Reklama

Siły zbrojne

CAMCOPTER S-100 z radarem już lata

Radar I-Master Thalesa został sprawdzony w locie na miniśmigłowcu CAMCOPTER S-100 - fot. Thales.
Radar I-Master Thalesa został sprawdzony w locie na miniśmigłowcu CAMCOPTER S-100 - fot. Thales.

Pierwsze próby w locie bezzałogowego śmigłowca CAMCOPTER S-100 (firmy Schiebel) z radarem I-Master Thalesa zakończyły się sukcesem.



Salon IDEX w Abu Dhabi jest miejscem, gdzie poszczególne firmy chwalą się nie tylko podpisanymi kontraktami, ale również swoimi najnowszymi rozwiązaniami. Dlatego to właśnie w Abu Dhabi firma Thales ujawniła efekty prób w locie swojego radaru I-Master zamontowanego na pokładzie miniśmigłowca CAMCOPTER S-100, które odbyły się 7 lutego br. w Wiener Neustadt w Austrii. Wszystkie loty trwał ponad godzinę. W ich czasie potwierdzono zarówno możliwości samego radaru, jak i systemu transmisji danych pomiędzy operatorem naziemnym a systemami pokładowymi.

I-Master to doskonały radar obserwacyjny z możliwością wykrywanie naziemnych celów ruchomych GMTI (Ground Moving Target Indication) w tym również pojedynczych ludzi, w którym wymaganą rozdzielczość zapewniono nie poprzez rozmiar anteny (bo ona musi być jak najmniejsza), ale poprzez odpowiednią obróbkę sygnału (jest to radar SAR – z syntetyzowaną aperturą).

Możliwości tej stacji radiolokacyjnej w połączeniu z zaletami dronu CAMCOPTER S-100 (pionowy start i lądowanie oraz długi lot) pozwalają na stworzenie bardzo efektywnego systemu nadzoru pola walki. Co więcej I-Master jest urządzeniem modułowym, co ułatwia jego montaż praktycznie na każdym bezzałogowcu o odpowiednim udźwigu (radar waży 30 kg), tym bardziej, że zachowano średnicę podstawy i zaczepy takie same, jakie mają standardowo wykorzystywane na BSL głowice optoelektroniczne 15’’.

W sytuacji gdy większość bezzałogowców wyposaża się w kamery telewizyjne i termiczne, które nie sprawdzają się w złych warunkach pogodowych rozwiązanie Thalesa staje się wyjątkowo atrakcyjne, gwarantując szybie uzyskanie kontraktów. Tym bardziej, że Thales reklamuje swoje rozwiązanie nie tylko do zadań wojskowych, ale również do operacji związanych z ochroną i obroną szczególnie ważnych obiektów, np. do nadzoru rurociągów (stąd kampania reklamowa prowadzona na Bliskim Wschodzie).

(MD)
Reklama

Mikrostan wojenny, Mad Max w Syrii - Defence24Week 102

Komentarze

    Reklama