- Wiadomości
- Polecane
W największej fabryce myśliwców z rolloutem w tle
Żadna fotografia nie jest w stanie oddać wielkości fabryki samolotów F-35 w Fort Worth. Linia produkcyjna, na której swego czasy wyprodukowano tysiące F-16, mierzy ponad 1,6 km długości i najzwyczajniej nie da się jej objąć w całości ani wzrokiem, ani obiektywem.

Autor. Maciej Szopa/Defence24
Dzięki uprzejmości firmy Lockheed Martin dziennikarze z Polski mieli jednak możliwość zwiedzenie dużej części tej linii produkcyjnej. W przeciwieństwie do innych zakładów lotniczych, które odwiedził autor tej relacji, hale były tak duże, że nie dałoby się ich przemierzyć pieszo, a przynajmniej byłoby to długotrwałe i męczące. Zamiast tego zabrano nas na przejażdżkę wózkami elektrycznymi, czyli typowym obok rowerów środkiem lokomocji w fabryce. Wokół nas przesuwały się po obu stronach kolejne F-35, wersji A, B i C, znajdujące się stadium ostatecznego montażu. Łącznie samolotów tych było 54. Każde stanowisko zaopatrzone było w ekran z informacją na temat stanu zaawansowania prac w procentach. Nie zabrakło też flagi państwa, dla którego była budowana dana maszyna.
Były też stanowiska, na których składano same sekcje dziobowe i skrzydła. Oczywiście większość samolotów budowanych było dla Sił Powietrznych USA (U.S. Air Forces), ale widoczne były też flagi japońskie, holenderskie i izraelskie. Polskich samolotów doliczyliśmy się siedmiu. Ósmy był już praktycznie ukończony i czekał w osobnej hali na uroczysty rollout.
Co zwracało uwagę w czasie przejazdu to dobrej jakości powietrze i relatywna cisza panująca na terenie zakładów. Wszystko to pomimo, że prace w zakładach w Fort Worth idzie pełną parą a rocznie produkowanych jest tam obecnie ponad 150 F-35. To liczba większa niż produkcja wszystkich samolotów bojowych w jakiekolwiek państwie na świecie. Przypomnijmy, że Rosja budowała w latach 2022-2023 od 20 do 30 samolotów bojowych wszystkich typów. Francja produkuje rocznie ponad 20 Rafale i planuje dojść do skali produkcji 36 samolotów rocznie, produkcja F-15EX sięga 18 rocznie i ma osiągnąć w najbliższych latach 24, a F-16 w 2025 ma dojść do 48 sztuk.

Autor. Lockheed Martin

Autor. Lockheed Martin

Autor. Lockheed Martin

Autor. Lockheed Martin
Pomimo panującej ciszy tylko na samej linii produkcyjnej pracować ma cztery tysiące ludzi, wspieranych przez kolejny tysiąc zajmujących się logistyką. Czas produkcji F-35 w Fort Worth to 24 miesiące.
I oto jest pic.twitter.com/q2PP9FpyQy
— Defence24 (@Defence24pl) August 28, 2024
Oznacza to, że w czasie znacznie poniżej dwóch lat Polska odbierze wszystkie osiem produkowanych tam w tej chwili samolotów. Co najmniej część z nich trafi do bazy w Ebbing i będzie służyło do szkolenia 24 pierwszych polskich pilotów.

Autor. Maciej Szopa/Defence24

Autor. Maciej Szopa/Defence24

Autor. Maciej Szopa/Defence24

Autor. Maciej Szopa/Defence24

Autor. Maciej Szopa/Defence24
Pierwsze dwa trafią do Ebbing jeszcze w 2024 roku. Z kolei pierwszy polski pilot odbędzie na nim lot w styczniu roku 2025. Będzie to jeden z pilotów z grupy, która rozpocznie szkolenia teoretyczne i symulatorowe we wrześniu 2024 roku. W grudniu 2024 r. szkolenie symulatorowe rozpocznie druga grupa pilotów.
Zobacz też
Na rok 2025 zaplanowano dostawę kolejnych sześciu F-35A, co podniesie polski stan posiadania do ośmiu egzemplarzy. 2026 rok będzie dla produkcji Husarzy najważniejszy i przekazanych zostanie 14 maszyn, a samoloty zaczną pojawiać się w Polsce. W 2027 roku powinna zostać osiągnięta wstępna gotowość operacyjna pierwszej eskadry F-35A w Polsce. Przekazane zostaną też wówczas kolejne 4 samoloty. 2028 to kolejne cztery maszyny, a 2029 – ostatnie dwie.

Autor. Maciej Szopa
WIDEO: Zmierzch ery czołgów? Czy zastąpią je drony? [Debata Defence24]