Reklama
  • Wiadomości

Abramsy dla Polski przyspieszą?

Pentagon analizuje możliwości szybszego przekazania Polsce czołgów Abrams. W grę wchodzi przyspieszenie dostaw nowo produkowanych wozów, ale też przekazanie istniejących do czasu, aż te w docelowej wersji będą dostępne.

Autor. U. S. Abrams
Reklama

W odpowiedzi na pytanie republikanina Mike'a Turnera, który wskazywał między innymi na konieczność uzupełnienia zapasów sprzętu po tym, jak został on przekazany Ukrainie. Douglas R. Bush, asystent sekretarza U.S. Army ds. pozyskiwania sprzętu wojskowego powiedział, że są „opcje" przyspieszenia dostaw czołgów do Polski. Jedną z nich jest zmiana priorytetu dostaw czołgów Abrams i przekazanie ich nieco wcześniej, niż do kolejnych jednostek U.S. Army czy innych sojuszników Stanów Zjednoczonych. Decyzje w tym zakresie mogą zostać podjęte nie na poziomie Armii, ale Biura Sekretarza Obrony

Reklama

To, co już jest realizowane, to program przyspieszonych szkoleń, w ramach którego – jak informowano w trakcie podpisania umowy – Siły Zbrojne RP mają otrzymać 28 wozów w wersji M1A2 SEPv2, a szkolenia mają być realizowane z udziałem przedstawicieli U.S. Army.

Zobacz też

Pod uwagę jednak brane jest także przekazanie większej partii istniejących czołgów. „Przyglądamy się opcjom, włącznie z – być może, wykorzystaniem nowych uprawnień Lend-Lease, aby myśleć kreatywnie o tym, jak możemy zapewnić (Polsce) czołgi na okres przejściowy. To bardzo wstępne rozmowy" – powiedział Douglas R. Bush, który dodał, że na obecnym etapie więcej informacji może przekazać jedynie na niejawnym posiedzeniu.

Reklama

Polska zakupiła 250 czołgów M1A2 Abrams SEPv3 wraz z pakietem wozów towarzyszących: 26 wozami zabezpieczenia technicznego M88A2 Hercules i 17 mostami M1074 Joint Assault Bridge. W skład pakietu, który zakupiono, wchodzą też m.in. amunicja, części zamienne, elementy wsparcia logistycznego i symulatory. Wartość kontraktu wynosi 4,74 mld USD netto. Jeszcze przy okazji podpisania umowy informowano, że dostawy wozów w docelowej konfiguracji mają rozpocząć się w 2025 i zakończyć w 2026 roku, przy czym trwają rozmowy na temat przyspieszania rozpoczęcia dostaw docelowych czołgów.

Zobacz też

Z informacji przekazanych w Kongresie wynika, że jest to jedna z opcji, drugą jest przekazanie Polsce istniejących wozów. W takiej sytuacji mogłyby to – potencjalnie - być albo czołgi SEPv2 (takie, jak używane do szkolenia, i zastępowane w wybranych czynnych jednostkach U.S. Army przez SEPv3), albo starsze M1A1SA. Ta pierwsza opcja byłaby dużo korzystniejsza z punktu widzenia zdolności operacyjnych, ale i szkolenia, bo M1A1 znacząco różnią się od nowszych czołgów. Rozmowy są jednak na wstępnym etapie. Sama ustawa Lend-Lease została zresztą podpisana dopiero w pierwszej połowie maja (daje nowe uprawnienia, jeśli chodzi o wypożyczanie sprzętu ze składu armii USA Ukrainie, ale i sojusznikom).

Reklama

Zobacz też

Reklama

To, że w ogóle mówi się o jej zastosowaniu nie było więc przedmiotem samego kontraktu podpisanego na początku kwietnia br. i może być pokłosiem przekazania przez Polskę części własnych czołgów T-72 Ukrainie. Warszawa analizuje jednak różne opcje ich zastąpienia, bo zwracano się także do Niemiec o dostawy Leopardów 2.

Głównym producentem Abramsa jest koncern General Dynamics Land Systems. Polska podpisała jednak umowę międzyrządową, co oznacza, że – tak jak we wszystkich podobnych przypadkach – poszczególne elementy będą kontraktowane przez Pentagon bezpośrednio u producentów. Polska jest drugim po Australii państwem, które zdecydowało się na zakup Abramsów w wersji SEPv3.

Reklama

Czołgi wejdą na uzbrojenie 18. Dywizji Zmechanizowanej, która dziś dysponuje czołgami Leopard 2A5/2PL (1. Brygada Pancerna w Wesołej) oraz T-72 w dwóch batalionach, docelowo podporządkowanych 19. Brygadzie Zmechanizowanej. Zakup odbywa się w trybie pilnej potrzeby operacyjnej. Wniosek w trybie FMS wysłano w lipcu 2021 roku. W lutym br. zgodę wyraził Departament Stanu, a w marcu – Kongres. Niiezależnie od zakupu tych czołgów, zgodnie z Planem Modernizacji Technicznej ma być realizowany program Wilk, zakładający pozyskanie nowej generacji czołgu z dużym udziałem polskiego przemysłu zbrojeniowego.

Jakub Palowski

Reklama
WIDEO: Zmierzch ery czołgów? Czy zastąpią je drony? [Debata Defence24]
Reklama
Reklama