- Analiza
- Polecane
- W centrum uwagi
- Wiadomości
W WZL Nr 2 powstaje hangar do prac nad samolotami cywilnymi
Wojskowe Zakłady Lotnicze Nr 2 rozwijają się nie tylko jeśli chodzi o produkcję wojskową, ale coraz bardziej wykazują swoją aktywność także w sektorze cywilnym. Obecnie na ich terenie realizowana jest inwestycją związana z budową nowego hangaru, który będzie przeznaczony do remontów i prac serwisowych przy komercyjnych statkach powietrznych.

W zakresie cywilnych samolotów pasażerskich rynek światowy, w tym również europejski, notuje ciągłą dynamikę wzrostu. Odczuwa to szczególnie należąca do Polskiej Grupy Zbrojeniowej spółka WZL Nr 2, która działalność w tym segmencie zainaugurowała w 2016 roku, a obecnie notuje coraz większe zainteresowanie swoją ofertą. Jak informują przedstawiciele spółki - także z uwagi na wysoką jakość oferowanych usług, która doceniana jest w szeroko rozumianej branży.
Obecnie prace malarskie związane z cywilnymi statkami powietrznymi prowadzone są w budynku malarni o powierzchni 3600 m2, a prace serwisowe w wydzielonej części hangaru, w którym serwisuje się również samoloty transportowe C-130E Hercules należące do Sił Zbrojnych RP. Wiąże się to jednak z pewnymi niedogodnościami, które zawsze towarzyszą gdy pod jednym dachem realizowane jest kilka obsług technicznych.

Czytaj też: WZL-2 remontuje dwa zagraniczne MiGi-29
Sytuację ma poprawić budowa osobnego hangaru, dedykowanego do obsługi samolotów cywilnych.
Inwestycja, przy pełnej aprobacie właściciela – Polskiej Grupy Zbrojeniowej S.A., będzie realizowana ze środków własnych WZL Nr 2 i zaciągniętych przez tę spółkę kredytów. Budowa została zainaugurowana w trzecim kwartale bieżącego roku, a doposażanie budynku ma się zakończyć latem roku 2020. W efekcie powstanie hangar o powierzchni użytkowej 2700 m2 wraz z dodatkową powierzchnią biurową o metrażu 1200 m2. Powierzchnia użytkowa hangaru ma przewidziane dwa sloty na mniejsze samoloty rejsowe typu Embraer 170/190 lub ATR-42/72, na których WZL Nr 2 może przeprowadzać obsługi ciężkie. Możliwe będzie też przyjęcie w zamian pojedynczego samolotu Boeing 737-800 NG, z myślą o dalszym rozwoju firmy i możliwości przyjęcia do obsługi samolotów VIP przeznaczonych do przewozu najważniejszych osób w państwie. Z kolei powierzchnia biurowa ma pomieścić narzędziownię, miejsca dla pracowników administracyjnych, sale konferencyjne, zaplecze szkoleniowo-techniczne i miejsca dla klientów.

Czytaj też: Fuzja WZL nr 2 i WZL nr 4 potwierdzona
Wymiary budynku to 50 na 55 metrów, przy czym brama wjazdowa ma szerokość 47 m. W projekcie zastosowano system otwierania bramy „do skrzydeł” samolotu, tak aby nie otwierać hangaru zbyt szeroko i nie wytracać niepotrzebnie temperatury wnętrza w zimne dni. Na największą wysokość – 15 m – brama będzie się otwierała jedynie na wysokości ogona wprowadzanego samolotu.
Obiekt zostanie wyposażony w suwnicę, systemy zasilające w wodę, powietrze, prąd stały i zmienny. Powierzchnia hangaru będzie ogrzewana, a biurowa – klimatyzowana. Poza hangarem prace obejmują również przedłużenie płyty przedhangarowej, która będzie mogła pomieścić dodatkowo cztery statki powietrzne. Zwiększy to możliwości przechowywania samolotów klientów i ich manewrowania na terenie zakładów.
Paweł Łubiński, menadżer ds. rozwoju nie ukrywa, że firma nie może się doczekać ukończenia inwestycji. Będzie to wiązało się bowiem automatycznie ze zwiększeniem dostępnych ilości roboczogodzin w pracach nad samolotami cywilnymi, a co za tym idzie: przychodów. Powyższe wiąże się z koniecznością zwiększenia zatrudnienia w WZL Nr 2 w obszarze lotnictwa cywilnego. „Będziemy poszukiwać zwłaszcza mechaników, co jest związane z większą pracochłonnością przy bardziej złożonych projektach. Chodzi o mechaników licencjonowanych, nielicencjonowanych i inżynierów wsparcia” – mówi Paweł Łubiński. Oczywiście, najbardziej naturalnym będzie poszukiwanie doświadczonego personelu wewnątrz firmy. Niemniej liczba projektów, które stoją przed firmą powoduje, że oferty będą kierowane na rynek zewnętrzny, a zatrudnienie ma wzrastać stopniowo. Rekrutacja prowadzona będzie dwutorowo, gdzie z jednej strony poszukiwani będą doświadczeni specjaliści, z drugiej zaś kształceni w zakładach mają też być młodzi ludzie, którzy zechcą związać się zawodowo z WZL Nr 2.
WIDEO: Zmierzch ery czołgów? Czy zastąpią je drony? [Debata Defence24]