Reklama

Siły zbrojne

Der Spiegel: NATO „tylko częściowo” zdolne do obrony państw bałtyckich

W odpowiedzi na kryzys ukraiński NATO zdecydowało o zwiększeniu obecności wojskowej w Europie Środkowo – Wschodniej. Der Spiegel wyraża jednak wątpliwości, czy Sojusz byłby zdolny do obrony państw bałtyckich w wypadku rosyjskiej agresji. Fot. Senior Aircraftman Chris Ellis, Crown Copyright/MoD UK.
W odpowiedzi na kryzys ukraiński NATO zdecydowało o zwiększeniu obecności wojskowej w Europie Środkowo – Wschodniej. Der Spiegel wyraża jednak wątpliwości, czy Sojusz byłby zdolny do obrony państw bałtyckich w wypadku rosyjskiej agresji. Fot. Senior Aircraftman Chris Ellis, Crown Copyright/MoD UK.

W wypadku rosyjskiego ataku skierowanego przeciwko państwom bałtyckim, NATO byłoby tylko częściowo zdolne do przeprowadzenia operacji obronnej – pisze Der Spiegel

Jak podaje Der Spiegel, według informacji ujawnionych przez przedstawicieli NATO i rządu Niemiec Sojusz Północnoatlantycki nie okazałby się zdolny do udzielenia skutecznej pomocy wojskowej państwom bałtyckim w wypadku agresji ze strony Rosji. Oznacza to, że NATO nie byłoby w stanie wypełnić zobowiązań wobec sojuszników, wynikających z Artykułu 5 Traktatu Północnoatlantyckiego.

Niemiecki dziennik wspomina także o możliwości prowadzenia przez Rosję zaskakujących operacji wojskowych na dużą skalę. Jednocześnie, zgodnie z cytowanym przez der Spiegel raportem zdolności wojskowe Sojuszu Północnoatlantyckiego, potrzebne do działań w konfliktach konwencjonalnych zostały w ostatnim czasie ograniczone. Co więcej, NATO miało w ogóle porzucić rozbudowę części zdolności niezbędnych do prowadzenia klasycznej operacji obronnej w Europie.

W Niemczech trwa debata publiczna dotycząca działań NATO w kontekście kryzysu na Ukrainie. Choć pojawiają się głosy poparcia dla zaktywizowania sił Sojuszu Północnoatlantyckiego w Europie Środkowo – Wschodniej, znaczna część niemieckiej opinii publicznej jest co najmniej sceptyczna wobec jakiejkolwiek rozbudowy zdolności NATO. Ma to swoje odzwierciedlenie także w stanowiskach wyrażanych przez przedstawicieli niemieckiego rządu. Przykładem jest niedawna wypowiedź kanclerz Angeli Merkel, w której stwierdziła ona że nie należy podnosić wydatków na obronę w związku z kryzysem ukraińskim.

 

  • NATO
Reklama
Reklama

Komentarze (10)

  1. ZSMW

    Niestety Europa Wschodnia nie ma żadnego wsparcia ze strony NATO (mam tu na myśli USA bo to jakieś 70% potencjału tego paktu). USA nie są w ogóle zainteresowane obroną Polski - dowód brak jakiejkolwiek pomocy wojskowej ze strony USA od 25 lat. Amerykanie przekazali ostatnio 10 AH-64D Apache Egiptowi, któremu nie grozi żadna wojna (prócz domowej w której taki sprzęt jest zbędny), przekazują broń i technologie Izraelowi, Korei Południowej a Polska która walczy ramie w ramie z USA w Iraku i Afganistanie nie dostaje NIC więc pomocy w razie konfliktu nie dostaniemy tym bardziej!

    1. Stirlitz

      A czego oczekiwać będa krajem do szpiku spenetrowanym przez agenturę wschodu ? Na nic bym nie liczył skoro wszedzie wciąż te same m***y ... Była szansa sie rozliczyć z przeszłością ...

    2. Kpkp1111

      Jak to przekazał? Egipt KUPIŁ te śmigłowce za 820 milionów dolarów. A i owszem, już wkrótce dostaniemy SM-3 na Aegis Ashore. Jako POMOC.

  2. jmw

    "Sekretarz generalny NATO Anders Fogh Rasmussen jednoznacznie zapewnił, że NATO jest w stanie obronić wszystkich członków Sojuszu Północnoatlantyckiego przed każdym zagrożeniem. Jednocześnie przyznał, że sojusz musi zrewidować swoje plany obronne w związku z działaniami Rosji. Anders Fogh Rasmussen zaprzeczył doniesieniom niemieckiego tygodnika „Der Spiegel”, który - powołując się na y dokumenty NATO - napisał, że Sojusz nie byłby w stanie obronić za pomocą broni konwencjonalnej krajów bałtyckich przed atakiem Rosji." - brzmi komunikat PAP. Dalej Rasmussen powiedział: "- Mamy plany, które pozwolą na skuteczną obronę wszystkich członków Sojuszu przed każdym zagrożeniem. Mamy także wszelkie środki, aby to wykonać – zapewnił Rasmussen na konferencji prasowej w Brukseli". Kto zatem mówi prawdę?

  3. AS

    NA GWAŁT POTRZEBUJEMY POCISKÓW DALEKIEGO ZASIĘGU JASSM LUB TAURUS , FRANCUSKICH OKRĘTÓW PODWODNYCH Z POCISKAMI WODA -ZIEMIA , IZRAELSKIEGO RAKIETOWEGO SYSTEMU OBRONY PRZESTRZENI POWIETRZNEJ ŚREDNIEGO ZASIĘGU , ARTYLERII DALEKIEGO ZASIĘGU A TAKŻE SAMOLOTÓW OBSERWACJI POLA WALKI I WALKI ELEKTRONICZNEJ !!!!!!!!!!!!!!!!

  4. z prawej flanki

    odnośnie dwuznacznego stanowiska Niemców wobec "ukraińskiego kryzysu" warto zauwaźyć iź państwo rzadzone na sposób quasidemokratyczny - jak Rosja ; zawsze zdola przeforsować znaczace zwiekszenie wydatków na obrone (czy rozpetanie wojny) bez ogladania sie na zdanie tzw.opinii publicznej. Niestety nie moźna tego powiedzieć o państwach faktycznie i nominalnie demokratycznych ,gdzie tak jak u nas czy u Niemców (i wszedzie!) - teź niestety faktycznie rzadzi skala "slupków poparcia". Skala rzadzi a politycy chcacy sie niemal zawsze i niemal zawsze - za wszelka cene przypodobać tej publicznej opini ,czyli wyborcom ; sa zdolni bez chwili zastanowienia uwalić wydatki na obronność wlasnego kraju. Zawsze wiec taka Rosja bedzie o krok ,albo dwa przed nami i w końcu moźe dojść do tego źe obudzimy sie z jedna reka w nocniku a z druga na glowie ; wielce zdziwieni - j a k do tego d o s z l o... Dla Baltów oczywiście NATO opracowalo w końcu jakiś tam plan obronny i oczywiście problemem bedzie wcielić go w źycie zanim rosyjskie tanki zapukaja lufami do polskiej granicy ; źadne z tych trzech państw (a na dobra sprawe pozbawila sie go teź Slowacja) nie dysponuje przecieź wystarczajacym potencjalem aby wytrzymać do czasu odsieczy. Zdeterminowany Kreml ; wrecz przeciwnie - jest absolutnie zdolny do blitzkriegu i ich zajecia w najgorszym wypadku w trzy dni. Spójrzmy prawdzie w oczy ; zanim Sojusz ochlonie ,zanim jego komitet wojskowy podejmie decyzje ,zanim pierwsze samoloty wystartuja z misja wsparcia a jednostki ladowe zaladuja na lory i platformy swe tanki - bedzie juź po zawodach i wtedy naprawde juź nikt ani za Baltow ,ani nawet (jak sie nam nie poszcześci) za Gdańsk umieral nie bedzie. Zawsze co prawda podkreślam ,źe przed czolgami idzie pierwej dyplomacja ,wywiad i wspólczesne rozpoznanie ,ale nie moźna przecieź wykluczyć kombinowanej operacji z udzialem wojsk FR odbywajacych wlaśnie ćwiczenia pod granica , jednostek powietrzno/desantowych oraz sil specjalnych i dywersantów. Wiem ,nie jest to takie proste ; lecz owa prostote ulatwia wlaśnie slabość militarna samych Baltów. I nie czarujmy sie ; obecne "zwiekszanie obecności wojskowej NATO w ich krajach" ma litylko symboliczny wymiar propagandowy - nic wiecej. Jaki jest zatem najprostszy sposób ,aby zniechecić coraz zuchwalszy Kreml do kolejnych glupich pomyslów? Tylko europejska i NATOwska solidarność w dozbrojeniu tych krajów w sensowne środki obrony coś by tu pomogla ; niestety nie ma zarówno jej - jak i pieniedzy na nia...

    1. Mirosław Znamirowski

      To raczej świadczy o tym, że w Europie w większości nie ma prawdziwych mężów stanu, którzy by pomyśleli "pal licho moją karierę polityczną, tu ojczyznę trzeba ratować" tylko dominują typowi karierowicze, którzy chcą dorwać się do przysłowiowego "koryta" i trwać przy nim bez względu na wszystko.

  5. Husar

    Sądzę że USA zaangażowane w wyścig zbrojeń z Chinami widząc że na Niemczech i Francji nie można polegać przeniosą ciężar strategiczny na Polskę i wspomogą nas gospodarczo i militarnie tak abyśmy byli wstanie wpływać na państwa Europy a gdy będzie potrzeba stawili skuteczny opór Rosji do chwili wsparcia USA i Wielkiej Brytanii. Silna Polska to też mniejsza rola Niemiec i Francji w Europie oraz większa stabilizacja W Europie ponieważ jak ostatnio pokazaliśmy znów nie mozna nas kupić i mimo faktu iż Ukraińcy nie są dla nas miłym wspomnieniem ani sąsiadem potrafiliśmy jasno i stanowczo powiedzieć Rosji że to co robi jest niedopuszczalne. Amerykanie wyciągną odpowiednie wnioski...

    1. zielony ludek

      Tak jak dostalismy wsparcie za Irak i Afganistan, co najwyzej do kogos przyjedzie kurier z kartonem dolarow w ramach wdziecznosci.

  6. NAVY

    Nie ma to jak podtrzymywać na duchu i machać szabelką ! Przynajmniej Putin wie co ma robić ....tak to jest jak się ma po 200 -400 czołgów i tnie wydatki, bo nastał czas "peace and love" ,a Imperium Zła idzie krok po kroku realizując swoje cele - szkoła Stalina - tylko mnie dziwi fakt,iż slepy zachodni świat nie widzi,iz od wielu lat słabnie a inni rosną w siłe !? Prawda jest taka,że bez USA obecnie EU nic nie znaczy ....:( A Putin wie co robić ma. Ważne by banan był prosty a żarówka jasna oczywiscie nie ta zwykła.

  7. gggg

    Niemcy twierdzą że tylko częściowo NATO jest zdolne do obrony krajów bałtyckich, z tego wynika wniosek że nie staną w obronie tych krajów. Teraz ściemniają że nato jest słabe to spisek między rosją a niemcami. Wszystko się potwierdza.

  8. dddd

    A za miesiąc napiszą że wogóle "nic" nie jest w stanie obronić??

  9. swój

    NATO nas obroni... - i co dalej ?

  10. Misza

    Germanie to chytre i przebiegłe plemię. Co jak co, ale z nimi to jak z ogniem.