Reklama

Black Hawki „przesunięte w czasie”. Agencja Uzbrojenia wyjaśnia

Polskie Black Hawki podczas ćwiczeń w 2023 roku
Polskie Black Hawki podczas ćwiczeń w 2023 roku
Autor. Dowództwo Generalne RSZ

Agencja Uzbrojenia zdecydowała o unieważnieniu postępowania na śmigłowce Black Hawk w wersji wsparcia pola walki. W rozmowie z Defence24.pl rzecznik Agencji płk Grzegorz Polak wyjaśnił powody takiej decyzji.

Postępowanie było prowadzone od 2023 roku, a informacja o unieważnieniu została przekazana do wykonawcy, zakładów PZL Mielec, w maju 2025 roku. W piśmie decyzja została uzasadniona faktem wystąpienia „istotnej zmiany okoliczności powodującej, że prowadzenie postępowania lub wykonanie zamówienia nie leży w interesie publicznym, czego nie można było wcześniej przewidzieć”.

W rozmowie z Defence24.pl rzecznik Agencji Uzbrojenia płk Grzegorz Polak przekazał, że „w obliczu dynamicznie zmieniającej się sytuacji geopolitycznej i ewoluujących zagrożeń, naturalną rzeczą jest optymalizacja i dostosowywanie priorytetów zakupowych do aktualnych potrzeb Sił Zbrojnych. W ramach Centralnych Planów Rzeczowych doszło do repriorytetyzacji zadań. Zadanie pozyskania tych 32 śmigłowców zostało przesunięte w czasie”.

Reklama

Co to oznacza w praktyce? Agencja Uzbrojenia realizuje proces zakupów na podstawie Centralnych Planów Rzeczowych, w tym Planu Modernizacji Technicznej, będącego z kolei pochodną Programu Rozwoju Sił Zbrojnych. Te dokumenty przygotowywane są i aktualizowane przez Sztab Generalny, który wytycza kierunki w jakich mają być budowane zdolności Sił Zbrojnych RP. To na bazie tych zmian dokumentów uznano, że zakup śmigłowców trzeba odłożyć w czasie i przesunąć środki finansowe.

Czytaj też

Ze słów rzecznika Agencji Uzbrojenia można wywnioskować, że zmiana priorytetów związana była z ewolucją pola walki. W praktyce może to oznaczać, że Sztab Generalny uznał iż w chwili obecnej, z uwagi na rozwój technologii i środowiska walki, są ważniejsze zadania do realizacji w krótkim terminie niż zakup tych śmigłowców. Dodajmy, że w SG WP cały czas trwają prace nad docelowym Programem Rozwoju Sił Zbrojnych i Planem Modernizacji Technicznej na lata 2025-2039.

Reklama

Pierwotnie zakup śmigłowców Black Hawk dla Wojsk Aeromobilnych miał dotyczyć maszyn w wersji uzbrojonej, przeznaczonej do ścisłego współdziałania z pozyskiwanymi AH-64E Apache Guardian. Black Hawki miały być przygotowane zarówno do wykonywania zadań bojowych, jak i logistycznych na potrzeby nowych śmigłowców.

Czytaj też

WIDEO: Defence24 Days 2024 - Podsumowanie największego forum o bezpieczeństwie
Reklama

Komentarze (23)

  1. Nordx

    Poparcie dla p. Nawrockiego na Podkarpaciu 70%, a w samym Mielcu bodaj 72%... Czyżby?

    1. staryPolak

      standardowa kara. Przyzwyczailiśmy się.

    2. Davien3

      tak postępował PiS więc nie porównuj innych do niego.

  2. Papiesh

    Bardzo dobrze. Tylko poprzedni rząd mógł kupić cywilne black hawki dla wojska.

    1. Davien3

      Nie kupił cywilnych bo wersja cywilna to S-70M a nie S-70i Ale nadają się jedynie na transportowe w tym wojsku.

  3. user_1076044

    prowadzenie postępowania lub wykonanie zamówienia nie leży w interesie publicznym, Czy ja dobrze czytam że wykonanie zamówienia nie leży w interesie publicznym zatem w czyim interesie jest rozbroić kraj ??

    1. Edmund

      Jak może nie leżeć w interesie publicznym jak mogłyby być to zamówienia dla fabryki w Polsce, zatrudniającej tysiące pracowników.?

    2. Adamus13

      Edmund a od kiedy fabryka w Mielcu zatrudnia te "tysiące" pracowników? Śmigłowce z Mielca nadają się dla SG, Policji, Straży, itp. ale nie dla wojska a już napewno nie dla komandosów. Napisał bym co innego gdyby chodziło o orginalne UH60.

    3. Davien3

      @Adamus S-70i wbrew temu co piszesz nadaje się też dla armii ale jako zwykłe transportowce nawet się do linii frontu nie zbliżające a na pewno nie na maszyny dla sił specjalnych.

  4. user_1069467

    Uśmiechamy sie

    1. Papiesh

      Ja się uśmiecham bo to słaby śmigłowiec.

    2. Kaszana

      Wolę się uśmiechać niż klaskać

  5. Zorgis

    Ale czy byłby to zakup całkowicie bezużyteczny ? Przy nasyceniu systemami przeciwlotniczymi i dronami, użycie śmigłowców w bezpośredniej strefie walk w jakiejkolwiek formie jest bezsensowne, Nadają sie jedynie to szybkiego przerzutu wojsk w pobliże frontu , do ewakuacji medycznej i do wsparcia we wszelkiego rodzaju sytuacjach kryzysowych. A do tego S-70i trochę doposażony całkiem wystarczy. W dodatku przy pełnym wsparciu "krajowego" producenta.

  6. patriota39

    Czyli albo potwierdza się fakt, ze pieniędzy zaczyna brakować (umowy podpisane, ramowe, zaliczkowane), w trzeba na 4-5 lat dyscyplinę finansową ze wzgledu na kumulacje wydatków, albo dostrzeżono, ze jednak S-70i to marny śmigłowiec wojskowy. W Europie tylko Polska zdecydowała się na jego zakup dla sil zbrojnych. WAŻNE. Także w silach specjalnych S-70i został wycofany i będzie używany jedynie do szkolenia. Próba doposażenia go do poziomu zbliżonego do HH-60/MH-60 zakończyła się fiaskiem. Wciąż mamy jeszcze W-3PL Głuszec, który cierpi przede wszystkim z powodu silników o zbyt malej mocy. Gdybyśmy byli państwem o minimalnym chociaż potencjale przemysłowym można samodzielnie opracować śmigłowiec wsparcia pola walki (rozpoznanie, transport, wsparcie ogniowe, może CASEVAC).

    1. Davien3

      A niby jakim cudem można go było doposażyc do standardu MH-60 jak ogólnie śrdoki na każdy smigłowiec ledwo wystarczały by zrobic z nich zwykłe UH-60M ale tak jest jak się kupuje małpią wersję UH-60M pozbawioną całego zastrzeżonego wyposażenia a reszta jest na poziomie UH-60L Aha HH-60 to oznaczenei maszyn CSAR a tych nie mamy w ogóle poza rozpadającymi się Mi-8

    2. Al.S.

      Z technicznego, a nawet finansowego punktu widzenia, nie ma żadnego problemu aby doposażyć S70i do poziomu UH60, to tylko kwestia woli politycznej do finansowania programu. Państwa wolą kupować UH60, ponieważ nie mają ich wytwórni u siebie, a działa to tak, że zamiast targować się o pozom wyposażenia z księgowymi, siły zbrojne zamawiają w Stanach gotową konfigurację. U nas postanowiono ominąć FMS i wybrać z zestawu wyposażenia UH60 co nam pasuje, niestety jak zwykle program padł ofiarą bieżącej polityki.

    3. MacReady

      W siłach specjalnych wycofane? Jakieś źródła? W sumie dobrze, bo one nie nadawały się do misji specjalnych, ale co je zastąpi?

  7. Autor Komentarza

    Jeśli za chwilę okaże się, że na A400 jednak pieniądze są, to będzie prawdziwy skandal.

    1. Davien3

      Akurat Atlasy są nam potrzebne ale nei kosztem śmigłowców wsparcia. Spokojnie można je kupić zamiast FA-50

    2. staryPolak

      Davien3 .... wybierasz się na misję na Sahel??? Na co ci transportowce w kraju o wielkości Polski?

  8. OptySceptyk

    To nie jest zła decyzja, bo śmiglak jest taki sobie. Ale jakieś śmigłowce i tak potrzebujemy, nawet jeśli to nie jest priorytet. Nie obraziłbym się na H145, zwłaszcza, że Niemcy próbowali na nim Spike.

  9. Remov

    Słuszna decyzja, środki lepiej przeznaczyć na kupno H145M i H225M

    1. Adamus13

      Tak jest!

    2. Seb66

      Tak tak Remov. Zawsze lepsze są kompletnie BEZBRONNE I NIEUZBRIJONE śmigłowce niz te z rakietami. Tylko że takie wyboru sa najlepsze , ale tylko dla Rosji.

    3. Kajko

      Słuszna dla kogo? Na pewno nie dla Polski!

  10. SZAKAL

    S-70i czyli BH z Mielca jest cywilnym śmigłowcem adaptowanym do celów militarnych. Pod żadnym względem nie dorównuje oryginalnym wojskowym BH produkowanym w USA i to zarówno pod względem osiągów jak i wyposażenia oraz uzbrojenia , w tym systemów obronnych. Marnowanie publicznych środków na zakup małych , transportowych S-70i , które nadają się wyłącznie do lotów turystycznych , jest kompletnym nonsensem. Rezygnacja z tego zamówienia jest jak najbardziej zasadna.

    1. Davien3

      @S-70i to wojskowa wersja śmigłowca UH-60m okrojona z całego zastrzeżonego i wymagajacego zgody Kongresu USA wyposażenia Nie jest to maszyna cywilna, cywilna odmianą S-70i jest wersja S-70M A to że nie dorównuej UH-60M to fakt. Co do uzbrojenia to mozna ją uzbroic prawie tak samo jak UH-60M ale te "prawie " robi wielką róznicę

    2. Adamus13

      100 % racji!

  11. MacReady

    I bardzo dobrze. Nie dość, że to Biedahawk, to tej klasy śmigłowce już zamówione. Jeżeli będzie trzeba to powinni dokupić AW-149 a nie ładować się w kolejny typ. Te nieszczęsne 8 sztuk dla specjalistów powinni sprzedać i kupić coś naprawdę przystosowanego do misji specjalnych.

    1. Adamus13

      Te biedahawki powinni oddać do SG albo PSP, TOPR też by chętnie przytulił a dla specjalsów coś naprawdę przystosowanego do zadań spec.

  12. Observer22

    Jeśli nie wiadomo o co chodzi, to chodzi o pieniądze. Być może budżet się już nie zapina. Wydatki rosną, a przychody budżetowe maleją, bo gospodarka średnio sobie radzi. Jeśli się ma za mało funduszy na zakupy sprzętu, to lepiej jest to podzielić na mniejsze partie. Wtedy cena za 1 sztukę będzie może nieco wyższa, ale budżet jest spokojny o kolejne lata, że nie trzeba będzie wielkich kosztów ponosić, które można wtedy przesunąć o 1 roku lub później. Może na początek warto by zamówić mniejszą liczbę np. 12 sztuk dla WL, tylko do celów transportowych wojska, do wsparcia WOT w czasie klęsk żywiołowych itp., a później można by je jeszcze dozbrajać. Trzeba by się pozbyć tych starych poradzieckich sprzętów. PZL Mielec jest już prawie gotowy do produkcji. Z AW149 w PZL Świdnik, to jeszcze trochę musimy poczekać, aż cały proces produkcji i logistyki się rozwinie. A jednak trochę czas nas goni.

    1. ALBERTk

      Dziwnym trafem gdy przychodzi ta władza to zawsze pieniędzy brakuje. Typowa lewica, armia na bakier a pieniądze są marnowane na inne głupoty jak ekologia, domy i socjal dla migrantów i wsparcie finansowe dla aktywistów. Żołnierze przecież mogą nadal latać na sowieckich złomach, kto by się tym przejmował.

    2. Prezes Polski

      Przychody budżetowe rosną, a gospodarka radzi sobie świetnie, bo mamy 3% wzrostu, niemal najwięcej UE. Powody decyzji są inne. Zapewne chodzi o fundusze na nowoczesne środki walki, mam nadzieję że drony.

    3. Stary zgred

      @Prezes Polski. Wzrost poziomu PKB do 3,7 proc. w 2025r. o niczym nie przesądza. Deficyt budżetowy na 2025 rok jest szacowany na rekordowo wysoki bo na 289 mld. złotych, co stanowi 7,3% PKB. MF poinformowało że w pierwszym kwartale 2025 roku deficyt wyniósł 91,4 miliarda złotych, co stanowi 31,7% planu na cały rok. Oznacza to że deficyt na koniec roku będzie jeszcze większy i przekroczy grubo 300 mld zlotych. Dlatego trzeba szukać oszczędności - najlepiej na bezpieczeństwie kraju.

  13. A.P.

    Caracale na horyzoncie 😂😂😂

    1. Davien3

      I bardzo dobrze bo to znacznie lepsze maszyny od tej podróbki amerykańskich UH-60M

  14. user_1067681

    Jeszcz rok i będzie nic.

  15. Edmund

    Brak Orki, brak K2PL, teraz brak śmigłowców. Ciekawe co będzie dalej?

    1. Andybuba

      Dalej będzie powrót tych co byli i zabawa od nowa. Niestety z zerowym pożytkiem dla WP. Orka na Bałtyk to fuckup, K2 jest super, łatwo się niszczy. Fafik do dzisiaj nie wiadomo co z nim zrobic. A tania broń typu Ukraina pokazuje że wojnę da się nie przegrać. Tyle że Rosjanie po ostatnich wyborach deklarują już że widmo wojny oddała się od Polski. Czyżby po ich myśli?

  16. ANDY

    Black Hawki w dużym zakresie są produkowane w Polsce ... Apache całkowicie za oceanem ... w dodatku producent nic u nas nie inwestuje ... czy AU ma wytyczne że nic nie może być produkowane w Polsce ... tylko mamy być całkowicie uzależnieni od zagranicznych koncernów ...- szkoda że takie info jest całkowicie wycinane z przekazu medialnego

  17. radziomb

    yhy, podatek VAT tez miał być podwyższany z 22 na 23% na rok. Poza tym Kosiniak chwalil sie ze on nie zrywa żadnych kontraktów. A kasa jest, własnie mamy finansowanie 100..120 mld zł z EU plus Z KPO itd. A środki na ten kontrakt były zaklepane przez PIS. No i Ukraincy wypuscili pare dni temu filmik jak takie Black Hawki są używane do niszczenia ruskich, bo śmigłowiec przeleci nad rzekami, polami minowymi w nocy. Więc sie przydaje. Fajnie ze ogłosili to pare dni PO wyborach a nie PRZED.

  18. ANDY

    taka decyzja powinna być podjęta w temacie Apache ... max 32-36 sztuk ... albo całkowita rezygnacja z kontraktu którego realizacja ... i eksploatacja zakupionego sprzętu praktycznie pozbawi nas środków na rozwój i utrzymanie innych rodzajów środków lotniczych ... i całkowitą blokadę środków na rozwój krajowych kompetencji ... szczególnie w zakresie "rodzimych bezałogowców" na rozwój i produkcję których powinniśmy nie szczędzić środków ...

  19. DanielZakupowy

    W przecież tyyyyle pieniędzy będzie z unii europejskiej na zbrojenia 120 mld, a tu proszę, taki psikus, na śmigłowce nie będzie... Co teraz jeszcze uwalą?

  20. Johnny Doe

    Zrobili to już po wyborach, żeby nie niepokoić Polaków. Zobaczymy, czy to zamrożenie czy... wstrzymanie na pewien czas, by potem wrócić z Caracalami. Niestety obawiam się, że kolejny będzie HOMAR-A. Tak, jak gen. Różański zapowiadał. A potem również dwie kolejne eskadry samolotów bojowych - nie będzie umowy, tylko analizy. O łodziach podwodnych też można zapomnieć. "Piniendzy ni ma i nie będzie". Nie z tymi władzami.

  21. staryPolak

    czyli będziemy ratować firmę francuską, lub niemiecką. On dostał fuhrii i zanim ucieknie zdązy dużo napsuć.

  22. Zenek2

    Apache pochłonęły takie środki, że teraz muszą przesuwać inne zakupy.

  23. PszemcioPL

    I BARDZO DOBRZE!!! Lepiej kupić więcej AW-149 i iść w ten nowy typ. Efekt skali. A dla rzeczy gdzie trzeba większych śmigłowców to kupić duże po prostu, Chinooki czy opracować samemu do cholery! Silniki na licencji można produkować, bo de facto tego nam brakuje - napędów.

Reklama