Reklama

Siły zbrojne

Amerykańska jednostka zmechanizowana trafi do Polski

Fot. US Army.
Fot. US Army.

Stany Zjednoczone rozmieszczą w Polsce i w państwach bałtyckich „około 600” żołnierzy ze składu brygady zmechanizowanej, wyposażonych między innymi w czołgi M1 Abrams i bojowe wozy piechoty Bradley – pisze Stars and Stripes.

Jak donosi Stars and Stripes jednostki US Army trafią do Polski i państw bałtyckich w październiku bieżącego roku i zastąpią pododdziały 173. Brygady Powietrznodesantowej stacjonującej we Włoszech. Zostaną one wydzielone ze składu 1. Brygady 1. Dywizji Kawalerii amerykańskich wojsk lądowych, stacjonującej na stałe w Fort Hood w stanie Teksas.  Jednostka ta została przyporządkowana do Sił Odpowiedzi NATO na rok 2014. Komunikat Departamentu Obrony mówi przy tym, że jej żołnierze trafią "do Polski", choć najprawdopodobniej mają oni zastąpić siły rozlokowane zarówno w Polsce, jak i w krajach bałtyckich.

Według serwisu Stars and Stripes wydzielone elementy 1. Brygady pozostaną w Europie Środkowo – Wschodniej przez trzy miesiące, czyli do zakończenia 2014 roku. Wcześniej informowano, że podjęte przez USA i NATO działania w związku z kryzysem ukraińskim, jak wzmocnienie misji Baltic Air Policing czy rozmieszczenie myśliwców F-16 USAF w Polsce będą realizowane co najmniej do końca bieżącego roku. W ramach pakietu European Reassurance Initiative proponowanego przez administrację USA przewidywano z kolei między innymi rotację elementów brygady pancernej na Stary Kontynent.

W trakcie wrześniowego szczytu NATO w Walii mają zostać podjęte decyzje co do działań, jakie Sojusz Północnoatlantycki zamierza wdrożyć w związku z wzmocnieniem systemu obrony kolektywnej w dłuższym okresie czasu. Mogą one obejmować między innymi rozmieszczenie sprzętu czy wzmocnienie struktur dowódczych Sojuszu w naszym regionie, rozszerzenie zakresu wspólnych ćwiczeń, a także ustanowienie stałej obecności sił sojuszniczych w Europie Środkowo – Wschodniej.

Reklama

"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie

Komentarze (13)

  1. Hamza

    Od co najmniej 25 lat nie podnosimy zdolności bojowej naszego wojska, a liczymy na czyjąć pomoc, albo tym wojskiem zajmują się idioci, albo zdrajcy...

    1. Patriota

      Plan Modernizacji 2013-2022 Technicznie z naszym wojskiem nie jest źle a będzie dużo lepiej, na razie modernizacja idzie w dobrym kierunku kupiliśmy te Leopardy, nowe samoloty szkoleniowe, system tytan dla wojska, uruchomili też jakąś fabrykę broni w Radomiu, teraz jest przetarg na helikoptery dla wojska. Bardziej niż technologia martwi mnie ilość Polskiej armii tak naprawdę ze 100 tys żołnierzy mamy 30 tys żołnierzy do walki + NSR, które pewnie nie zadziała :(

    2. wiktor777

      popatrz , popatrz a wszystcy opluwają Macierewicza a ty również to stwierdzasz

    3. zbyszek 77

      To jest prawda raczej sie rozbrajamy ,a teraz szok panika co dalej jak zmusic rzad do obrony kraju niewiem czy to jest dalej nasz rzd

  2. Max

    MASAKRA. Obserwujac wszystko co dzieje się w naszym kraju, od kilku-kilkunastu lat, krew mnie zalewa. Jak można mówić o jakimkolwiek postępie, skoro wszystkie podejmowane decyzje to pic na wodę! Priorytet, dostać się do rządu (obiecać raj na ziemi), w kadencji zyskać jak najwięcej, umocnić swoją pozycję, daj boże przejść do nastepnej kadencji. Ile pieniędzy z budżetu państwa trafia konkretnie na modernizację, a ile na zbędne wydatki. Ile mamy własnego, nowego sprzętu! liczymy na uzbrojenie z zagranicy, ile nowoczesnego sprzętu zakupiliśmy? !? W przypadku agresji czym zaskoczymy wroga? liczymy na NATO I USA , może rząd im także przekazać, pewnie sytuacja życiowa zwykłego obywatela zmieniła by się diametralnie. Wszyscy piszą co na świecie i w kraju, ale dlaczego nikt się nie zainteresuje co faktycznie dzieje się wewnątrz w kraju. Podejmoeane decyzje dla osobistej korzyści, masa pieniędzy utopionych. Kto i jaką odpowiedzialność ponosi?

  3. ryszard56

    dobry poczatek aby tak dalej i wiecej

  4. gargmelbreslau

    600 zołnierzy w polsce to połowe no śmiech na sali:))) jak by bylo ich 60 tys to by była jakas realna minimalna pomoc a tak kupa na kamieni

    1. Zjerzy

      Czyli chcesz by Amerykanie wysłali nam więcej żołnierzy niż jesteśmy sami zdolni wystawić do walki. Nic dziwnego, że amerykańscy izolacjoniści się wkurzają.

  5. [email protected]

    Drodzy Koledzy z USA , to ruch we właściwym kierunku. Obecnie toczy się walka o utrzymanie przyjaznej dla Zachodu Ukrainy. Nie można tego zmarnować i dopuścić do przejęcia jej przez Putina. Bo wtedy przestanie być nam przyjaznym krajem a stanie się wrogiem z bardzo dużą armią. Dlatego teraz w interesie Polski, Zachodu ale i Stanów Zjednoczonych Ameryki powinno być wsparcie , również militarne walczącej Ukrainy. Ukraińcy na Majdanie ponieśli ogromne ofiary za sprawę wolności. Nie zmarnujmy tego.

  6. Mr. A

    Ciekawe czy pojazdy będą wydzielone z magazynów w Niemczech czy przetransportowane z Ameryki tak jak do Holandi.

  7. boloo

    Lepiej gdyby Niemcy stacjonowali w Polsce. W wypadku konfliktu ze Wschodem niemieckich czołgistów pod strażą odeskortować na granicę a my mamy dodatkowe Leo do dyspozycji. A tak poważnie to należy poszukać kolejne 250 maszyn na poziomie Leo bo wojna de facto w Europie już trwa. Może się okazać, że nie ma już czasu nie tylko na myślenie o projektowaniu jakiejś nowej maszyny(Andersa, PL01 czy innych plastikowych zabawek) ale nawet na modernizację Leo. Amerykanie podobno mają za dużo Abramsów i nie wiedzą co z nimi robić.

  8. Hipek

    Od czegoś zawsze trzeba zacząć.

  9. mac

    przyszłych polskojęzycznych ruskich separatystów proponuję już teraz identyfikować i rejestrować jako komponent kompanii karnych, które wyślemy na obwód kaliningradzki.Ciekawe czy swoi ich odróżnią i docenią ich obecną wiernopoddańczą służbę na polskich forach internetowych

  10. Darek S.

    Bardzo znaczący krok. Nie można było wchodzić do Polski na dużą skalę. To jest przyczułek, który miejmy nadzieje będzie umocniony.

  11. uruk

    Jeżeli nie powstanie u nas stała silna baza NATO to słowa Sikorskiego o robieniu USA łaski-laski będą prorocze-niestety Ps. a rotacyjne wojska to dla mnie kpina po tak wielkim wieloletnim naszym zaangażowaniu pomocy USA .Obamy chwalenie nas to jakiś żart

  12. maciej

    To jest wydarzenie bez wpływu na obronność PL. Można podyskutować o sferze symbolicznej i oczywiście ćwieczeń PL <-> USA

  13. podbipieta

    Ech a myślałem że zostaną na stałe. Zaden news.

    1. lol

      Nie mogą na dłużej, chodzi o dotrzymanie umów międzynarodowych. Jeżeli USA poważnie traktuje zagrożenie po nich powinny pojawić się inne oddziały z ciężkim sprzętem.

    2. zniesmaczony

      Związek "Patriotów" Polskich z tow. Wandą Wasilewską na czele tak samo jak ty cieszył się, że Polsce będą stacjonować wojska obcego mocarstwa. :-(

Reklama