- Wiadomości
Śmigłowiec NH-90 z systemem samoobrony. Zakończono testy
Konsorcjum NHIndustries poinformował o testach pokładowego systemu samoobrony norweskiej wersji dwusilnikowego, średniego śmigłowca NH90. Próby zakończyły się pomyślnie.
Do badań prowadzonych od września 2015 r. do lutego 2016 r. w trzech miejscach, Cazaux, Bruz i L’Ile du Levant, wykorzystano prototypowy egzemplarz helikoptera NH90 NNWN01. Testy zabezpieczała m.in. francuska Dyrekcja do spraw uzbrojenia DGA (Direction Générale de l'Armement). Wykorzystanie poligonu rakietowego DGA pozwoliło na symulowanie w odniesieniu do śmigłowca różnego rodzaju zagrożeń w ramach bardzo zróżnicowanych scenariuszy.
W testach wzięły udział m.in.: producent śmigłowca – konsorcjum NHIndustries, część śmigłowcowa koncernu Finmeccanica (Finmeccanica Helicopter Division), koncern Airbus Helicopters, amerykańska firma Harris i niemiecka WTD61 oraz norweska agencja ds. uzbrojenia (Norwegian Defence Materiel Agency). W sumie przedstawiciele siedmiu państw starali się zweryfikować system ochronny nowych helikopterów.
Sprawdzono cały kompleks samoobrony, zarówno część „odbiorczą” jak i „przeciwdziałającą”. W przypadku kompleksu „odbiorczego”, przetestowano przede wszystkim radiolokacyjny odbiornik ostrzegawczy firmy Harris typu AN/ALQ-211(v)5, którego zadaniem jest wykrywanie, namierzenie oraz identyfikowanie radarów śledzących i naprowadzających systemów uzbrojenia, które mogą stanowić groźbę dla statku powietrznego.
Sprawdzono także system ostrzegający o opromieniowaniu laserem (Laser Warning System) typu AN/AVR-2A(v)1 firmy Goodrich oraz system ostrzegający o nadlatujących rakietach (Missile Warning System) typy AN/AAR-54 firmy Northrop Grumman.
Do obrony przed zagrożeniami wykorzystywano system samoobrony (Counter Measures Dispensing System) typu AN/ALE 47 (H) koncernu BAE Systems. System ten jest odpowiedzialny za odpalenie flar (mających zmylić głowice rakietowe naprowadzane na podczerwień) i oraz zasobników z dipolami (do zakłócania pracy pocisków naprowadzanych radiolokacyjnie).
Norwegia zamówiła w sumie 14 śmigłowców NH90, które są budowane w zakładach Finmeccanica Helicopters Division w Tessera we Włoszech. Jak dotąd przekazano sześć helikopterów w wersji transportowej. Kolejnych sześć ma być przekazanych w wersji zwalczania okrętów podwodnych, a następne dwa w wersji przystosowanej dla norweskiej Straży Przybrzeżnej.
Konsorcjum NHIndustries w składzie: Finmeccanica Helicopter Division (32%), Airbus Helicopters (62.5%) i Fokker Aerostructures (5.5%) proponuje w sumie dwie zasadnicze wersje śmigłowców NH90: do działań lądowych NH90 TTV (Tactical Transport Variant) oraz do działań morskich NH90 NFH (Nato Frigate Helicopter). Jak dotąd wyprodukowano około 270 takich maszyn, które są wykorzystywane w Australii, Belgii, Finlandii, Francji, Grecji, Hiszpanii, Holandii, Niemczech, Nowej Zelandii, Omanie i Szwecji.
Wersja „norweska” NH90 NFH to śmigłowiec morski, specjalnie przystosowany do działań w trudnych warunkach atmosferycznych (z wydajną instalacją przeciwoblodzeniową), zarówno w dzień jak i w nocy. Jest on wyposażony w kompleksowy system obserwacji technicznej oparty o sonar opuszczany koncernu Thales typu Flash, radar obserwacyjny, głowicę optoelektroniczną oraz system rozpoznania radioelektronicznego ALQ 211 ESM.
WIDEO: Zmierzch ery czołgów? Czy zastąpią je drony? [Debata Defence24]