Siły zbrojne
Brytyjska armia sprywatyzowała obsługę czołgów. Kontrakt za 140 mln funtów
Ministerstwo obrony Wielkiej Brytanii sprzedało za 140 mln funtów Defence Support Group (DSG), agencję odpowiedzialną za obsługę, remonty i składowanie sprzętu wojskowego, m. in. czołgów Challanger 2 i wozów bojowych Warrior. Nabywcą jest koncern Babcock International.
Transakcja jest częścią długoterminowego planu ministerstwa obrony, zawartego w „Strategic Defence & Security Review White Paper” z roku 2010. Celem tego typu kroków jest redukcja kosztów bieżących i koncentracja resortu na podstawowych obszarach działalności. Z drugiej strony, sprzedaż Defence Support Group ma zapewnić jej dostęp do kapitału i zasobów potrzebnych do świadczenia szerszego zakresu usług na rzecz brytyjskich sił zbrojnych.
Brytyjskie ministerstwo obrony od wielu lat prowadzi „outsourcing” obsługi sił zbrojnych w zakresie szkolenia, administracji czy obsługi technicznej sprzętu. Warto wymienić chociażby spółkę Ascent, należącą do koncernów Lockheed Martin i Babcock International, która realizuje od 2008 roku zadania szkoleniowe na rzecz brytyjskich sił zbrojnych w ramach United Kingdom Military Flying Training System (UKMFTS).
W ramach procesu sprzedano DSG, którą utworzono 1 kwietnia 2008 poprzez połączenie Defence Aviation Repair Agency oraz Army Base Repair Organisation. Zatrudniając ponad 3,5 tys ludzi i obracając ponad 200 mln funtów rocznie, Defence Support Group realizuje m. in. wsparcie logistyczne, remonty, obsługę techniczna i przeglądy wojskowego sprzętu, w tym czołgów, BWP, transporterów i śmigłowców, magazynuje oraz obsługuje wyposażenie i elektronikę.
Stanley
Może warto byłoby wprowadzić podobne rozwiązanie w WP? Outsourcing i redukcją kosztów związanych z utrzymaniem, które mogłyby zostać przeznaczone np.: na szkolenie lub dodatkowy sprzęt?
Andrzej_Bergen
zeby kacapy mogly "serwisowac" (czyt. sabotowac) nas sprzet :)))
topick
Jak wybuchnie w koncu ta wojna, co jest oczywiscie bzdura, to soldaty nie bede umialy sewisowac tankow , a cywile nie bede chcialy tego robic na linii frontu