Przemysł Zbrojeniowy
Szwecja dostarczy następcę NATO-wskich AWACS-ów?
Saab odpowiedział na zapytanie o informacje (RFI) Agencji Wsparcia i Zamówień NATO (Support and Procurement Agency) dotyczące zdolności tej firmy do dostarczenia rozwiązań z zakresu prowadzenia nadzoru i kontroli. Odpowiedź Saaba oparta jest na systemie GlobalEye, czyli nowym samolocie wczesnego ostrzegania i dozoru.
GlobalEye to wielodomenowe rozwiązanie wczesnego ostrzegania i kontroli powietrznej (Airborne Early Warning & Control (AEW&C). Dysponuje szeregiem aktywnych i pasywnych czujników, które zapewniają dalekie wykrywanie i identyfikację obiektów w powietrzu, na morzu i nad lądem. Rozwiązanie to powstało na zamówienie Zjednoczonych Emiratów Arabskich, które zamówiły trzy takie maszyny. Weszły one już do służby, a następnie ZEA domówiły kolejne dwie, które mają zostać wdrożone do roku 2025. System powstał więc z myślą o rynku eksportowym, jednak w obliczu wojny w Ukrainie w czerwcu 2022 roku dwie takie maszyny (z opcją na kolejne dwie) zamówił także kraj producenta, czyli Szwecja.
GlobalEye, przedstawiony jako rozwiązanie o dobrym stosunku koszt-efekt - powstał w oparciu o popularnego bizjeta Bombardier 6000, a którego grzbiecie posadowiony jest radar wczesnego ostrzegania Saaba Erieye ER. Jak podaje Saab radiolokator ten ma zasięg do 550 km przy założeniu, że samolot znajduje się na wysokości między 10 a 11 km.
Czytaj też
Poprzez dostarczanie informacji w czasie rzeczywistym do jednostek w siłach powietrznych, armii i marynarki wojennej, GlobalEye umożliwia zwiększenie świadomości sytuacyjnej otaczających obszarów i wczesne wykrywanie zagrożeń. Może być również wykorzystywany do zadań niewojskowych, takich jak prowadzenie i koordynacja misji ratunkowych podczas klęsk żywiołowych lub większych wypadków na morzu lub lądzie.
"Saab jest sprawdzoną i zaufaną częścią obronnej bazy przemysłowej NATO i jesteśmy obecni w ponad dwóch trzecich krajów członkowskich. Nasze rozwiązania, w tym GlobalEye, są od początku opracowywane tak, aby były zgodne z wymaganiami NATO. Jestem przekonany, że możemy wnieść ważne zdolności, które wzmocnią NATO i przyniosą korzyści krajom członkowskim", powiedział Carl-Johan Bergholm, szef Saab's business area Surveillance.
Czytaj też
Zapytanie o informację zostało wysłane w ramach programu Alliance Future Surveillance and Control (AFSC). Ma on doprowadzić do wprowadzenia zdolności zastępującej obecne samoloty AWACS, używane od przełomu lat 70. i 80. XX wieku. Maszyny te są wciąż modernizowane, ale są oparte na konstrukcji Boeinga 707, więc muszą zostać zastąpione do 2035 roku.
BadaczNetu
1 szt. to $500M. Sensowna ilość to 3 szt. Tanio to nie jest...
LOUT
Zgadza się, tanio nie jest i potrzeba więcej niż jeden, żeby zawsze "coś" zdolne do lotu było. Te 500 milionów to też pewnie minimum, porównując np. aktualnie zamówione przez Niemcy 3 samoloty SIGINT w programie Pegasus i na bazie Global 6000, które kosztują 1,5 miliardów Euro, czyli 500 milionów za sztukę.
eee
Polska powinna kupić sobie choć jeden mini awacs ze Szwecji, pomijając fakt że satelity sar też potrzebne
kowalsky
Chyba dekadę "rozważań" MON-u na temat tego zakupu będziemy obchodzić. I ewentualna pozytywna decyzja zbiega się z "górką zainteresowania" tym zakupem przez Zachód. Słowem kupujemy kiedy będzie najdrożej !