Reklama

Siły zbrojne

Bayraktar TB-2 polskim Gryfem?

Fot. MON via Twitter
Fot. MON via Twitter

Minister Obrony Narodowej Mariusz Błaszczak zamieścił na Twitterze fotografię modelu bezzałogowego statku powietrznego z enigmatycznym dopiskiem: „Już wkrótce dobre informacje… stay tuned!”. Detale konstrukcyjne z całą pewnością wskazują na udany i sprawdzony w walce turecki bezzałogowiec bojowy TB-2 Bayraktar.

Model na fotografii ma charakterystyczny dla tureckiej maszyny obrys kadłuba i kształt skrzydeł, a znajdujące się na nim szachownice znajdują się niemal dokładnie w tych samym miejscach co tureckie kokardy. Ma też podobne do tureckiego malowania inne detale, w tym niewyraźny na fotografii napis, w którym można dopatrywać się liter "Bayraktar TB-2".

Model ma podwieszone uzbrojenia rakietowe na czterech podkadłubowych punktach podwieszenia – dwie lżejsze na zewnętrznych i dwie cięższe na wewnętrznych. Jest to rozkład uzbrojenia z jakim na wielu fotografiach prezentowany jest TB-2.

Defence24 informował jeszcze w listopadzie, że zakończyła się faza analityczno-koncepcyjna w Inspektoracie Uzbrojenia dotycząca taktycznych systemów bezzałogowych kryptonim Gryf, a stosowne dokumenty w tej sprawie miały zostać przesłane do Ministerstwa Obrony Narodowej. Potem pojawiały się także niepotwierdzone doniesienia na temat polskich rozmów z tureckim przemysłem obronnym właśnie na temat Bayraktarów.

Trwa faza realizacyjna zadania dotyczącego pozyskania bezzałogowych statków powietrznych (BSP) klasy taktycznej średniego zasięgu kr. GRYF. Prowadzone przez Inspektorat Uzbrojenia postępowanie powinno zakończyć się podpisaniem umowy w terminie umożliwiającym realizację zadania zgodnie z obowiązującymi w resorcie obrony narodowej dokumentami planistycznymi, jednakże ostateczne wskazanie ww. terminu będzie uzależnione od przebiegu negocjacji z Wykonawcami obejmującymi wszystkie aspekty związane z realizacją zadania, w tym doszczegółowienie przedmiotu zamówienia.

Mjr Krzysztof Płatek, rzecznik IU (wypowiedź z listopada 2020 r.)

Wpisuje się to w listopadowa informację, że już "rozpoczęła się faza negocjacji z potencjalnymi dostawcami bezzałogowych systemów taktycznych średniego zasięgu Gryf, stanowiących jeden z elementów Programu Operacyjnego <<Rozpoznanie obrazowe i satelitarne OBSERWATOR>>”. Już wtedy informowano o założeniach, że  maszyny tego typu powinny mieć możliwość rozpoznania w każdych warunkach pogodowych ale będą także przenosić uzbrojenie kierowane.

Wydaje się, że zakup może zostać dokonany z wolnej stopy z powołaniem się na interes bezpieczeństwa państwa i pilna potrzebę operacyjną. Nic w tym dziwnego biorąc pod uwagę udane wykorzystanie tych systemów w wojnie armeńsko-azerbejdżańskiej w 2020 roku czy wcześniej w Libii. W tej ostatniej systemy te są uważane za główny czynnik, który zatrzymał ofensywę gen. Haftara na Trypolis i pogromcę nowoczesnych systemów Pancyr produkcji rosyjskiej.

Reklama
Reklama

Zgodnie z informacjami udzielanymi podczas posiedzenia sejmowej Komisji Obrony Narodowej w marcu 2018 roku przez wiceministra obrony Wojciecha Skurkiewicza miał on obejmować dostawy 6 systemów (każdy złożony z 4 płatowców i stacji kierowania) w latach 2020-2022 i kolejnych 6 w nieokreślonej przyszłości. Z kolei podczas posiedzenia SKON w kwietniu br. wiceminister Skurkiewicz mówił o planowanym pozyskaniu 15 zestawów BSP klasy taktycznej średniego zasięgu. Pierwotnie przewidziana liczba mogła więc zostać zrewidowana w górę, m.in. z uwagi na wnioski z konfliktów zbrojnych.

Otwarte pozostaje wiele pytań, m.in. o warunki terminy dostaw i kwestię polonizacji tureckich systemów. Powinna ona obejmować także elementy związane ze sterowaniem bezzałogowcem. Nie można też z całą pewnością stwierdzać, że to ten system trafi do Wojska Polskiego, do czasu przekazania szczegółowych informacji przez MON.

Do tej pory Bayraktary zamówiły: Libia, Azerbejdżan, Katar, Maroko i Ukraina.

Reklama

"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie

Komentarze (2)

  1. Polak Mały

    Szkoda, że nie zlecono Gryfa polskim spółkom pod przewodnictwem WB Elektronics. Tu akurat potrafiliby

  2. Eee tam

    Ilości defiladowe jak zwykle setki nie kupią bo Nowy Ład kosztuje a tam w nim uzbrojenia kraju nie ma w agendzie tylko socjal o którym sam Prezydent mówił że jest AMBICJĄ Polaków (tak, transfery socjalne są wg. niego ambicją naszych Rodaków)

Reklama