Reklama
  • Wiadomości

Beneluks razem zbuduje obronę przeciwlotniczą

Belgia oraz Holandia zawarły wstępne porozumienie dotyczące zakupów norweskiego systemu przeciwlotniczego NASAMS w liczbie 10 baterii. Jedna z nich będzie chronić także Luksemburg.

Norweska wyrzutnia NASAMS na lotnisku Rzeszów-Jasionka.
Norweska wyrzutnia NASAMS na lotnisku Rzeszów-Jasionka.
Autor. Dowództwo Generalne

Obecnie belgijska armia nie posiada naziemnych systemów obrony powietrznej, bazując jedynie na zdolnościach zapewnianych przez samoloty oraz okręty. Sytuacja ta zmieni się w najbliższych latach za sprawą kupienia polskich naramiennych wyrzutni Piorun (których pierwsza dostawa ma odbyć się jeszcze w tym roku) oraz być może cięższych francuskich pocisków Mistral, które Bruksela chce pozyskać w ramach szerokiej koalicji, chociaż tutaj ciągle brak umowy wykonawczej.

Reklama

W czerwcu tego roku belgijskie media zaczęły informować o planowanym przez Brukselę dołączeniu do holenderskiego zakupu systemu NASAMS. Mowa była wtedy o zakupie 10 baterii (po 4 wyrzutnie na jedną baterię) tego bardzo popularnego w Europie rozwiązania za około 2,5 mld USD. Rozmowy z Norwegią miały już wtedy trwać, a zakup we współpracy z Amsterdamem miał zapewnić łatwiejsze wdrożenie i szkolenie na nowym uzbrojeniu. Ciekawym aspektem jest tutaj też to, że do przedsięwzięcia tego miałby dołączyć także Luksemburg.

Wyrzutnia systemu NASAMS.
Wyrzutnia systemu NASAMS.
Autor. Kongsberg Defence and Aerospace

W drugiej połowie października serwis Defence Industry Europe poinformował, że Belgia i Holandia osiągnęły wstępne porozumienie w sprawie wspólnego zakupu systemu NASAMS. Z łącznie kupionych 10 baterii, 9 miałoby odpowiadać za ochronę belgijskiego nieba, zaś pojedyncza bateria zostałaby rozmieszczona w Luksemburgu. Kolejnym krokiem będzie teraz zawarcie kontraktu wykonawczego.

Z wielką przyjemnością ogłaszam dzisiaj, że podpiszemy umowę z Holandią na zakup kolejnych systemów obrony powietrznej. Wybieramy NASAMS, norweski system obrony, który powinien chronić naszą przestrzeń powietrzną.
Belgijski minister obrony Theo Francken

NASAMS to rakietowy system przeciwlotniczy średniego zasięgu, opracowany przez amerykańską firmę Raytheon oraz norweski koncern Kongsberg. System ten umożliwia neutralizowanie celów powietrznych znajdujących się w odległości do około 25 km przy użyciu pocisków AIM-120 AMRAAM, lub ponad 40 km przy zastosowaniu wariantu AMRAAM-ER (w jego najnowszej wersji zasięg rażenia został zwiększony do nawet 80 km). Oba typy pocisków wyposażone są w aktywną głowicę radiolokacyjną. NASAMS jest także zintegrowany z pociskami krótkiego zasięgu naprowadzanymi termicznie, takimi jak AIM-9X Sidewinder.

Zobacz też

System występuje w dwóch wersjach: stacjonarnej oraz mobilnej, montowanej na wielozadaniowych, opancerzonych pojazdach Humvee (w Australii na pojeździe Thales Hawkei. Jest on obecnie wykorzystywany przez takie kraje jak m.in. Norwegia, Litwa, Ukraina, Hiszpania, Australia, Finlandia, Węgry czy Holandia.

Norweska wyrzutnia systemu NASAMS.
Norweska wyrzutnia systemu NASAMS.
Autor. Forsvarsdepartment/X
WIDEO: Latający Czarnobyl | Co z K2PL? | Fallout | Defence24Week #135
Reklama
Reklama