Reklama

Siły zbrojne

Lotniskowiec Typ 001A. Fot. MO ChRL

Drugi chiński lotniskowiec na końcowych próbach

Drugi w historii marynarki wojennej Chińskiej Republiki Ludowo-Demokratycznej i zarazem pierwszy w całości wybudowany w Chinach lotniskowiec rozpoczął 25 maja ostatnią serię prób morskich. Ich zakończenie ma zbiec się w czasie z formalnym przejęciem go przez siły zbrojne.

Próby nienazwanego jeszcze okrętu, należącego to Typu 001A, rozpoczęły się w maju ubiegłego roku, kiedy to testowano jego dzielność morską i działanie podstawowych urządzeń pokładowych. Druga faza testów rozpoczęła się pod koniec sierpnia, trzecia w listopadzie, a czwarta - kiedy to na pokładzie zaobserwowano po raz pierwszy obecność samolotów – w grudniu. Piąta próba została przeprowadzona na przełomie lutego i marca roku bieżącego. Okręt w otoczeniu holowników widzieli liczni obserwatorzy, którym nie umknęła obecność myśliwców walki radioelektronicznej J-15 i śmigłowców pokładowych Z-18.

Okręt powrócił następnie do Dalian, gdzie prowadzono nad nim prace wykończeniowe. malowano m.in. pokład w tym linie do nawigowania po nim statkami powietrznymi. Próby, na które okręt wyszedł obecnie mają być w zamyśle finalne. Jak podają chińskie media testy mają rozpocząć się w piątek, w zatoce Bohai, w północnej części Morza Żółtego, niedaleko Dalian. Szósty cykl prób ma służyć przetestowaniu wszystkich poprawek wprowadzonych w wyniku doświadczeń poprzednich rejsów. W ciągu najbliższych tygodni powinniśmy się dowiedzieć jakie były ich wyniki. Jeżeli zadowalające, wówczas zapewne świat obiegnie wiadomość o przejęciu jednostki przez marynarkę wojenną ChRL. Poznamy też wybraną dla niej nazwę.

Reklama

"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie

Komentarze (12)

  1. Andrettoni

    Nie mogę się zgodzić, ze Chiny są państwem pokojowym, bo niby po co im wielka armia, flota i broń atomowa? Chiny są po prostu rozsądne i dlatego zaprzestały wojen. Kiedy zaprzestali konfliktów zbrojnych ich możliwości techniczne były mizerne. Rozumiem, ze tutaj od razu powinno pojawić się USA - kraj "wojującego pokoju". USA mają społeczeństwo, które pragnie pokoju, ale władze są pod wpływem lobbingu koncernów zbrojeniowych, które zawsze będą je pchać ku wojnie. W Chinach władza jest niezależna od wpływów koncernów zbrojeniowych. Dlatego USA chętnie wybiera wojnę, bo dużo bogatych ludzi na tym zarabia. Każda wojna jest potrzebna, nawet jeżeli kraj jako całość na tym straci. Chiny są wolne od takiego nacisku, ale gdy partia każe to wojsko przestanie być "pokojowe".

    1. tom

      Dokładnie tak myślę! Z tym,że nie wydaje mi się aby partii "chciało" się w najbliższym czasie być agresywną.Oni przecież rozpoczęli olbrzymią ofensywę ekonomiczną.Także na USA,co martwi zresztą p.Trumpa bardzo.Pozdrawiam.

  2. Andrettoni

    Niewątpliwie flota USA ma większe doświadczenie w budowie lotniskowców niż jakikolwiek inny kraj na świecie i byłoby dziwne gdyby jakiś kraj budując swoje pierwsze lotniskowce od razu budował lepsze. Niemniej samo posiadanie lotniskowców już sprawia, że Chiny awansują do elitarnego klubu, bo ma je niewiele krajów. Nie chodzi o posiadanie katapult czy ich brak, ani o to ile i jakich samolotów zabierają na pokład. Chiny mogą przetestować różne problemy. Np. dowodzenie i koordynacje misji powietrznych na morzu. Zachowanie okrętu na morzu przy różnym rozłożeniu paliwa w zbiornikach itd. Oczywiście wiadomo, że takie problemy są, ale teraz Chiny znają je z praktyki a nie opowieści. Kolejna sprawa to koncepcja ich wykorzystania. USA buduje duże lotniskowce, ale do wielu zadań są one zbyt duże - np do walki z piratami albo do blokady ruchu statków handlowych. Przypuśćmy, że w przyszłości Chiny posiadają 10 lotniskowców zabierających po 30 samolotów i wysyłają je w różne rejony globu (oczywiście z eskortą itd.) Dal ich neutralizacji USA musi wysłać 10 swoich olbrzymich lotniskowców - po jednym w każde miejsce gdzie jest lotniskowiec Chiński. Zdobędą przewagę, ale większym kosztem niż Chiny, a więc pod względem ekonomii działania przegrają. Budując małe lotniskowce Chiny mogą wymusić na USA zwiększenie liczby lotniskowców lub budowę mniejszych lotniskowców, a to oznacza wydatek. Może się też okazać, że do ochrony mniejszych lotniskowców będą potrzebne również mniejsze i mniej kosztowne okręty osłony, w których Chiny maja przewagę liczebną. Chiny nie muszą równoważyć sił USA wszędzie, ale mogą je rozciągnąć i zwiększyć koszt ich użycia, co będzie się wiązało z rywalizacją gospodarczą. Z czasem Chiny będą też zapewne budować większe i doskonalsze okręty, choć zapewne nie tak doskonałe i nie tak drogie jak okręty USA.

    1. GB

      A nie lepiej wysłać jak coś 1-2 B1B z LRASM (a jak trzeba to więcej)? To w sumie będzie 2x2448 LRASM. USA ma bazy lotnicze na całym globie.

    2. hym108

      Moim zdaniem glowny prblem Chinczykow to nie technolgja ale to ze sa narodem pokojwym i ich zolneirze nie walcza od 40-50 lat. A to bardzo duzo, miec dosdcznie bojowe. Gdyby bylo tacy jak USa wywlali by jakakowiek niepotrzebna wojne. Zabili by z milion "dizkosw" obalili jakis rzad i by przetestowali co maja. No ale nie dzialaja w takim stylu, buduja armie glownie do obrony i to moze sie kiedys zemscic. Czasmi uczciwosc nie poplaca.

    3. Ryszard

      Oni to robią po całym świecie,ale umiejętnie

  3. hym108

    Z cieawstek to Chinska obsuge lotniskowaca szkolila grupa z Brazyliji z tamtrejszego lotniskowca. Nie wiem jak to zalatwili i za ile, ale z koleii brazylijczycy szkolili sie kiedys w USa, wiec jak widac przepyw informacji istnieje.

  4. Extern

    Po latach ćwiczenia utopijnej wersji gospodarki towarzysza Mao, Chiny przeprosiły się z kapitalizmem. Najpierw ściągnęły do siebie miliardy dolarów zasypując świat swoimi produktami, własnymi oraz wytwarzanymi w położonych w Chinach zagranicznych fabrykach. Teraz te miliardy dolarów wydają inwestując coraz śmielej w przemysł nowoczesnych technologii. Postępują planowo, krok po kroku. Budują coraz bardziej skomplikowane urządzenia. Budują czołgi, samoloty, okręty. Nawet lotniskowce. A my? My nawet z telefonem komórkowym mamy problem. Kupujemy produkty amerykańskie, chińskie, koreańskie. Ale za to wstaliśmy z kolan.

    1. Extern

      To nie ja napisałem. Choć też podziwiam postęp jakiego dokonali Chińczycy.

    2. hym108

      Chiny nie maja kapitalizmu maja panstwy kapiralizm. Np maja gielde papierow warsciwych ale jesli akcje spadaja w dol partia zawiesza dzialnie. Ogolnie maja mnustwo regulacji w gospodarce. Pozwalaja na dzialnosc prywatna ale z duzym pansrwywm intwerwncjiniznenm tzw "Panstwy kapitalizm"

  5. asd

    Zakrzywiony pas startowy świadczy, że chińczykom nie udało się skopiować technologii ani katapulty parowej ani elektromagnetycznej.

    1. Extern

      W tym przypadku nie mieli przecież nawet takiego zamiaru, na razie zdobywają pierwsze doświadczenia w tej broni. Trochę im to jeszcze zajmie, ale że mają rozmach to za niedługo okoliczne kraje będą często oglądały Chińskie myśliwce u swoich wybrzeży. Ciekawy jestem czy wpłynie to na zmianę sojuszy w regionie, gdy się okaże że Chińczycy są w stanie epatować siłą swojego lotnictwa pokładowego na cały okoliczny obszar.

    2. pogromca ignorantów

      Zakrzywiony pokład startowy świadczy, że ten lotniskowiec jest do obrony, a nie do napaści. Dla myśliwców w konfiguracji do walki powietrznej jest zdecydowanie lepszy niż katapulty, gdyż po pierwsze, jest bezawaryjny, po drugie, pozwala zdecydowanie szybciej wypuścić skrzydło myśliwskie, a współczesne myśliwce z ciągiem do masy > 1 w konfiguracji myśliwskiej startują z tego bez problemu. Brytyjczycy, filozofie, też nie potrafili skopiować technologii katapulty parowej na HMS Queen Elizabeth? I elektromagnetycznej to Chińczycy by nawet kopiować nie chcieli, bo od kogo? Od USA, które się właśnie zastanawiają jak na kolejnych lotniskowcach klasy USS Gerald Ford przywrócić katapulty parowe (ale nie ma do nich instalacji parowych, więc nie wiadomo jak to zrobić) z powodu ciągłych awarii (średnio co 6 godzin) katapult elektromagnetycznych? Katapulty są potrzebne w lotniskowcach do napaści, gdy trzeba wyrzucać maszyny obciążone w konfiguracji do zadań uderzeniowych. Chiny potrzebują min. 3 lotniskowców: gdy 1 jest na patrolu, drugi jest na szkoleniu a trzeci w remoncie. Chiny potrzebują lotniskowca do obrony, gdyż mogą "odsunąć" amerykańskie lotniskowce od chińskiego brzegu rakietami o zasięgu ok. 1000km i bombowcami z rakietami przeciwokrętowymi, ale wymaga to samolotów patrolowych celem wykrycia amerykańskich lotniskowców oraz eskorty dla bombowców. Myśliwce mają krótszy zasięg, więc jest potrzebny odsunięty od chińskich brzegów (ale na tyle, by ciągle być pod osłoną brzegowego A2/AD i lotnictwa brzegowego) lotniskowiec, który zapewniałby osłonę myśliwską dla chińskich bombowców i patrolowców mających wybić z głowy amerykańskim lotniskowcom agresję na Chiny. Maszyn uderzeniowych Chiny na lotniskowcach nie potrzebują, więc pokład startowy z rampą jest dla nich zdecydowanie lepszym rozwiązaniem.

    3. Dociekliwy

      Chiny przynajmniej od 2010 roku prowadzą badania i testy katapult elektromagnetycznych w ośrodku naziemnym, są dostępne zdjęcia. Na lotniskowcu Type 001A ich nie ma, bo nie było nawet takich planów - nie ta konstrukcja kadłuba. Natomiast z dużym prawdopodobieństwem znajdą się na pokładzie budowanego właśnie dużego (85 000 ton) lotniskowca Type 002.

  6. lol

    A jak tam próby(naprawy) Kuzniecowa? Ponoć ma iść na złom, bo w budżecie bankrutującego mocarstwa pustki. Jakieś nowe wieści Iwany, bo coś milczycie ostatnio w temacie "dumy" rosyjskiej floty??

    1. Wladimir

      Bankrutujacej? Rosja z tego co wiem nie ma długu publicznego. Nigdy nie była bogata bo nie ma dostępu do handlu droga morską. Powoli otwiera sie droga polnocna przez ocieplenie wiec moze byc tylko lepiej.

    2. 46

      Wolałabym by topili miliony w Kuzniecowie niż kupowali nowe bmp i t72b3

    3. Zenio

      T-72B3 nie sa nowe. To stare T-72B po remoncie i modernizacji.

  7. Niuniu

    Def24 jak zwykle wykazuje niezrównany optymizm: "W ciągu najbliższych tygodni powinniśmy się dowiedzieć jakie były ich wyniki..". Na pewno Chiny poinformują "szczerze" o próbach zakończonych sukcesem bez względu na ich faktyczny przebieg. I to jest pewne na 100% a o faktycznych rezultatach nie dowiemy się nic. Będą ew. tylko spekulacje i kontrolowane przecieki. A swoją drogą szybkość wcielania tej jednostki do floty Chin jest wyjątkowa. Porównajcie do tempa prób najnowszego amerykańskiego lotniskowca.

    1. GB

      Najnowszy amerykański lotniskowiec jest zdecydowanie konstrukcją nowocześniejszą ale i bardziej skomplikowaną. Ten chiński cudak nawet nie ma katapult, co wiąże się z ograniczeniami masowymi dla ciężkich J-15, które do tego mają słabe silniki. To nawet nie ma go co porównywać z amerykańskim atomowym lotniskowcem. Amerykański okręt desanty z F-35B ma większą wartość bojową od tego chińskiego ciężka.

    2. Marek

      Bo też ten chiński lotniskowiec do amerykańskich okrętów ma się nijak poza tym, że przewozi samoloty i pływa. Niemniej jednak pewien jestem, że będzie się sprawował lepiej od udającej lotniskowiec rosyjskiej Sungaszy, zgnojonej tak, że raczej już jej nie wyremontują.

    3. Emerson

      Gdzieś trzeba zacząć i chińczycy to rozumieją, nawet jak zajmie im to kilka pokoleń to będą realizować swój plan. Czy my możemy powiedzieć to samo ?

  8. GB

    Chińczycy mogą zbudować i 5 lotniskowców, ale co z tego jak nie posiadają dobrych samolotów do nich. Ten J-15 jest niedopracowany (źle skopiowany z Su-33) i ma problemy z silnikami i systemami sterowania. Były już 4 poważne wypadki tych samolotów w próbnej eksploatacji z pokładu lotniskowca (tego starego postradzieckiego), w tym jeden pilot zginął. Okazuje się Chińczycy szybciej budują lotniskowce niż projektują i wdrażają do służby samoloty dla nich. Jak na razie te lotniskowce i samoloty są minimalnym zagrożeniem dla Japonii, Korei, Indii, nie mówiąc nawet o USA.

    1. Rafal

      "Jak na razie te lotniskowce i samoloty są minimalnym zagrożeniem dla Japonii, Korei, Indii, nie mówiąc nawet o USA." dokladnie jak na razie, tyle ze za 5-10lat juz nie.

    2. Davien

      Rafał, a co się zmieni za 5-10 lat jak dalej Chiny nie maja dobrej maszyny pokładowej a ich lotniskowiec atomowy to może dorówna USS Enterprise sprzed kilkudziesieciu lat I beda go mieli cały jeden w dobie maszyn 5 gen w Japonii Korei, niemówiąc juz o USA Te państwa tez się rozwijaja.

    3. GB

      Od mniej więcej 20 lat Chiny tłuczą różne wersje Su-27 i niewiele z tego wynika. J-20 najprawdopodobniej nie będzie się nadawał na lotniskowce, nie był zresztą tak projektowany. A na zaprojektowanie i wdrożenie do produkcji seryjnej nowego samolotu zwłaszcza pokładowego to w dzisiejszych czasach potrzeba minimum 10 lat, w patrząc po np. Su-57 (początek programu 2000 rok, oblot 2010, a jeszcze nie ma seryjnego samolotu), to realnie będzie to 10-15 lat. A Chiny nie mają nawet odpowiedniego silnika do takiego samolotu... Przy czym lotnictwo japońskie, koreańskie też nie będzie czekać i patrzyć co robią Chiny.

  9. Tom

    Typ 002 bedzie zwodowany za rok. 85k ton - najwiekrzy po Amerykanskich i tez z katapulta (elektro magnetyczna). Co oznacza ze w lotniskowcach Chiny wejda #2 po US w roku 2023. Oczywiscie do #1 jest daleko. Typ 003 bedzie juz bardzo blisko mozliwosci najnowszych US Navy Carriers.

    1. ech

      bez doświadczenia jakie mają USA(od lat 30 XX wieku) Chiny mogą jedynie KOPIOWAĆ rozwiązania często bez rzeczywistego zrozumienia ISTOTY rzeczy... tekst "Tom'a" sugeruje że można kopiując "rozwiązania" osiągnąć TO SAMO. Przykład III Rzeszy i Rosji Radzieckiej z lat 1939 -1941 pokazuje jak kończy się BRAK DOŚWIADCZENIA i KOPIOWANIE rozwiań bez zrozumienia ISTOTY rzeczy... chodzi np o rosyjskie Dywizje Pancerne, Zmot i generalnie "korpusy pancerne" jakie ZSRR "skopiował" w gigantycznej liczbie (np na wyposażeniu ich było 23 tyś czołgów!...) Podobnie radzieckie lotnictwo w GIGANTYCZNEJ LICZBIE(słabsze technicznie ALE jak wskazuje np lotnictwo Finlandii nie decyduje aż tak bardzo tech zaawansowanie ale ZROZUMIENIE dla zasad ....itp Liczby i propaganda NIE decyzują.... DECYDUJE DOŚWIADCZENIE i MOTYWACJA (a ta w kraju komunistycznym jest TAKA jak w Rosji radzieckiej w 1941 roku w czerwcu :) To co mamy to EPATOWANIE LICZBAMI... sprawdź drogi Tomie liczby(plany) ZSRR jej armii i lotnictwa w czerwcu 1941 i nie korzystaj że źródeł rosyjskich i popularnych z lat 50-90...tam wręcz pomijano gigantyczne ilości sprzętu, ludzi i wyposażenia jakim dysponował ZSRR!

    2. St

      Prosze rozwiń swoja myśl "Typ003 będzie już bardzo blisko możliwości najnowszych US Navy Carriers" bardzo intrygujące to się wydaje ale jak ?

  10. Matołusz

    Ciekawe czy mu DPF-a założyli, żeby nie kopcił jak Kuzniecow?

    1. Marek

      Dumny Kuzniecow dymił celowo, bo Rosjanie wzorując się na Indianach zamontowali instalację do sygnałów dymnych.

  11. GB

    Panie Autorze... jakich myśliwców walki elektronicznej? J-15 to po prostu myśliwiec pokładowy.

    1. Davien

      Jest wersja J-15 będąca maszyna WRE to J-15D, może je testuja na 001A . Testy zaczeły się w grudniu 2018r. Ale i tak najlepsze co mówił chiński adnirał o J-15:))

  12. Dkdkrkroro

    Narodziny potęgi. Jak zaczną budować to szybko im pójdzie, będą wodować co 3 lata po 2-3 lotniskowce coraz większe.

Reklama