Reklama

Siły zbrojne

Afganistan: dwie kolejne stolice prowincji w rękach Talibów

Zdjęcie ilustracyjne. Fot. Tech. Sgt. Sharida Jackson/Resolute Support Headquarters
Zdjęcie ilustracyjne. Fot. Tech. Sgt. Sharida Jackson/Resolute Support Headquarters

W niedzielę rano Talibowie opanowali bez walki Dżalalabad, stolicę prowincji Nangarhar, kluczowe miasto na wschodzie Afganistanu. Przejęli też kontrolę nad drogami łączącymi kraj z Pakistanem — poinformowały źródła oficjalne. Zdobyli także Majdanszahr, stolicę położonej w środkowym Afganistanie prowincji Wardak. Rząd kontroluje już tylko stolicę kraju i prowincji Kabul oraz pięć innych spośród 34 stolic prowincji — podaje Associated Press, powołując się na afgańskiego deputowanego.

"Obecnie w Dzalalabadzie nie toczą się walki ponieważ gubernator poddał się talibom" - powiedział Reuterowi przedstawiciel miejscowych władz. "Pozwolenie na przyjście talibów było jedynym sposobem na uratowanie życia cywilów" - dodał. W niedzielę rano talibowie umieścili w sieci zdjęcia ukazujące ich w biurze gubernatora prowincji Nangarhar.

Deputowany do parlamentu z tej prowincji Abrarullah Murad powiedział Associated Press, że talibowie przejęli kontrolę nad miastem po tym jak miejscowa starszyzna porozumiała się z nimi w sprawie odsunięcia od władzy lokalnych oficjeli. Opanowanie Dżalalabadu potwierdził też anonimowy funkcjonariusz zachodnich sił bezpieczeństwa, na którego powołuje się Reuter. Dżalalabad był jednym z ostatnich dużych miast Afganistanu, poza Kabulem, które pozostawały jeszcze pod kontrolą wojsk rządowych.

image
Reklama

Zdobycie miasta — jak podkreślają eksperci — oznacza odcięcie stolicy kraju Kabulu — od wschodu. W ubiegłym tygodniu talibowie dokonali błyskawicznych zdobyczy, opanowując szereg prowincjonalnych stolic, a w sobotę czwarte największe miasto kraju Mazar-i-Szarif. W ich ręce wpadła cała północna część kraju, a po opanowaniu Dżalalabadu także wschodnia. W Kabulu, dokąd przybywają tysiące uciekinierów, trwa pospieszna ewakuacja zagranicznych dyplomatów. USA, Wielka Brytania i Kanada wysyłają wojska w celu ich ochrony. Wspomniany Majdanszahr znajduje się z kolei około 90 km na zachód od Kabulu.

Mimo iż w niektórych miejscach afgańska armia miała wsparcie amerykańskiego lotnictwa, w ciągu kilku dni talibowie przejęli kontrolę nad większością stolic prowincji, w tym nad czwartym co do wielkości, strategicznie ważnym miastem w kraju Mazar-i-Szarif. Podjęta w trybie pilnym decyzja wysłania kilku tysięcy żołnierzy odzwierciedla tragiczną sytuację afgańskich wojsk rządowych przegrywających z talibami, którzy kontynuują ofensywę w kierunku stolicy — Kabulu. Ponadto budzi to wątpliwości co do szans na wycofanie amerykańskiego kontyngentu zgodnie z planem — ocenia Associated Press.

Źródło:PAP
Reklama
Reklama

Komentarze