Reklama
  • Wiadomości

Mustang: Fordy zamiast Nissanów

Jak podał na swoim koncie społecznościowym minister Mariusz Błaszczak, a później potwierdziło w komunikacie Ministerstwo Obrony Narodowej, Fordy Ranger, a nie Nissany Navara zastąpią Honkery w Wojsku Polskim. Stosowny aneks został zawarty z wykonawcą, na co pozwalają m.in. przepisy wprowadzone w ramach Tarczy antykryzysowej.

Ford Ranger XLT, fot. Ford Polska
Ford Ranger XLT, fot. Ford Polska

Głównym powodem zmiany typu pojazdów, jakie będą dostarczone Wojsku Polskiemu są problemy producenta – japońskiego koncernu Nissan, który w tym roku raz pierwszy od 11 lat odnotował straty. W kwietniu 2020 roku globalna produkcja samochodów tej marki spadła o 62 proc. (do 150 tys. egz.) a dochody ze sprzedaży o 42 proc. Choć głównym „sprawcą” tych problemów był wybuch pandemii COVID-19, to Nissan borykał się z problemami już wcześniej, zwłaszcza po skandalu związanym z byłym szefem koncernu Carlosem Ghosnem, który w 2018 r. został aresztowany w związku z zarzutami o defraudację. 28 maja, koncern poinformował, że w ubiegłym roku podatkowym odnotował 6,2 mld dolarów strat, w zawiązku z czym ograniczy globalną produkcję o 20 proc. z 7,2 mln do 5,4 mln wytwarzanych rocznie samochodów w latach 2022-2023 i zamknie fabryki w Hiszpanii oraz Indonezji. To właśnie fabryka zlokalizowana w Barcelonie produkowała Nissany Navara na europejski rynek, które miały również trafić do naszego wojska.

Po upublicznieniu tych informacji przez producenta redakcja Defence24pl zwróciła się do firmy Glomex MS Polska Sp. z o.o. z pytaniami m.in. o wpływ zamknięcia fabryki Nissan na dostawy pojazdów dla Wojska Polskiego, jednak do dnia dzisiejszego nie otrzymaliśmy odpowiedzi.

Przypomnijmy, że zawarta 31 marca br. przez 2. Regionalną Bazę Logistyczną z konsorcjum firm Glomex MS Polska Sp. z o. o. (lider) i Glomex MS s.r.o. umowa dotyczyła dostawy w latach 2020-2022 samochodów ciężarowo-osobowych ogólnego przeznaczenia w liczbie 435 szt. w ramach gwarantowanego zamówienia oraz 150 szt. w ramach opcji. Wartość umowy wynosiła 121 mln PLN brutto.

Zgodnie z zawartym 1 lipca br. aneksem wykonawca dostarczy zamiast samochodów Nissan Navara, samochody Ford Ranger XTL i to zgodnie z wcześniej przyjętym harmonogramem, co było jednym z priorytetów MON. Jednocześnie w wyniku prowadzonych negocjacji udało się obniżyć wartość umowy o ponad 2,5 mln PLN, co pozwoliło na zwiększenie zamówienia o 13 pojazdów w ramach opcji (ze 150 szt. do 163 szt.).

image
Na swojego następcę "czekają" nie tylko Honkery, ale m.in. Mercedesy G Klasa zakupione na początku lat 90. XX w. Fot. Maciej Szopa

Według informacji przekazanych przez resort obrony zamówione Fordy Ranger XLT będą posiadać „niemal identyczną specyfikację techniczną jak Nissan Navara. Jest (przyp. red. Ford Ranger) nieco dłuższy oraz posiada znacznie większą pojemność bagażnika (zapewne chodzi o wymiary skrzyni ładunkowej).

Przypomnijmy, że Fordy Ranger były już kilkukrotnie oferowane w ramach programu Mustang, jak i późniejszych okrojonych postępowań zwanych „małym Mustangiem”. Najgłośniej było o nich w 2017 roku za sprawą oferty złożonej przez konsorcjum Polskiej Grupy Zbrojeniowej (PGZ) z Radomia i Wojskowych Zakładów Motoryzacyjnych (WZM) z Poznania w postępowaniu ogłoszonym w lipcu 2015 r., które obejmowało wówczas dostawę aż 882 samochodów (841 w wersji nieopancerzonej i 41 opancerzonych) do 2022 roku. Wtedy oferta PGZ i WZM opiewała na sumę ponad 2 mld PLN, co wynikało m.in. z bardzo wysokich cen jednostkowych obu oferowanych odmian Forda Rangera. 

Co ciekawe Fordy Ranger w wersji Double Cab zostały zakupione w lutym br. przez 2. Regionalną Bazę Logistyczną w ramach postępowania dotyczącego dostawy 44 samochodów specjalnych przeznaczonych do przewozu urządzeń elektroświetlnych Moskit i Salkit. Umowa warta 7,5 mln PLN bez VAT została zawarta z firmą Demarko Sp z o.o. Sp. k. z Świętochłowic.

Produkowane w Tajlandii, Argentynie oraz w Afryce Południowej Fordy Ranger znajdują się na wyposażeniu sił zbrojnych wielu państw, w tym Irlandii i Francji. Co ciekawe Francuzi wybrali na następcę swoich Peugotów P4 pojazdy Arquus VT4/Trapper będące zmilitaryzowaną i dostosowaną do francuskich wymagań (przez Panharda) wersją Forda Everest, który bazuje na Rangerze. Arquus posiada również w swojej ofercie także zmodyfikowany model Ranger pod nazwą Trigger, który zastąpił model ACMAT ALTV bazujący na poprzedniej generacji Nissana Navary. 

WIDEO: Rakietowe strzelania w Ustce. Patriot, HOMAR, HIMARS
Reklama
Reklama