Reklama

Siły zbrojne

Francuska armia odebrała nowy moździerz

Francuski moździerz samobieżny Griffon MEPAC.
Francuski moździerz samobieżny Griffon MEPAC.
Autor. Direction générale de l'armement /X

Francuska Generalna Dyrekcja Uzbrojenia (DGA) poinformowała o otrzymaniu pierwszego moździerza samobieżnego Griffon MEPAC kal. 120 mm. Paryż pozyskał dotychczas 54 tego typu pojazdy, których dostawa zalicza opóźnienia.

Program francuskiego nowego moździerza samobieżnego pod koniec 2023 roku osiągnął upragniony etap w postaci zakończenia testów państwowych. W zeszłym roku trwała produkcja kilku/kilkunastu egzemplarzy, z czego pierwsze osiem miało zostać dostarczonych do 11. Pułku Artylerii Morskiej, która stanie się pierwszą formacją je wykorzystującą. To najprawdopodobniej nie nastąpiło i dopiero niedawno odebrany został pierwszy Griffon MEPAC, z którego strzelanie zostało nagrane i opublikowane przez profil DGA w serwisie X.

Na filmie widzimy, jak działa dosyłacz francuskiej konstrukcji, pozwalający na wypracowanie stałej szybkostrzelności oraz odciążenie jego obsługi. W połączeniu z dużą mobilnością jego platformy daje to żołnierzom znacznie większe możliwości działania na polu bitwy względem dotychczas stosowanych moździerzy ciągnionych. Rozwiązanie to jednak okupione jest dużym zagrożeniem ze strony zrzucanych z bezzałogowców środków bojowych (np. granatów), które z racji na otwartą konstrukcję Griffon MEPAC mogą za pomocą jednego zrzutu go unieszkodliwić. Tym samym kluczowa jest skuteczność samoobrony pojazdu za pomocą zdalnie sterowanego modułu uzbrojenia T2.

Reklama

Warto wspomnieć, że cały program zalicza opóźnienie - odbiór pierwszych pojazdów miał mieć miejsce w 2023 roku. Według obecnych planów, na stan francuskich jednostek ma trafić łącznie 54 systemów moździerzowych tego typu, które zastąpią ciągnione moździerze Mo 120 RT kal. 120 mm. Z czasem liczba ta zapewne ulegnie znacznemu zwiększeniu. Pozwoli to na zwiększenie zdolności żołnierzy z nich korzystających, wydatnie poprawiając poziom ich ochrony. Całość dostaw ma zakończyć się przed rokiem 2027. Oprócz Francji pojazdy te zamówiła także Belgia w liczbie 24 egzemplarzy.

Griffon MEPAC to samobieżny system moździerzowy oparty o podwozie transportera opancerzonego Griffon 6x6. Uzbrojenie główne stanowi moździerz 2R2M zamontowany na obrotowej platformie. Może on ustawiać się w zakresie 360°, z możliwością uniesienia pod kątem 40–85 °, dzięki zastosowanym systemom hydraulicznym. Można z niego prowadzić ostrzał na dystansie 8-13 km przy szybkostrzelności określonej na 10 strzałów na minutę. Dzięki wysokiemu stopniowi automatyzacji moździerz ma pozwolić na osiągnięcie gotowości do strzału z pozycji marszowej w czasie mniejszym niż 10 sekund.

    Do samoobrony pojazdu służy zdalnie sterowany moduł uzbrojenia T2, który może być wyposażony w uniwersalny karabin maszynowy kal. 7,62 mm, wielkokalibrowy kaem kal. 12,7 mm lub granatnik automatyczny kal. 40 mm. Jednostka napędowa jest tożsama, jak w standardowym Griffone i jest nią silnik wysokoprężny o mocy 400 KM połączony z automatyczną przekładnią. Pozwala to na rozpędzenie ważącego 24,5 ton pojazdu do ok. 100 km/h.

    Francuski moździerz samobieżny Griffon MEPAC.
    Francuski moździerz samobieżny Griffon MEPAC.
    Autor. Direction générale de l'armement /X

    WIDEO: Czekając na Trumpa - Wielkie odliczanie

    Reklama

    Komentarze (2)

    1. skition

      Jakiś taki zacofany.Nasz RAK jest bardziej wyrafinowany technologicznie.

      1. Lycantrophee

        Papperger generalnie chyba kiedyś się mocno przejechał po francuskiej technologii wojskowej.

      2. szczebelek

        Niektórzy lubią inne technologie.

    2. ALBERTk

      A w kwestii Polski, RAK na gąskach gdzie jest? Bardzo cicho w tym temacie. Nie mówi się też nic o potencjalnej modernizacji obecnych mozdzierzy RAK na podwoziu Rosomaka.

      1. szczebelek

        No wiesz wozy by musiały wrócić do zakładu i nagle by się okazało, że program modernizacji 112 pojazdów trwałby dekadę.

    Reklama