Reklama

Omawiane środki mają pomóc Libanowi w powstrzymaniu islamistów, którzy próbują przeniknąć do tego państwa z terytorium Syrii. Co ciekawe umowa, o której poinformował ostatnio francuski minister obrony została zawarta w grudniu 2013 r. i jej realizację już zainicjowano, modernizując libańską flotę śmigłowców. Dziesięć miesięcy wcześniej powiadomili o tym osobiście prezydent Francji François Hollande i król Arabii Saudyjskiej Abdullah.

Później zaczęły się jednak wielomiesięczne negocjacje, które jak podkreślają Francuzi były trudniejsze niż na początku przypuszczano. We wrześniu dostawy uzbrojenia dla libańskiej armii rozpoczął Iran, by ją wspomóc w walce z dżihadystami. Podobnego wsparcia udzielili również Amerykanie.

Jak się oblicza, wartość pomocy dla sił zbrojnych Libanu bardzo szybko może przekroczyć miliard dolarów. Zostanie ona sfinansowana ze środków wydzielonych przez Arabię Saudyjską w ramach grantu.

Reklama
Reklama

Komentarze (3)

  1. Cześć Cześć

    Co na to Izrael?

  2. wódź indian

    No to Kalifat Islamski będzie miał coraz lepsze uzbrojenie. Oby tak dalej

  3. z prawej flanki

    saudyjscy wahhabici pierwej finansują skrajnych islamistów by potem dawać zapomogi tym ,którzy ich zwalczają...

    1. Tyberios

      I biznes się kręci...