Reklama

Siły zbrojne

„Artyleryjskie” testy radaru Northrop Grumman

Radar G/ATOR, na bazie którego prawdopodobnie opracowano LTAMDS. Fot. U.S. Army
Radar G/ATOR, na bazie którego prawdopodobnie opracowano LTAMDS. Fot. U.S. Army

Koncern Northrop Grumman przeprowadził próby radaru typu G/ATOR w namierzaniu salw ognia artyleryjskiego. Stacje tego typu mogą służyć także jako radiolokatory obrony powietrznej, potencjalnie mogą być użyte również w zestawach Wisła.

Zakres testów, prowadzonych we współpracy z US Marine Corps w ramach „Initial Integration Event” objął sprawdzanie zdolności radaru G/ATOR do wykrywania i śledzenia pocisków artyleryjskich, rakietowych i moździerzowych. Według koncernu w trakcie prób działania prowadzono w odniesieniu do wielu celów jednocześnie.

Łącznie w ramach testów przeprowadzono więcej niż 40 ćwiczeń wykrywania i śledzenia realnych celów artyleryjskich. Odpalono ponad 700 pocisków artyleryjskich, moździerzowych i rakietowych. Radar G/ATOR śledził między innymi wystrzeliwane salwami pociski o zasięgu od 6 do 50 km.

Czytaj więcej: Generacyjny przełom na drodze Wisły. „Znaczny postęp” w pracach nad IBCS

G/ATOR to naziemny radar koncernu Northrop Grumman, wprowadzany do korpusu piechoty morskiej Stanów Zjednoczonych. Ma on być zdolny do wykonywania misji zarówno jako stacja radiolokacyjna obrony powietrznej, jak i radar kontroli obszaru czy właśnie system „kontrbateryjny” – służący do lokalizacji źródeł nieprzyjacielskiego ognia artyleryjskiego. W ten sposób umożliwia się własnej artylerii wykonanie uderzenia na pozycje przeciwnika.

Czytaj więcej: Przemysłowa walka o Wisłę [ANALIZA]

Obecnie radary G/ATOR są produkowane w technologii azotku galu (GaN) dla USMC. Stacje tego typu są też elementem oferty Northrop Grumman dla programu przyszłego radaru obrony powietrznej średniego zasięgu US Army (LTAMDS). W ramach tego projektu bierze się pod uwagę zastąpienie bądź głęboką modernizację stacji wykorzystywanych obecnie przez systemy Patriot.

Stacje G/ATOR mogą więc być brane pod uwagę jako docelowy system dla radarów Patriot planowanych do pozyskania w ramach programu Wisła. Wcześniej przedstawiciele MON deklarowali, że będą dążyć do pozyskania rozwiązania jak najbardziej interoperacyjnego z wojskami lądowymi USA, ich decyzja w programie LTAMDS może więc mieć tutaj szczególne znaczenie. Niedawno koncern Northrop Grumman podpisał też list intencyjny z PGZ, a jednym z obszarów potencjalnej współpracy są właśnie radary obrony powietrznej.

Reklama

"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie

Komentarze

    Reklama