Reklama

Siły zbrojne

Błaszczak: Pierwsze egzemplarze FA-50 dostarczane są już do Polski

FA-50GF
Autor. Fot. kpr. Wojciech Król/CO MON

„To niezwykły moment dla wojska. Realizacja programu wdrażania FA-50 przyczyni się do tego, że siły powietrzne Polski będą używały już tylko samolotów F-16, F-35 i właśnie FA-50” – oświadczył minister obrony Mariusza Błaszczaka podczas uroczystości roll-out, czyli oficjalnej prezentacji pierwszego polskiego samolotu FA-50GF Fighting Eagle. Jest to pierwsza z 12 maszyn, które mają zostać pilnie dostarczone do Polski jeszcze w 2023 roku

Reklama

Wojna na Ukrainie - raport specjalny Defence24.pl

Reklama

Uroczystość jest istotnym punktem wizyty w Korei polskiej delegacji z ministrem obrony Mariuszem Błaszczakiem na czele. Szybka dostawa 12 samolotów FA-50GF (Gap-Filler), które mają zastąpić przekazane na Ukrainę myśliwce MiG-29 jest jedną z ważniejszych decyzji MON. W zakładach KAI ukończono montaż i pomalowano w polskie barwy dwa egzemplarze o numerach taktycznych 5001 i 5002. Mają one znaleźć się w Polsce już w sierpniu i wziąć udział w pokazach Radom Air Show 2023. Kolejne egzemplarze znajdują się na różnych etapach prac montażowych. Jednocześnie w Korei szkoli się pierwsza grupa polskich pilotów.

Minister Mariusz Błaszczak spotkał się w zakładach KAI z pilotami, którzy szkolą się tam na samolotach FA-50. Jak podkreślił w rozmowie z mediami, trwają nie tylko szkolenia polskiego personelu, ale również rozmowy ze stroną koreańską w kwestii ustanowienia w Polsce centrum serwisowego dla tych nowoczesnych maszyn.

Reklama

Czytaj też

Autor. KAI

Samolot FA-50 to lekka maszyna szkolno-bojowa, czy też jak pisze Ministerstwo Obrony Narodowej lekki myśliwiec, wywodzący się od samolotu szkolno-treningowego KAI T-50 Golden Eagle. Warto przypomnieć, że w polskim programie samolotów szkolenia zaawansowanego T-50 konkurował z przyjętym ostatecznie na wyposażenie sił powietrznych Leonardo M346 Belik.

„Chciałbym wyrazić moją wdzięczność Siłom Powietrznym Republiki Korei oraz wielu osobom z Polski i Korei Południowej, które nie szczędziły wysiłków we wspieraniu opracowania i produkcji samolotu, zanim zobaczyliśmy pierwszy egzemplarz FA-50GF. Dołożymy wszelkich starań, między innymi poprzez dokładne testy i oceny, żeby koreańscy i polscy obywatele mogli polegać na dostarczanych przez nas samolotach."*- powiedział prezes i dyrektor generalny KAI Kang Goo-young.

Autor. KAI.

W komunikacji prasowej ministerstwa obrony FA-50 jest często porównywany z F-16C, jednak w porównaniu z nim FA-50GF ma raczej skromne możliwości jeżeli chodzi o typy i masę zabieranego uzbrojenia. Poza zabudowanym 20 mm działkiem lotniczym General Dynamics A-50 z zapasem 205 naboi, przenoszone mogą być zasobniki niekierowanych pocisków rakietowych Hydra 70, bomby grawitacyjne Mk 82, Mk 83, w tym także wyposażone w moduły JDAM, umożliwiającymi korektę lotu przy zastosowaniu nawigacji GPS/INS oraz Paveway II wykorzystujące naprowadzanie laserowe.

Do podświetlania celów dla uzbrojenia naprowadzanego na odbity promień lasera maszyny są zintegrowane z zasobnikiem AN/AAQ-33 Sniper. Jego uzbrojenie powietrze-powietrze stanowią pociski AIM-9 Sidewinder. Docelowy wariant polski FA-50PL ma posiadać znacznie większe możliwości, m. in. dzięki zastosowaniu radaru AESA i integracji pocisków AIM-120 AMRAAM.

FA-50GF.
FA-50GF.
Autor. KAI
Reklama

"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie

Komentarze (38)

  1. KrzysiekS

    Portal Janes podaje że kupimy 32 śmigłowce BH s-70i/s-70M.

    1. KrystianDT

      w jakiej wersji? Wiem, że chcemy dokupić więcej AW 149

    2. Davien3

      2Krzysieks nie kupujemy ale Mielec ma nadzieje sprzedac naszej armii 32 uzbrojone S-70i bo S-70M to wersja cywilna.

  2. Maks50

    Pożyjemy zobaczymy czy ten zakup się udał.Nie chcę krytykować Ale gdzieś czytałem ze,słabym ogniwem FA-50 jest "prosty, niewielki radiolokator EL/M-2032 .

    1. Edmund

      @Maks50 Wszystkie 12 FA50GF zostaną podniesione do wersji FA50Pl, co oznacza m.in. instalację radaru AESA Phantom Strike od Raytheon..

    2. qmaty

      @Maks50 To teraz poczytaj o tym radarze i jego możliwościach, a następnie porównaj z tym co było/jest na samolotach, które FA-50 mają zastąpić - Su-22 i MiG-29. Podpowiem, że pierwszy z nich w ogóle nie posiada SRL, a NO-19EA w drugim nie dorasta do pięt temu izraelskiemu.

    3. Davien3

      @qmaty tyle ze sam radar nie zmieni tego lekkiego samolotu uderzeniowego w rasowy myśliwiec Do tego potrzeba uzbrojenia a tego nie ma i nie wiadomo kiedy bedzie zintegrowane Zreszta nawet wtedy EL/M-2032 wystarczyłby zupełnie

  3. ja!

    Chyżwar. Ewentualnie za ile lat?

    1. Chyżwar

      Chodzi ci o KF-21? W tym przypadku "trochę" trzeba będzie poczekać. Wszystko wskazuje bowiem na to, że interesuje nas kolejna wersja samolotu posiadająca komory wewnętrzne i supercruise bez użycia dopalacza.

    2. Davien3

      @Chyzwar a niby skad KF21 ma miec supercruise jak nie zmieniaja silników?

  4. Pitbull

    Nie wiem czy ktos zauwazyl, ze Korenczycy sprzedali te samoloty Polsce duzo drozej niz Malezji. Mianowicie Malezja zaplacila w lutym tego roku $920 milionow za 18 samolotow FA-50 Block 20. Czyli $51 mln za sztuke. Natomiast polski kontract podpisany pare miesiecy wczesniej wyniosl $2,3 mld za 36 samolotow. Czyli $64 milionow za sztuke. Czyli wychodzi, ze pan Blaszczak zaplacil $13 milionow dolarow wiecej za sztuke niz za dokladnie te sama wersje Block-20 zaplacila Malezja. Czyli niegospodarnosc na 468 milionow dolarow, a nie wliczam pierwszych 12 Block 10, ktore kupiono za cene Malezyjskich block 20.

    1. Davien3

      @Pitbull nasz FA-50PL to nie wersja Bl20 bo koreańska moderka jest niekompatybilna z naszą która musi dopiero powstać a Koreańczycy swoja robia sami

  5. LMed

    Hmmm... w zasadzie to że załoga jest dwuosobowa umożliwią pracę w systemie dwuzmianowym, co jest zaletą w stosunku do typowego F-16..

  6. Wania

    Cała dyskusja skupia się na kwestiach technicznych. Ale trzeba pamiętać, że zostali piloci, którzy latali na migach-29 i warto ich zagospodarować. Ten samolot będzie idealny do tego celu. Przestawienie pilotów do nowoczesnych maszyn jest priorytetem. Maszynę można zastąpić, z pilotem jest to niewykonalne.

  7. Robert00000

    Za Tuska kupowaliśmy symbolicznych liczbach lub mon zwracał pieniądze do budżetu państwa bo tak łatał dziurę Donald Tusk w tej chwili mamy jeden z największych wzrostów gospodarczych najwyższych raidingu i najniższe bezrobocie Tusk zwijał polskie fabryki sprzedał je na 58 miliardów złotych była tak dziury w tej chwili krzyczy dlaczego produkcji nie ma w Polsce otóż dlatego żeście z Balcerowicz czy wszystko zlikwidowali

    1. Nabosaka

      Kolejny Janusz... Porównaj sobie ceny paliwa, żywności w 2014 do cen dzisiejszych. Dobranoc.

  8. Kroton

    Sorry ale w wersji block 20 wcale ten samolot nie będzie zły. Wiadomo każdy chce f22 lub f35 ale z radarem, uzbrojeniem jna poziomie f16 będzie ustępował ylko zasięgiem, udźwigiem przy niższym koszcie eksploatacji

    1. Davien3

      @Kroton nie tylko bo sam AESA nie da ci integracji z AIM-9X czy AIM-120 oraz z dodatkowym uzbrojeniem pow-ziemia, nie zapewni ci tez WRE a masz jedynie 5 wezłów uniwersalnych i 2 dedykowane pod Sidewindery zasieg obecnie to 28km z wysokiego pułapu i sie nie zmieni jak dołozysz AESA

    2. gregorx

      Będzie ustępował F-16 zasięgiem, udźwigiem, prędkością i sensorami. Radar PhantomStrike to nie jest poziom APG-83 dla F-16. To małogabarytowy radar, małej mocy przeznaczony dla mniej wymagających użytkowników. FA-50 ma przenosić zasobnik nawigacyjno-celowniczy Sniper na podkadłubowym węźle podwieszeń, tam gdzie ma być podwieszany zasobnik WRE. A więc 2 samoloty FA-50 (jeden z zasobnikiem nawigacyjno-celowniczym a drugi z zasobnikiem WRE) albo 1 F-16, który zasobnik Sniper przenosi pod wlotem powietrza a system WRE ma zabudowany w płatowcu. Udźwig uzbrojenia: FA-50 nie przenosi bomb 2000 funtowych, F-16 zwykle zabiera 2. F-16 może zabrać 6 bomb 1000 funtowych na dwóch belkach wielozamkowych plus 3 zbiorniki na paliwo, FA-50 może zabrać 2 bomby plus 2 zbiorniki z paliwem. 1 F-16 stanowi równowartość min 2 FA-50 przy wyższej wartości bojowej/przeżywalności. Daliście sobie wmówić że FA-50 to "prawie F-16" a to nieprawda. Max masa startowa FA-50 to 12,3 ton, F-16 - 20,8 ton Widać różnicę?

    3. Nabosaka

      Żeby stawiać w jednym szeregu F-16 i FA-50 to trzeba się nazywać @Chyżwar.

  9. Taki jeden

    Proszę rozwiń myśl , skąd masz wiedzę o takich danych ,

  10. PPPM

    Wolałbym coś rasowego. EF, F-15, F25,F16, Super Horneta ...

    1. DartAndreas

      Nic nie stoi na przeszkodzie abyś sobie takiego kupił.

    2. Extern.

      No ba, tyle że FA-50 to dla nas wstęp do KF-21 Boramae. Z punktu widzenia interoperacyjności jest to całkiem sprytne posunięcie aby mieć co najmniej dwóch dostawców podobnego uzbrojenia.. Z pewnych względów tym drugim obecnie nie będzie Europa, no chyba że Francja się ogarnie w końcu.

    3. Chyżwar

      @Extern. Tyż prawda. Pytanie tylko czy coś z tego wyjdzie.

  11. Al.S.

    Kluczowym argumentem do podjęcia decyzji o zakupie FA50 był czas realizacji. Pierwsza para tych samolotów została dostarczona w zaledwie 8 mies od podpisania kontraktu. Oczywiście wersja GF ma mikre możliwości i jej głównym zadaniem jest utrzymanie w służbie pilotów Mig29. Ale wbrew mitom, Sidewindery będzie mieć, wraz z samolotem dostarczony będzie pakiet zintegrowanego z nim uzbrojenia. W wersji PL będzie to już pełnoprawna maszyna bojowa. Umowa z Raytheon na radar PhantomStrike jest podpisana, będą już w 2025r. Śmiejąca się Norka podniosła, że FA50 nie ma zintegrowanej WRE. Otóż koleżanko ma, producent to izraelska ELISRA, dostawca WRE dla F16 Sufa. Jak powiedział płk Płatek: integracja pocisków AIM-120 AMRAAM odbyć się ma w ramach oddzielnej umowy. Nieporozumieniem jest porównywanie FA50 z wersją bojową Mastera. W odróżnieniu od niego, FA50 to samolot naddźwiękowy, ma dwukrotnie większą prędkość wznoszenia, relację ciągu do masy nie 0,79 (bez radaru itp), ale combat ready ok.1

    1. Chyżwar

      To oczywiste. Tylko, że choćbyś książkę o tym napisał, rzecz nie dotrze do "polskojęzycznych Niemców", którzy nie chcą zakupów w Korei ponieważ ich pan na tym traci.

    2. Al.S.

      A ten Pan Złoty już tam nauczy ich roboty. W sumie to by się im przydało, szparagi i inne atrakcje już czekają, aż w Polsce wzrośnie bezrobocie, które zaraz się pojawi, jak tylko światowej klasy specjaliści ekonomiczni zaczną schładzać gospodarkę. Aż tak źle Polsce nie życzę, abym chciał żeby taki plan się ziścił.

    3. Nabosaka

      No i pisowski troll @Chyżwar powiedział, co wiedział. Pomijając fakt, czy zakup FA-50 jest dobry czy nie, wytłumacz jakim cudem ci znienawidzeni przez ciebie Niemcy stracą na tej transakcji. To Polska zamierzała kupić "u Niemca Eurofightery". Piszesz o każdym kto nie podziela twojej miłości do pobożnych i socjalnych, że jest "polskojęzycznym Niemce", ale przypomnij wszystkim co wypisywałeś ostatnio o Polakach w USA. Pisałeś, że Polacy nie dostawali tak długo wiz do USA, ponieważ są największymi donosicielami donoszącymi na swoich rodaków. Dla mnie to ty jesteś "polskojęzycznym anty Polakiem", pod przykrywką tego pseudo patryjotyzmu.

  12. JakubG

    Sam nie jestem wielkim fanem zakupu tych samolotów, zdecydowanie wolałbym w to miejsce kolejne F-16. Z drugiej strony jednak taki lekki samolot też ma u nas sens. Zauważcie, że aktualnie większość zadań lotnictwa Ukrainy, nie licząc pojedynczych rajdów uderzeniowych, to przede wszystkim zwalczanie pocisków manewrujących oraz dronów (ostatnio słuchałem wywiadu z młodym pilotem MiG'a, który podczas jednego lotu bojowego zestrzelił ich 5, odłamki ostatniego uszkodziły mu maszynę). Wydaje mi się, że do takiego zadania ten samolot nada się idealnie (zwłaszcza w wersji z nowym radarem, który wykryje te pociski z daleka), a jednocześnie odciąży w ten sposób nasze F-16, które będą mogły zająć się pilniejszymi misjami.

  13. DDR

    Mówi się że obóz rządzący zaciągnął 72 mld zł słownie siedemdziesiąt dwa miliardy zł pożyczek na zabawki z Korei

    1. Edmund

      @DDR jak myślisz, jakie poufne i tajne informacje zostały przekazane Wicepremierowi Błaszczakowi na serii spotkań w Polsce i USA przez szefa Pentagonu, szefów służb, wywiadu i kontrwywiadu USA? Ja ich nie znam, ale trzeba sobie samemu dodać A do B.

    2. K.

      @Edmund . Jak dostał takie niepokojące informację to było trzeba brać używane F-16 lub F-18 i zamówić nowe w fabryce . Czas nie odrywałby roli . No chyba , że kredyt był tylko w takim pakiecie ....

    3. Tak sobie obserwuję

      72 mld to zaledwie 1/4 tego, co wcześniej ukradły mafie vatowskie. To pokazuje też, jakie możliwości poprzednicy obecnie rządzących zaprzepaścili.

  14. S0ket

    Do f-16 im brakuje ale w wersji PL. Możliwości naszych lotników wzrastają i to bardzo . Radziecka myśl techniczna którą mamy jeszcze na stanie jest słaba. Lekki samolocik zasięg słabszy co można by zniwelować tankowaniem w powietrzu więc latająca cysterna by się przydała. Ciekawe czy opłacalny byłby bardziej f-16 z tankowania mi w powietrzu czy ten malutki samolocik. Wiadomo z większą ilością tankowań w tym samym czasie w powietrzu. W czasach wojny ilość przenoszonych rakiet bomb jest bardzo ważna . Ciekawe czy taki Fa -50 po usłyszeniu alermu szybciej się wzbije w powietrze niż f-16 czy f35 . Jakby tak było to może byłby to dobry odstraszacz . Niczym małe psy na wsiach zawsze one pierwsze szczekają za płotu a po jakimś czasie zjawia się ta wielka bestia

    1. Edmund

      @SOket ten mały piesek w formie docelowej FA-50PL i zintegrowany z IBCS może narobić sporo rabanu.

    2. K.

      @Edmund . FA-50 nie ma nawet Link16 . Z IBSC to masz F-35 , nie takie FA50

    3. qmaty

      @K. Dzięki, że mnie uświadomiłeś, bo umowy wykonawcze i żołnierze szkolący się w Korei mówią wyraźnie, że samolot posiada Link-16, ale pewnie wszyscy kłamią, a umowy są nieprawdziwe.

  15. Seb66

    Grippen! Tylko Grippen. Zastąpi SKUTECZNIE Su22, dając zupełnie nowe zdolności lotnictwu morskiemu a jednocześnie wzmacnia nasze zdolności BOJOWE wobec celów morskich, lądowych i powietrznych w absolutnie nieporównywalny sposób wobec FA50!

    1. Chyżwar

      Ten sam Gripen, którego nie chcieli Szwajcarzy? Brawo ty.

    2. Davien3

      @Chyzwar nie chcieli tez tego "cudownego" FA-50 wybrali F-35:))

    3. KrystianDT

      Masz 3 eskadry do uzupełnienia .Samoloty. F 16 w 2018 zamówili Słowacy i jeszcze ich nie mają. Owszem lepsze by były F 35, ale czy mamy czekać do 2030 na pierwsze egzemplarze F 35 dla tych eskadr ?

  16. Endres

    Tak z czystej ciekawości, zakup tych samolotów, to jest za gotówkę, czy kupujemy to na kredyt, i jeśli tak, to kto go nam niby dał, i na jakich warunkach? Wychodzi z tego, że RP, śpi na kasie, bo robimy wręcz kosmiczne zakupy, i to od USA, poprzez Koreę, Anglię, na Izraelu kończąc. Wedle zgodnej opinii medialnej, to niby wzmacnia nasz przemysł zbrojeniowy, tak przynajmniej twierdzą decydenci. Jak znam życie, to to chyba kompletnie inaczej wygląda w realu, bo my sobie sami niewiele możemy wyprodukować. Na chwilę obecną, to dajemy robotę fabrykom zbrojeniowym poza granicami Polski.

    1. Chyżwar

      Posłuchaj więc wywiadu z Koreańczykiem. Wiem, wiem. To materiał sponsorowany. Lecz mimo wszystko w dużym stopniu przybliża on istotę zagadnienia. W przypadku Homara "K" już dzisiaj podwozia pochodzą z Polski. Jak przyjedzie tutaj dostanie Topaza i inne polskie klocki. Z czasem coraz więcej klocków do niego będzie powstawało w Polsce tak, żeby docelowo stał on się polskim MLRSem, efektory w to włączając.

    2. X

      Ale my (oni) zadłużamy się od lat. I nikt nie wie jaka jest tego skala, bo wyprowadzają zadłużenie poza budżet. A nasz "rejting" spada i koszty obsługi tego zadłużenia robią się nieciekawe. :/

    3. Endres

      -chyżwar- Jakoś nie chce mi się wierzyć, że ci koreańczycy są aż tak otwarci na transfer choćby technologii do RP, już nawet nie wspomnę o produkcji amunicji u nas, do tego ich cudeńka. Oni się z nami kontaktują, TYLKO z powodu możliwości zarobienia na tym konkretnej gotówki. Którą nasi u steru ż się palą wydawać. Na chwilę obecną to my jesteśmy na etapie zbudowania do tej wyrzutni zestawu kołowego z silnikiem. Cała reszta, made in Korea. I zanim "wskoczymy", na następny level, minie sporo czasu, o ile w ogóle uda się go osiągnąć. Z historii wynika, że biznesy z Seulem, i ich "czebolami", vide Daewoo, wyszły nam nie wiedzieć czemu bokiem. Pomimo lukrowania na potęgę tego dealu.

  17. Franek Dolas

    Na lądzie działają czołgi podstawowe, lekkie, bwp, kto, itp. Kaźdy ma inne zadania W powietrzu działają f-35, f-16 fa-50 każdy ma inne przeznaczenie. Czy ktoś kwestionuje potrzebę budowę i zakup Borsuka który w starciu z Abramsem.nie ma szans odpowiem nie. A zakup fa-50 jest kwestionowany. Jakąś schizofrenia ośmiorniczka?

    1. Davien3

      @Dolas Kazdy kwestionowałby zakup Borsuka gdyby niszczył go zwykły piechur z Kałachem a sam Borsuk nie miałby uzbrojenia ani desantu aa tym w tym twoim porownaniu z czapy jest FA-50GF

    2. Chyżwar

      @Davien3 W twoim jednak przypadku sprawa jest taka, że ty deprecjonujesz każdy zakup dokonany w Korei. Posuwasz się nawet do tego, że nazywasz Koreańczyków tchórzami, którzy boją się rosji. I czynisz to jakbyś "zapominał" , że to jest państwo, które całkiem niedawno pogoniło ruskie samoloty ze swojej strefy powietrznej przy pomocy działek.

    3. skition

      Do Davien 3.. Od czapy to jest Su 22 ,które jest "bo jest".

  18. kowalsky

    Czy Izrael który kupił Mastery ma je tylko jak my w wersji szkolnej czy też przerobił sobie część na wersje szkolno - bojowe?

  19. Vladip

    Na f16 trzeba będzie czekać nie mówiąc już o f35 A wartość bojowa tych samolotów już teraz ze starym radarem jest większa, niż naszych mig 29 czy su. (do których nie mamy sensownego uzbrojenia) Wszystkie poradzieckie samoloty można teraz przekazać ukrainie. No i mimo wszystko powinno to uprościć szkolenie pilotów i procedury

    1. Pitbull

      Tylko,Jednak osiagi Migow dalej sa lepsze od FA-50 w kazdej kategori oprocz radaru. Plus Migi oddalismy za darmo, a za stara wersje FA-10 musielismy zaplacic $53 mln za sztuke.

    2. Chyżwar

      @Pitbull Równie dobrze mógłbyś powiedzieć, że FA50 jest gorszy niż Mig-21. Mig-29 to pamiętający poprzednią epokę myśliwiec frontowy. W dzisiejszych czasach nikt w NATO nie bawiłby się z nim w kotka i myszkę ganiając się z nim po niebie. Liczą się sensory i wymiana danych. Na przykład AWACS jest w stanie dostarczyć dowolnemu myśliwcowi NATO co trzeba tak, że on w ogóle nie będzie musiał włączać radaru. Chińczycy swego czasu myśleli, że ich Su-27 są lepsze od tajskich Gripenów i srodze się rozczarowali podczas wspólnych ćwiczeń.

    3. Davien3

      @vladip obecnie w Polsce wartośc bojowa tych 12 FA-50 jest praktycznie zerowa bo nie mamy do nich zwyczajnie tak starego uzbrojenia pow-pow takze nie uprosci to procedur szkolenia pilotów bo FA-50 nie nadaje sie do szkolenia na F-16 czy f-35

  20. LMed

    Prześladuje mnie myśl, że ta "niezwykle oryginalna" koncepcja z wtłaczaniem (zakup, przeróbki, uzbrojenie?) tego samolociku do Polskiej Armii, to jakieś po prostu zwykłe nieporozumienie jest.

  21. santaclous

    Śmieszne. Kupili samoloty do nauki latania a ceremonia jak by zbudowali następcę F-22.

  22. Kaspian2012

    Panowie, odwalcie sie od FA-50. Nie jest to mysliwiec i nie do tego bedzie przeznaczony. Jest w silach powietrznych dla niego nisza i koniec kropka. Jako samolot wsparcia pola walki sprawdzi sie. Samoloty do wywalczenia przewagi powietrznej tez sie w koncu pojawia. FA-50 z AESA i AIM-120 przydadza sie. Nie mozna w zyciu miec wszystkiego. Szerokie spektrum maszyn nie jest niczym zlym. Tym zakupem weszlismy na sciezke pozyskania w przyszlosci KF-21 i te maszyny tez sie pewnie pojawia w przyszlosci. Taki zakup jest podyktowany wzgledami politycznymi ale tak czesto juz jest, Polska nie jest wyjatkiem. FA-50PL (i nie mowcie ze go nie bedzie, bo go jeszcze nie ma... Itp.) bedzie przydatny. Koniec. Kropka.

    1. Davien3

      @Kaspian to po kolei: FA-50 nie jest zintegrowany z AIM-120 i nie wiadomo czy bedzie bo Korea zdaje sie nie uzyskała na to zgody USA bo swoje KF-21 integruja nie z AIM-9X i AIM-120 ale z IRIS-T i z Meteorami Sam radar AESA niewiele zmieni bo juz obecny EL/M-2032 moze współpracowac z AMRAAM-ami A problemem jest to ze dla FA-50 w Polsce zwyczajnie nie ma uzbrojenia bo obecnie do ataków na cele naziemne nasze FA-50GF maja zasieg 28km z wysokiego pułapu mało efektorów bo max 5 podwieszeń dla Mavericków czy GBU/JDAM a dla celów powietrznych maja jedynie działko bo przestarzałych AIM-9L/M Polska zwyczajnie nie uzywa AESA bez integracji uzbrojenia jakie mamy nic tu nie zmieni zwłszcza ze sam samolot nie maa ani WRE ani systemow celowniczych i musi je podwieszac w zasobnikach a kazdy zasobnik to jeden pylon z tych 5 mniej bo 2 są wyłacznie dla Sidewinderów nie wiadomo nawet czy da sie tam załozyc AMRAAM po integracji

    2. gregorx

      To wydmuszka ino udająca samolot bojowy. I faktycznie wybór był podyktowany polityką. I mamy się z tego cieszyć? Że sprzęt wojsku wybierają politycy? W dostatku znacznie ustępujący wcześniej zamówionemu? Szerokie spektrum maszyn niepotrzebnie komplikuje logistykę/serwis/szkolenie i podnosi koszty. Mogliśmy mieć 2 typy samolotów a Ty proponujesz 4? Każdy z innym silnikiem, radarem etc... Po co nam takie zoo w SP?

  23. StrateG

    Ten zakup to jeden z lepszych wyborów MON. Ogólnie za kierunek koreański należy się pochwała dla decydentów.

  24. Książę niosący na plecach białego konia

    Główną misją FA50 jest rozpoznanie, obrona i ostrzeganie Polskich Linii Lotniczych. Dodatkowo służy do edukacji i szkolenia dla F35 i F16 oraz do pomocy w ataku F35 i F16. Ulepszony FA50 ma ponad 80% możliwości F16, a koszt utrzymania wynosi 1/2.

  25. tkin ważny

    Kupiliśmy te samoloty Fa 50 kupiliśmy, teraz to już nasz problem Polaków i nasze samoloty i to nie VI generacja a szkoda. Jeżeli się mylę to proszę poprawić, mają 7 zaczepów, różnie podają 3,5 tony nośności uzbrojenia. Mają zastąpić Su 22 i Mig 29 a nie NDAG. Brimstone z wyrzutni mają zasięg 12 km, z samolotu będą miały 20 ? Fa 50 zrobi górkę? Może się uda i wystrzeli pociski. Brimstone są wystrzel i zapomnij a poza tym gadają ze sobą "ja biorę tego z lewej a ty te z prawej" Zintegrować z samolotem to chyba potrzeba woli politycznej a koszty są do ogarnięcia. Brimstone wg. zapewnień sami "se" będziemy produkować więc dwa klucze 56 rakiet to batalion czołgów . Brimstone do samolotów to 60 km ale kierowany w wiązce lasera. Coś możemy zrobić w tej sprawie?

    1. Paweloelo

      Brimstone są dla śmigłowców 😂

    2. tkin ważny

      Paweloelo. Też chciałbym tak powiedzieć niestety nie są. taka polityka.

    3. Zmiany są do d.

      Facet co ty tam wiesz, Samoloty są akurat w pipkę do zadań szturmowych i policyjnych, o skuteczności decyduje uzbrojenie i dostęp do informacji dla pilota a tu jest dobrze.

Reklama