to cztery sektorowe radary AN/MPQ-65 i taką samą liczbę stacji kierowania ECS, dwa systemy dowodzenia szczebla powyżej baterii typu ICC, 24 wyrzutnie M903 oraz 51 pocisków Patriot PAC-3 MSE, standardowy system łączności Antenna Mast Group (8 sztuk) wraz z elementami logistycznymi jak systemy generowania energii, urządzeniami przeznaczonymi do testów, planem strzelań próbnych oraz integracji, a także pakietami szkoleniowymi oraz logistycznymi.
Maksymalna całkowita wartość transakcji to 2,8 mld dolarów, przy czym prawdopodobnie ostateczna kwota będzie niższa w zależności od jej zakresu. Warto jednak zauważyć, że hiszpańska konfiguracja Patriotów jest uboższa od tej, którą pozyskała Polska w pierwszej fazie programu Wisła (za 4,75 mld dolarów w 2018 roku), bo nie zawiera elementów systemu IBCS, ale też obejmuje jedynie 51 rakiet (w porównaniu do ponad 200 zakupionych przez Polskę).
Hiszpański zakup Patriotów nie będzie się też wiązał z offsetem, podczas gdy polski program Wisła w obu etapach uwzględnia kompensację. Mimo wszystko będzie to jednak znaczące wzmocnienie hiszpańskiej obrony powietrznej. Obecnie dysponuje ona trzema pozyskanymi z nadwyżek Bundeswehry bateriami Patriot PAC-2+, z których jedna cały czas pozostaje w dyżurze bojowym w tureckiej bazie Incilrik – niezmiennie od 2015 roku (teraz służbę pełni tam osiemnasta zmiana kontyngentu).
Obecnie zostaną one uzupełnione o zdecydowanie nowocześniejszy system z możliwością użycia pocisków PAC-3 MSE o podwyższonych zdolnościach zwalczania celów aerodynamicznych i balistycznych. To, że Hiszpania kupuje jedynie 51 pocisków PAC-3 MSE, z których jeden przeznaczony jest do strzelania próbnego, można częściowo tłumaczyć tym, że ma zapasy starszych rakiet PAC-2 pozyskane od Niemiec i możliwość ich modernizacji do wersji PAC-2 GEM-T. W przyszłości możliwe będą też zakupy nowo produkowanych pocisków tego typu od spółki Comlog GmbH, czyli joint venture Raytheona i MBDA, które na razie prowadzi modernizację starszych PAC-2 dla Bundeswehry. Hiszpania nie jest co prawda członkiem europejskiej inicjatywy ESSI, ale nie stoi to na przeszkodzie.
Hiszpania ma też starsze zestawy Hawk MIM-23B, z których część przekazano Ukrainie oraz systemy krótszego zasięgu NASAMS i Aspide/Spada. Możliwe więc, że nowe Patrioty zastąpią w Hiszpanii właśnie system Hawk, który być może będzie dalej dostarczany Kijowowi. W ostatnim czasie Madryt wzmacnia swoją obronę powietrzną także poprzez zakupy zestawów bardzo krótkiego zasięgu Mistral 3, z kolei jeden z zestawów NASAMS był przynajmniej przez pewien czas rozlokowany na Łotwie. Można więc postawić tezę, że Hiszpania utrzymuje dość silną i warstwową naziemną obronę powietrzną, a w dodatku jest ona zaangażowana we wspieranie sojuszników.



WIDEO: Rywal dla Abramsa i Leoparda 2? Turecki czołg Altay