Siły zbrojne
Cypryjscy i egipscy komandosi ćwiczyli na wyspie
Cypr w tym miesiącu był miejscem pierwszych w historii cypryjsko-egipskich ćwiczeń sił operacji specjalnych. To kolejny już, w ostatnim czasie, przykład budowania ścisłej kooperacji wojskowej Egiptu, Cypru, a w domyśle również Grecji w rejonie Morza Śródziemnego. Wojska specjalne są przy tym traktowane jako równoprawny filar obecnej współpracy wojskowej, dopełniając przede wszystkim marynarkę wojenną i siły powietrzne.
Egipskie i cypryjskie jednostki należące do sił operacji specjalnych trenowały w tym miesiącu wspólnie na Cyprze. Odbywało się to w ramach ćwiczeń o nazwie „PTOLEMAIOS 2021” (Ptolemeusz 2021), a wykorzystywano obiekty poligonowe znajdujące się na południe od stołecznej Nikozji, w rejonie wsi Lythrodontas. W ramach ćwiczeń wydzielone zostały dwie fazy, pierwsza teoretyczna oraz druga aktywna. Na początku operatorzy i ich dowódcy mieli okazję wymienić się doświadczeniami oraz dyskutować o procedurach i sposobach planowania działań. Następnie doszło do przejścia do sprawdzenia umiejętności już w ramach konkretnych scenariuszy poligonowych. W ich ramach użytkowane były śmigłowce (na dostępnych materiałach nie można było ocenić liczby i typu wykorzystywanych śmigłowców, ale Cypryjczycy użytkują chociażby AW139, Gazelle czy też Mi-35P). Można za to dostrzec, na oficjalnym filmie resortu obrony Egiptu, pojazdy opancerzone użytkowane na co dzień przez cypryjską Gwardię Narodową - VAB 4x4, które wspierały komandosów w ich działaniach.
Czytaj też: Nowa egipska baza morska nad Morzem Śródziemnym
Część dynamicznych strzelań z udziałem operatorów cypryjskich i egipskich odbywała się z użyciem ostrej amunicji, co podkreślili organizatorzy szkolenia ”. Swoje własne strzelania miały także zespoły snajperskie z sił operacji specjalnych obu państw. Specjalsi mieli okazję wymieniać się doświadczeniami i szkolić się wzajemnie w obrębie medycyny pola walki. Żołnierze mogli również przekazać sobie informacje o zróżnicowanym uzbrojeniu, które jest wykorzystywane przez jednostki z dwóch państw. Operowano zarówno w ramach techniki zielonej, co można było zobaczyć na materiałach wideo udostępnionych przez stronę egipską, jak również w ramach techniki czarnej w terenie zurbanizowanym. Wykorzystywano przy tym specyficzną, cypryjską zabudowę. Jeden ze scenariuszy zakładał wspólną operację bezpośrednią, która miała być odpowiedzią na zajęcie przez terrorystów obiektów mieszkalnych.
Dla strony egipskiej, wysłanie swoich komandosów na Cypr jest jednym z elementów długofalowego procesu podnoszenia wyszkolenia własnych wojsk, w tym specjalnych, właśnie w kooperacji z partnerami międzynarodowymi. Cypr, podobnie jak Grecja, zbliżyły się do Egiptu w ramach współpracy wojskowej w głównej mierze w związku z reakcją na działania Turcji (zaznaczyć należy, że Ankara jest jedynym państwem uznającym Turecką Republikę Cypru Północnego) w regionie Morza Śródziemnego. 19 maja tego roku ministrowie obrony Grecji, Egiptu i Cypru spotkali się w Nikozji, rozmawiając wówczas o kooperacji wojskowej ich państw (kolejne takie cykliczne spotkanie ma odbyć się w 2022 r. w Egipcie). Podkreślano wówczas, że ważnymi filarami współpracy są szkolenia w zakresie sił powietrznych, flot, ale również właśnie wojsk specjalnych. Wracając do ćwiczeń „PTOLEMAIOS 2021”, są one traktowane jako ważny element w procesie wdrażania Programu Współpracy Wojskowej Cypru i Egiptu. Co więcej, ćwiczenia specjalsów cypryjskich i egipskich były pierwszymi tego rodzaju w zakresie bilateralnej współpracy obu krajów.
Cypr o tej porze roku zdaje się rzyciągać siły operacji specjalnych z różnych państw świata. Wcześniej, jeszcze przed „PTOLEMAIOS 2021”, na wyspie pojawili się amerykańscy operatorzy z US Navy SEAL. W tym przypadku, Amerykanie i Cypryjczycy (formacja morskich komandosów) trenowali wspólnie działania kontrterrorystyczne w środowisku wodnym. Przede wszystkim, wspólnie dokonywali działań z zakresu przeniknięcia na pokład i odbicia z rąk terrorystów statku. Cypryjski szef resortu obrony Charalambos Petrides zaznaczył przy okazji ćwiczeń z SEALsami, że cypryjscy specjalsi dążą do osiągniecia najwyższej interoperacyjności ze stroną amerykańską. Chodzi o radzenie sobie z zagrożeniami asymetrycznymi w regionie. To nie pierwszy raz w tym roku, gdy operatorzy cypryjscy mają okazję ćwiczyć z Amerykanami. W styczniu, w Grecji doszło do trójstronnego ćwiczenia obejmującego komandosów z jednostek morskich ze Stanów Zjednoczonych (U.S. Navy Special Warfare Combatant-Craft Crewmen SWCC), Cypru i Grecji. Trzeba przypomnieć, że Stany Zjednoczone redefiniują swoją postawę wobec Cypru i jego obronności począwszy od 2019 r. Do tego państwa trafia już nawet pewien zakres pomocy wojskowej, która była zablokowana w związku z embargiem z 1987 r.
"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie