Siły zbrojne
200 strzelań rakietami S-300 w Zachodnim Okręgu Wojskowym
Ministerstwo obrony Rosji rozpoczęło bilansowanie tegorocznego wysiłku szkoleniowego w siłach zbrojnych. Ujawniono dane dotyczące sił powietrznych Zachodniego Okręgu Wojskowego.
Podliczono, że w 2014 r. w Zachodnim Okręgu Wojskowym przeprowadzono ponad 40 ćwiczeń z wykorzystanie lotnictwa i 50 z wykorzystaniem pododdziałów wojsk obrony przeciwlotniczej. Większość z nich zorganizowano Obwodzie Leningradzkim i Astrachańskim oraz w Karelii i Arktyce.
Dodatkowo jednostki Zachodniego Okręgu Wojskowego uczestniczyły w 130 ćwiczeniach zorganizowanych wspólnie z Flotą Bałtycką i Północną oraz w ramach programu szkoleniowego wojsk powietrzno-kosmicznej obrony.
Na poligonie Aszułuk zniszczono ponad 100 celów powietrznych z wykorzystaniem rakietowych systemów przeciwlotniczych typu S-300 (co oznacza zużycie ponad 200 rakiet). Do tego należy doliczyć ponad 120 pocisków powietrze-powietrze wystrzelonych na wysokości 10000 m nad poligonami Ładoga i Timur (ze 120 samolotów myśliwskich). Zaznaczono przy tym, że strzelanie prowadzono w dzień i w nocy oraz że 15 załóg wykonywało strzelanie po raz pierwszy, uzyskując w ten sposób dopuszczenie do dyżurów bojowych.
Rosjanie działali więc z ogromnym rozmachem i prawdopodobnie bez odpowiedniego bilansu ekonomicznego. Ale o tym przekonamy się dopiero, gdy ministerstwo obrony przedstawi sprawozdanie szkoleniowe za 2015 r.
W przyszłym roku Rosja zamierza skokowo zwiększyć wydatki wojskowe, lecz w dłuższym okresie utrzymywanie ich na tak wysokim poziomie może okazać się niemożliwe, zwłaszcza w świetle sankcji wprowadzonych w związku z kryzysem na Ukrainie i spadku cen ropy naftowej.
Lucek
To pewnie wszystkie jakie mieli dlatego zatrzymali ofensywę w Ukrainie bo im patronów brakło :) Rosja to jest taka propaganda że z budżetu na poziomie Włoch robia budżet USA & EU = Rosja :)
shl
W USA inżynier zarabia 20 tysięcy dolarów na miesiąc w Rosji 20 tysięcy ale rubli. Tu jest pogrzebany pies :) kolego.
pragmatyk
jWidać z tego ,że Rosjanie jako zasadniczy element obrony OPL wprowadzają S-300 ,muszą więc przeszkolić i "przestrzelać" obslugi i zgrać baterie, czy pułki.Mają więc sporo pracy.Chyba Rosjanie calkowicie już zrezygnowali z zestawów jakie ma nasza armia . W lotnictwie podobnie , nowe typy samolotow w jednostkach muszą powodować większą liczbę strzelań.Jedno jest tu ważne duża ilośc strzelań w jednym roku co sugeruje o stanie aktywnosci bojowej w rosyjskiej armii.Być moze jak piszą niektorzy Ukraina jest jednym z powodów tak wielkiej demonstracji sily.
zdzich
Ależ powszechnie wiadomo że rosyjska gospodarka nie podlega prawom ekonomii.Tam zawsze był,jest i będzie dobrobyt.Już w latach siedemdziesiątych w/g informacji czynników politycznych poziom życia narodu przekroczył wskaźniki zachodnie.Dlatego tez oczywistym jest ze Rosję stać na wszelkiego rodzaju inicjatywy zbrojeniowe a nie tak jak biedne państwa zachodnie w tym Stany Zjednoczone.Gospodarka rosyjska rozwija się planowo dzięki wybitnym talentom ekonomicznym swojego przywódcy ,ojca narodu niejakiego Putina.Po prostu wydał on polecenie służbowe gospodarce aby wzrastała i ta po prostu nie miała wyjścia i stąd te nieograniczone ilości pieniędzy na zbrojenia.Przecież to takie proste i oczywiste.
Obserwator
Ja myślę, że strzelali nimi na wschodzie Ukrainy a "zdejmowano je ze stanów" w innych częściach Rosji. Dlatego tak intensywnie ćwiczono w 2014 roku, ponieważ było duże zapotrzebowanie na sprzęt, amunicję, racje żywnościowe, etc. na wschodzie Ukrainy. A tak można było zgodnie z prawem "rozchodować". Jedna jednostka ćwiczyła do kamer a 10 stało w polu kilka tygodni. Zaoszczędzone paliwo, amunicję, etc wysyłano dla separatystów. Część sprzętu po całorocznych manewrach trzeba spisać na straty bo uległo zniszczeniu (miejsce zniszczenia np. Ługańsk).
Radek
To całkiem możliwe w odniesieniu do (małej) części z tych rakiet. Gdyby wszystkie wystrzelono dla wsparcia rebeliantów, to biorąc po uwagę ilość zestrzelonych ukraińskich samolotów i śmigłowców (łącznie ok. 10) wychodziłoby gdzieś po 20 rakiet S-300 i 12 powietrze-powietrze na zestrzelony cel, a to mało prawdopodobne.
olo
Ciekawe skąd taką kasę wzieli jak ich budżet jest na poziomie Włoch ? Pewnie było 20 ale dlaczego jednego zera nie dopisać tak aby NATO sie przestraszyło. Ludzie ruska propaganda jest 100 x wieksza niż ta III Rzeszy. Kiedyś pierdo..i o tysiacach czołgów a okazuje się że maja ich 500 na normalnym poziomie reszta to szrot jak RUDY 102.
logik007
Ciekawe ile to jest z ich ogólnego stanu tych rakiet :)? Iskanderów mają 50, więc i rakiet do S300 pewnie raczej kilka setek niż tysięcy, może się okazac, że jak tak dalej będą ćwiczyć to w razie prawdziwej potrzeby nie będzie czym strzelać :).
Piotrek
Jak to wyliczyłeś?
Wojmił
Trochę mi się w taką skalę wierzyć nie chce...
gość
A polacy ile wystrzelali?
Nic, bo rakieta ze starosci nie zeszla z wyrzutni. Ale 2022 to im pokazemy...
Nic, bo rakieta ze starosci nie zeszla z wyrzutni. Ale 2022 to im pokazemy...
advisor
Całe zero - wszystko schowane w szklanych gablotkach, bo takie piękne, hamerykańskie i przepłacone 20 razy za frajer. Poza tym do czego byśmy strzelali? Celów nie ma, a wrota od stodoły na cebule nie latają ;-)
szyderca
No wiesz! Przecież na naszych pięknych amerykańskich fregatach (są tu na portalu tacy, którzy się domagają, by wziąć ich z amerykańskich złomowisk jeszcze więcej!) mamy aż 4 szt. (łącznie!) rakiet SM-1 (w tym 1 prawdopodobnie uszkodzona przy załadunku) i więcej nie można dokupić, bo nawet w muzeach ich już nie ma. I powiedzmy, że chciałbyś odpalić 1 taką rakietę. Czy jesteś gotów na osłabienie zdolności obrony plot naszych fregat o 1/3? :-)))
nutanostalgicznopatriotyczna
Brawo! Nie po to Regan ceny ropy twardo obniżał, żeby teraz ruscy mogli sobie bezkarnie strzelać w świetle wprowadzonych sankcji. No.
A_S
A my tymczasem w ramach podnoszenia zdolności obronnych napisaliśmy 2000 stron czcionką Arial 10, różnej maści Programów Narodowych Modernizacji starych systemów obrony.