Czesi pozyskają ponad 100 Leopardów 2

Już w maju zeszłego roku czeski rząd powierzył minister obrony Janie Černochovej rozpoczęcie negocjacji dotyczących pozyskania dla wojsk lądowych Leopardów 2A8 w ramach wspólnego zakupu z Republiką Federalną Niemiec w liczbie około 70 egzemplarzy wraz z wozami wsparcia. Z łącznej, możliwej wtedy do zakupu, puli 123 czołgów dotychczas tylko Niemcy pozyskały 18 egzemplarzy, w celu uzupełnienia swoich stanów po przekazaniu Leopardów 2A6 do Kijowa. Teraz zostało potwierdzone, że z pozostałych 105 możliwych do nabycia czołgów Praga kupi 76 wozów, pozostawiając potencjalnym chętnym (Holandia?) 29 egzemplarzy do ewentualnego kupna. Decyzja ta oznacza, że czeska armia nie tylko wymieni całkowicie swoją flotę poradzieckich T-72M1 oraz T-72M4, ale także będzie mogła przynajmniej częściowo wysłać posiadane Leopardy 2A4 do płytkiej rezerwy (wykorzystywanej m.in. do szkolenia rezerwistów). Teraz należy oczekiwać stosownej umowy na zakup i otrzymanie niemieckich kotów.

Obok zakupu najnowszej wersji Leoparda 2, Czesi zdecydowali się także na przyjęcie niemieckiej propozycji dotyczącej pozyskania kolejnych 28 Leopardów 2A4, która pojawiła się pod koniec lutego. Mowa tutaj o czołgach w dwóch partiach (wraz z wozem zabezpieczenia technicznego Bergepanzer 3 w każdym pakiecie), które to byłby w ramach pierwszej transzy (14+1) przekazane Pradze jako darowizna od rządu Niemiec. Tym samym Czechy będą posiadać docelowo obok 30 T-72M4 oraz 76 Leopardów 2A8 także 42 Leopardy 2A4, które w większości będą przeznaczone do szkolenia lub znajdą się w rezerwie sprzętowej. Dostawy miałyby rozpocząć się w połowie obecnego roku, by zakończyć się w 2025 roku. Opisywane Leopardy 2A4 to prawdopodobnie wozy eks-szwajcarskie, które koncern Rheinmetall odkupił jakiś czas temu (plus 5 wozów z zapasów niemieckiego przemysłu).

Leopard 2A8 ma powstać na bazie węgierskiego Leoparda 2A7 HUN, a nie jak można by podejrzewać niemieckiego czołgu w wersji A7+. Nowa wersja czołgu odznaczać się ma nowym pakietem opancerzenia, który ma zapewniać ochronę przed wieloma typami efektorów przeciwpancernych włącznie z minami i improwizowanymi ładunkami wybuchowymi. Ochrona załogi ma być dodatkowo wzmocniona dzięki integracji systemu ochrony aktywnej EuroTrophy dostarczanego przez spółkę joint venture EuroTrophy GmbH, utworzoną przez KMW, General Dynamics European Land Systems (GDELS) oraz Rafael Advanced Defense Systems.

Wóz otrzyma także nowe systemy kierowania ogniem, świadomości sytuacyjnej oraz łączności. Wymianie ulegnie także silnik, na nowszy o mocy 1600 KM zapewne w celu kompensacji wzrostu masy nowego opancerzenia oraz poprawy ogólnej mobilności. Także pomocnicza jednostka napędowa będzie charakteryzować się zwiększoną mocą do 27 KM (zamiast 23 KM w Leopardzie 2A7V). Uzbrojenie główne pozostanie bez zmian i będzie nim armata gładkolufowa Rh120 L55A1. Być może, choć to jeszcze nie zostało potwierdzone, Leopard 2A8 otrzyma również zdalnie sterowany moduł uzbrojenia zamontowany na wieży.