Serwis Militarnyi poinformował o podpisaniu przez ukraińskie i belgijskie przedsiębiorstwa zbrojeniowe szeregu umów dotyczących współpracy przemysłowej. Informacje te potwierdziło Ministerstwo Przemysłu Strategicznego Ukrainy.
Na spotkaniu obecni byli przedstawiciele 33 firm ukraińskich, 8 przedsiębiorstw belgijskich, Stowarzyszenia Belgijskiego Przemysłu Bezpieczeństwa i Obrony (BSDI) oraz urzędnicy rządowi odpowiedzialni za obronność i bezpieczeństwo z obu krajów. W czasie jego trwania podpisano łącznie sześć porozumień, które mają ułatwić współpracę pomiędzy firmami teraz i w przyszłości w ramach realizacji projektów lub zakupów uzbrojenia i sprzętu wojskowego. Belgia planuje przekazać Ukrainie w tym roku 611 mln euro na pomoc wojskową, która obecnie objawia się m.in. remontami i dostawami transporterów opancerzonych M113.
Czytaj też
Zapewne w pierwszej kolejności strony będą dążyły do uzyskania na terenie Ukrainy zdolności do serwisu belgijskiego uzbrojenia, zaś w późniejszym czasie będzie ona mogła dotyczyć kooperacji np. w budowie pojazdów z wieżami od firmy John Cockerill. Belgia mimo wielu zapowiedzi dotychczas jednak niezbyt intensywnie udzielała wsparcia militarnego Ukrainy względem swoich możliwości finansowych. Dotychczas Bruksela przekazała Ukrainie m.in. kilkadziesiąt transporterów opancerzonych M113, 240 samochodów ciężarowych Volvo Fassi N10, 80 wielozadaniowych pojazdów Iveco LMV, pociski przeciwlotnicze Mistral oraz AIM-120, ponad 1200 granatników przeciwpancernych RWG 90 Matador, ponad 300 granatników przeciwpancernych M72, ponad 5000 karabinków automatycznych czy ponad 1500 karabinów maszynowych. W planach są m.in. dostawy pewnej liczby F-16AM/BM oraz pocisków przeciwlotniczych RIM-7.
PRS
,, Belgia mimo wielu zapowiedzi dotychczas jednak niezbyt intensywnie udzielała wsparcia militarnego Ukrainy względem swoich możliwości finansowych. Dotychczas Bruksela przekazała Ukrainie m.in. kilkadziesiąt transporterów opancerzonych M113, 240 samochodów ciężarowych Volvo Fassi N10, 80 wielozadaniowych pojazdów Iveco LMV, pociski przeciwlotnicze Mistral oraz AIM-120, ponad 1200 granatników przeciwpancernych RWG 90 Matador, ponad 300 granatników przeciwpancernych M72, ponad 5000 karabinków automatycznych czy ponad 1500 karabinów maszynowych." Serio? Mało? 5000 karabinków to wyposażenie dla całej NOWEJ Brygady, 1500 KMówi 1500 rpg to dla czterech, Mówimy o kraju który od lat ma ,,rządy" koalicyjne, problem z migrantami i zamachami terrorystycznymi.
bmc3i
Tak dla wszystkich "piewców wdzięczności", Polska już dawno spadła w dół w nieformalnej rywalizacji największych darczyńców pomocy wojskowej dla Ukrainy. Wyprzedziły w niej Polskę nie tylko Niemcy i Francja, lecz wkrótce także Holandia i Dania, zwlaszcza po przekazaniu Ukrainie w sumie 61 F-16, jeśli zliczyć wszystkie deklaracje na ten temat.
Franek Dolas
Bmc Jak zaczniemy liczyć pomóc po niemiecku to wyprzedzimy nawet USA. Kilkaset czołgów kilkaset wozów bojowych kilkadziesiąt Krabów kilkaset różnych dział i moździerzy Migi29 Pioruny broń strzelecka rakiety i amunicja oraz inne o których nie wiemy. Ponadto pomóc dla uciekinierów. Chyba nie wiesz o czym piszesz.
Dudley
Tylko nikt do tej pory nie wyznał ile tysięcy pocisków artyleryjskich i rakietowych nasz kraj przekazał Ukrainie, i ile co miesiąc przekazuje.
Future
Ukraina z daleka omija wspólne inwestycje z polskimi firmami. Dziwne bo w takiej sytuacji jaka jest mogłaby okazywać pozorną przyjaźń. Jak widzimy same się od nas izoluje, choć moglibyśmy pomóc jej tak jak przed ofensywą charkowską czy chersońską, gdzie osiągnęła sukces. Z drugiej strony nasi politycy nie będę wypychali jej pieniędzy i pomocy na siłę, bo nic politycznie nie ugrają. To powstaje pytanie jaka jest sytuacja, czy ukraina potrzebuje tej pomocy czy nie? Dziwne zachowanie...