Reklama

Przemysł Zbrojeniowy

Armatohaubice samobieżne Krab w Hucie Stalowa Wola.

Siemoniak: więcej Krabów ze Stalowej Woli. Druga linia nie ma sensu

Tomasz Siemoniak, były minister obrony w rządzie PO-PSL uważa, że stworzenie w gliwickim Bumarze drugiej linii produkcyjnej armatohaubic samobieżnych Krab nie ma sensu. „Trzeba oczywiście produkować więcej Krabów, ale tu, w Stalowej Woli”, powiedział Siemoniak w rozmowie z regionalnym portalem Sztafeta.

Reklama

Pierwszą informacją na temat uruchomienia drugiej linii produkcyjnej AHS Krab była lipcowa wypowiedź premiera Mateusza Morawieckiego, którą poczynił podczas wizyty w Zakładach Mechanicznych Bumar-Łabędy. Na początku września, podczas Międzynarodowego Salonu Przemysłu Obronnego w Kielcach, premier zapowiedział, że rząd zamierza przeznaczyć 850 mln złotych na gliwicki zakład, by także ze śląskiej fabryki wyjeżdżały Kraby. Umowę inwestycyjną podpisano w Gliwicach w połowie października.

Reklama

Jak tłumaczyli przedstawiciele kierownictwa rządu i PGZ, utworzenie drugiego zakładu wytwarzającego Kraby w Gliwicach miało ich zdaniem uzasadnienie geograficzne. Mieszcząca się na Podkarpaciu Stalowa Wola znalazłaby się niebezpiecznie blisko potencjalnej linii frontu, zagrażając produkcji kluczowego typu sprzętu.

Reklama

Jednak z tą argumentacją nie zgadza się szef były szef MON, o czym mówił w rozmowie z portalem Sztafeta.

Nie ma sensu tworzyć dwóch centrów produkcyjnych tej samej armatohaubicy. Od ponad 20 lat to Huta Stalowa Wola związana jest z tym programem artyleryjskim. Trzeba oczywiście produkować więcej Krabów, ale tu, w Stalowej Woli.
Tomasz Siemoniak, były Minister Obrony Narodowej
Przy całym szacunku dla Bumaru-Łabędy, trzeba zauważyć, że to zakład specjalizujący się w produkcji czołgów. Produkcja Krabów powinna zostać skoncentrowana w Hucie Stalowa Wola
Tomasz Siemoniak, były Minister Obrony Narodowej

Czytaj też

Zgodnie z wcześniejszymi deklaracjami PGZ druga linia produkcyjna Krabów miała być zdolna do dostarczania około 50 haubic rocznie zarówno dla Sił Zbrojnych, jak i na eksport. Wolumen całej PGZ miał wynosić ponad 100 haubic. Zgodnie z deklaracjami państwowego koncernu Krab miał pozostać produktem HSW, która już zwiększyła zdolności do produkcji tego typu haubic, zaś linia w Bumarze uzupełniałaby potencjał Huty.

Czytaj też

Polska przekazała ponad 50 haubic Krab Ukrainie z zasobów Sił Zbrojnych RP. Kolejne 54 zostały zamówione przez Kijów w 2022 r. MON w 2022 r. zamówił 48 dodatkowych haubic, poza 122 obecnie zamówionymi, z dostawą do 2027 r.

Reklama

"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie

Komentarze (70)

  1. Patryk.

    Z uporem maniaka będę przypominał, że konstruktorem, twórcą, organizatorem i płatnikiem powstania Kraba jest HSW. Bumar jest niezależną od HSW firmą, więc obie firmy rozliczają się oddzielnie. I nie ma znaczenia, że obie są w strukturach PGZ. Właścicielem know-how Kraba jest HSW i oddanie produkcji jakiejkolwiek innej firmie jest biznesowym terroryzmem. Rozproszenie produkcji po naszym kraju jest niby fajnym argumentem, ale: 1) nasz kraj jest stosunkowo nieduży, i każdy jego rejon jest w zasięgu rakiet; 2) dziś mamy silne (ale bez paniki) zagrożenie ze wschodu, ale "jutro" może być zagrożenie z zachodu albo z północy.

    1. los_nick

      Właścicielem firm jest PGZ należąca do Państwa i to ma znaczenie. HSW zachowuje się ja kwoka co chce zgarnąć wszystko dla siebie co jest szkodliwe z punktu bezpieczeństwa Panstwa .

  2. [email protected]

    Ta sama sytuacja co z F16 i F35 " Nie po to weszliśmy w kosztowny program F16 żeby się pakować w następny jeszcze kosztowniejszy " wypowiedz pana Siemoniaka chodziło o przystąpienie na początku do programu F35 A co do tego ze Bumar produkował czołgi no cóż dziś ma takie same kompetencje w produkcji czołgów jak FSO ...........

    1. Davien3

      Ma wieksze kompetencje w budowie czołgów niz Krabów

    2. Anty 50 C-cali

      A jakie miał kompetencje WZL-1, w budowie Karakali, skoro wcześniej tylko remontował? Mi-le. SieMONiakowi nie przeszkadzały, przed wyborami 2015, plany pakowania w 3-cią "prawdziwą" linę śmiglaków. Gorzej z nadzorem kupowania- z zza granicy, (która ostatnio bardziej ku Konczitom i "nein pomagania Ukraine" zmierza)- KUPIENIA PIERWSZEJ PARTII 155mm dla Kraba, KTÓRA NIE ODPOWIADAŁA PROFILOWI ZAMKA!!.

    3. los_nick

      jakich czołgów ?

  3. pablopic

    Chłop ma 100% racji, bez sensu budować nową linię - czyli podwoić koszty stałe sprzętu i walczyć z krzywą uczenia się nowej fabryki przez wiele lat, ile tych Krabów potrzebujemy 1000 czy 10 000?

    1. los_nick

      Chyba się Ci fabryka sprzętu wojskowego z fabryką samochodów pomyliła . 10 000 krabów gdzie teraz może 20 na rok sa w stanie zrobić i już mają 90 zaległych .

  4. Jan24

    Zaczyna się hamowanie przemysłu zbrojeniowego. Panie Siemoniak bez tej drugiej linii będziemy produkować 20 szt rocznie czyli NIC. ANI DLA NAS ANI NA EKSPORT To jest biznes .

    1. los_nick

      Jeden z fajnopolaków stwierdził że będzie nadprodukcja 1000 sztuk , jak można być tak odklejonym

  5. Mat992

    Jeszcze nie zaczęli a już likwidują Polska racje stanu Ludzie czy wy nie macie własnego rozumu nie znacie historii i niczego nie rozumiecie poza tymi głupimi wywodami co niby maja dowodzić waszej inteligencji i mądrości Ale prawda jest taka pewnego dnie obudzicie się jak będzie za piżmo i będziecie musieli przelewać krew jak nasi dziadowie

    1. chryssalid

      No tak, bo jak się naprodukują 1000 haubic, to nie będą musieli przelewać krwi... Co za bzdury...

  6. kd12

    Nie komentując artykułu - z tej nowej ekipy to b. dobrze, że akurat min. Siemoniak z PSL przejął resort ON, polityk który ma moje zaufanie.

  7. ands

    Czyli mimo decydującego o istnieniu Polski czasu produkcja będzie kontynuowana w trybie kolekcjonerskim

  8. Muniek

    Taaa już to widzę, że będąc ministrem obrony narodowej pierwszemu napotkanemu dziennikarzowi opowiadam gdzie i co faktycznie mamy i mieć będziemy.

  9. TarnowskiKarol

    Niech Pan działa, trzeba w miarę możliwości anulować zakupy k9 i kupić Kraby

    1. Jan24

      Ty wiesz najlepiej. To kup sobie syrenkę. Krab to zlepek z importu i montownia a tu mamy konkretny wyrób jednej firmy.

    2. Orm Bywaly

      Bredzisz z nienawisci politycznej,,zlikwidowanie zamowienia na k( oznacza ze sie rozbrajamy i stajemy w kolejca za Ukraina,,od 2025 roku Stalowka ma produkowac 96 Krabow rocznie ,,czyli wyprodukowanie potrzebnej ilosci zajmie do 35 roku

  10. Orm Bywaly

    nastepne 2 linie Kraba w Bumarze nie wynikaly z kosmosu, koncepcja byla taka ze kazdy ciezki sprzet produkowany w POlsce mial miec 2 miejsca lokalizacji,,w Bumarze mialy byc czolgi i kraby ,,w Poznaniu czolgi i borsuki, w stalowce kraby i borsuki ,,miala tez byc stworzona linia ciezkiego Bwp i druga miekjscowka dla KTO oprocz siemianowic,,w siemianowicach tez planowano jakas druga linie dla sprzetu,,zamierzano tez upchac gdzies 2 linie dla ciezarowek Jelcz,,generalnie do 2035 kazy sprzet mial miec dwie lokalizacje produkcyjne,,ale zadna niena wschod lini Wisla San

  11. Ar Tur

    Platforma twierdziła, że ​​ściśła współpraca z USA nie jest zbyt dobra, lepiej z UE, z czym zgadzają się Niemcy i Putin. Platforma uważa, że ​​przekop mierzei wislanej i tunel w Świnoujściu się nie opłacają (Rosja sprzeciwiała się mierzei, a Niemcy tunelowi), oraz że Polska wydaje za dużo na zbrojenia, co również uważa Putin. Platforma była przeciwna wzmacnianiu polskich wielkich strategicznych przedsiębiorstw, a przypuszczalnie Putin i Scholz byliby za tym. Siemoniak nie popiera dwóch niezależnych możliwych produkcji Kraba na wypadek wojny, co mogłoby być zgodne z postawą Putina i Niemiec.

    1. RGB

      @Ar Tur Niemcy są naszym sojusznikiem i co nawet ważniejsze, naszym zapleczem logistycznym, takim jak Polska w tej chwili dla Ukrainy. Sam jestem zdania że .w wielu sprawach z Niemcami powinniśmy twardo bronić swoich interesów, ale w sposób cywilizowany, tak jak to robią Francuzi, czy Anglicy, Hejtowanie Niemców jest delikatnie mówiąc, niezbyt mądre i służy tylko i wyłącznie Putinowi.

    2. user_1049395

      Przestanmy się kłócić jesteś patryjotom tak i ja produkuimy w Polsce

    3. Jan24

      Sojusznicy od 18w. Znasz historię Polski?

  12. Jan z Krakowa

    @ AR Tur> Zgadzam się z Tobą w tej kwestii w 100%.

  13. Ar Tur

    Przecież Siemoniakowi nie podoba się rozbudowa polskiej armii, również Putinowi. Siemoniak chciał zamknąć Bumar, a Putin również. Siemoniak chciał bronić Polski na linii Wisły, co również było celem Putina i Niemiec. Platforma twierdziła, że program 500+ zrujnuje Polskę, a Niemcy również to utrzymywali, ponieważ chcieli, aby polskie dzieci przebywały u nich. Platforma twierdziła, że Gazoport się nie opłaca, ale co by było, gdyby go nie było? Tak samo twierdzili Niemcy i Putin. Platforma jest przeciwna rozbudowie polskich protów, zgodnie z postawą Putina i Niemiec. Platforma uważa, że ​​nie opłaca się Centralne Port Komunikacyjne (CPK), co również jest zdaniem Niemiec.

  14. Grzech

    trzeba zadać sobie pytanie ile AH zamierzamy mieć moim zdaniem min 600-800 (4 dywizje + artyleria samodzielna + szkolenie + zapas /ta potrzebę bardzo jasno pokazała wojna na Ukrainie/) licząc 200 K9 + pewnie ze 100-150 kołowych + pewnie ok 50 w linii mamy maksymalnie połowę potrzeb (nie liczę planowanych przez PIS dodatkowych dywizji bo za PO ich nie będzie) czyli jakieś 400 szt trzeba wyprodukować ile rocznie będziemy robić ? niech będzie ze 50 czyli 8 lat ale jak doliczyć kilkaset CBWP oraz pojazdy pomocnicze to pewnie będzie drugie 800 czyli kolejne 16 lat (liczę podwozia o ile będą na podwoziu Kraba) razem 24 lata a gdzie remonty lub ew eksport lub inne pojazdy (może jakaś loara 2) słowem druga linia produkcji podwozi moim zdaniem konieczna no chyba ze PMT wydłużamy do 2050 tylko obawiam się ze za 30 lat Krab będzie zupełnie przestarzały i na konie po tylu latach zaniedbania wojska ten sprzet potrzebny na już

    1. OptySceptyk

      Zdolności były takie, że co roku dawało radę wyprodukować jeden dywizjon, teraz mają być 2. 4 dywizje mają coś koło 24 dywizjonów artylerii lufowej. Korea zapewni 8. Nie wiadomo ile mamy jeszcze Krabów w wojsku. Gdyby były to circa 4 to zostaje nam 12 dywizjonów do ogarnięcia, czyli 6 lat produkcji w dzisiejszym tempie. Przy założeniu, że nie mamy haubic kołowych, co uważam, za zasadniczy błąd, ale nie zanosi się, abyśmy z niego wyszli. Kolejne 1-2 lata na załatwienie sprzętu dla ewentualnej brygady artylerii. Dalsza produkcja to już na rezerwę sprzętową. Kwestia założeń, ale przyjmijmy 7-8 lat na artylerię. Plus ewentualnie nowe dywizje, ale w nie nie wierzę. Osobiście wznowiłbym Kryla w wersji nielatającej, w miarę możliwości z automatem ładowania, który wstawiłbym też do Kraba. Czyli tak, jak było to planowane, a co zostało zabite przez MON.

    2. wojghan

      K9 to szczyty idiotyzmu. Jedynym sensownym wytłumaczenie jest chęć wzięcia prowizji za kontrakt.

    3. staryPolak

      OptySceptyk - spoko, za 4 lata zaczniemy te dwie dywizje tworzyć

  15. wojghan

    Jak nie przepadam za tym gościem to ma 100% racji. Bumar niech się zajmie czołgami. I niech wreszcie ktoś uruchomi produkcję silników!!!! Potrzebujemy kilkanaście tysięcy silników do ciężarówek i innego sprzętu.

    1. szczebelek

      Jakich czołgów ja się pytam? 🤣😭

    2. LMed

      Przecież wiadomo że Leo szczebelku drogi.

    3. staryPolak

      to jakie czołgi bedzie robił? T72? Jak ma robić czołgi jak za czasów władzy oświeconej i europejskiej rozpedzono fachowców z Bumaru w kibi mater. I zlikwidowano pion projektowy? stan na dziś: HSW to punkt w Polsce gdzie produkuje się 100% (sto procent) cięzkiego sprzętu wojskowego.. Jedno celne uderzenie i jesteśmy goli i weseli. Jeśli coś może jeszcze udać sie w Bumarze to dobrze opanowany i znany proces produkcji z HSW. Tym bardziej że mówi się o szkoleniach załogi w Stalowej woli na już istniejących stanowiskach produkcyjnych (smuty że nie będą chcieli opuścić domów na miesiac mnie smiesza - nie chcesz pracować, to wynocha). natomiast spuszczenie na Bumar produkcji Black Panthers jest mocno ryzykowne. Niech to lepiej robi poznań.

  16. marian123

    I co z tego,że Krab to składak? Producent ma na pewno większą marżę z niego niż K9 a cena ostateczna też pewnie mniejsza.

    1. szczebelek

      3,3 mld złotych za 48 sztuk Kraba za 212 sztuk byłoby 14 mld złotych za 212 K9 2,4 mld USD licząc kurs cztery złote za dolara czyli około 10 mld złotych natomiast przy 424 sztukach 28 mld do 20 mld . Dla samej HSW produkcja Kraba daje większe przychody w przypadku licencjowanej produkcji K9 trzeba będzie coś oddać Koreańczykom za każdą sztukę do tego nie wszystkie K9PL byłyby produkowane w Polsce..

  17. Grzech

    Optysceptyk produkowali zdaje się dwie baterie rocznie i liczyłem 4 dywizje *2 dywizjony + 12 brygad po dywizjonie razem 20 dywizjonów + 2 brygady "korpuśne" (zakładam organizacyjnie 2 korp po 2 dywizje) po 4 dywizjony (2 dyw rakiet + 2 "lufowe" ) czyli kolejne 4 dywizjony razem jak u ciebie 24 dywizjony + dla szkolnictwa (np 24 dywizjon szkolny + kilka (4-8 ?) szkoła oficerska + rezerwa powiedzmy 20% czyli sumując 480 WJ + 96 korpusy + 28/32 szkolnictwo i ok 120 rezerwa razem 728 jest/będzie 48/72 Krab + 212 K9 razem 260/284 czyli potrzeba 468/492 AHS przy produkcji 48 szt/rok ok 10 lat (oczywiście można polemizować z ilościami które podałem szczególnie z tymi 120 rezerwowymi ale nawet bez nich to 7-8 lat produkcji a gdzie CBWP ? potencjalny eksport i ew inne pojazdy na tum podwoziu ?

  18. Grzech

    2/2 no chyba że BWP 1 oraz Gożdzik w służbie do powiedzmy 2040 roku jak dla mnie armie musimy unowocześnić i pewnie rozbudować + stworzyć rezerwy tak ludzi jak sprzętu (oraz amunicji)

  19. Grzyb

    Bardzo słusznie panie Siemoniak. Po co druga linia, skoro jedna już istnieje. Powiem więcej, po co nam Krab, skoro w niemczech produkują PH2000. Po co nam miejsca pracy w Polsce, skoro w Niemczech są miejsca pracy. Brawo!

    1. DBA

      Powiem dalej - po co nam armia, przecież w razie czego Bundeswehra przyśle batalion cyklistów. Będzie eko

    2. staryPolak

      a te hełmy to mają jeszcze czy już opchnęli Ukraińcom. Bo jakby co to bierzemy.

    3. user_1053301

      są tam też silniki do krabów hehe

  20. Edmund

    Przeczytałem analizę międzynarodowej firmy konsultingowej Kearney o zyskach z CPK już w trakcie samej budowy: Wzrost produkcji w Polsce o 74 mld, wartość dodana produkcji: 21 mld , powstanie 95 tys. miejsc pracy. W innym miejscu przeczytane roczne zyski z rozbudowanych Polskich portów to 30 mld. Podobnie się ma z rozbudową zbrojeniówki w Polsce. Siemoniak mówi, ze rozbudowa produkcji KRABa się nie opłata - powiedział prawdę, ale nie całą. Cała prawda brzmi: nie opłaca się Niemcom.

    1. staryPolak

      gdyby rzucić na rynek Kraba to się bedą zabijać o niego. Taka jest prawda. Dlaczego jacyś dziwni ludzie piszą w polskim serwisie, po polsku i udaja że nie widzą jaką reputację ma Krab?

    2. [email protected]

      @staryPolak Pomyśl troszkę Licencyjne podwozie musisz prosić o zgodę zagraniczny napęd musisz prosić o zgodę zagraniczna przekładnia musisz prosić o zgodę itd. Komus się krab spodoba super ktoś go będzie chciał i rewelacyjnie a Korea mówi ci noo nie nie dla siebie możecie produkować ale na export noo sorki ale nie i 5 minut później wchodzi z K9 ......

    3. user_1053301

      Zdajesz sobie sprawę że krab to jest składak z licencyjnych podzespołów ? Zawieszenie koreańskie, System wierzowy brytyjski, silnik niemiecki.

  21. zodiak

    Siemoniak mówi by zwiększać produkcję w Stalowej Woli. Były prezes zarządu HSW SA Trofiniak powiedział, że Huta ma wszelkie możliwości, by szybko podwoić, a w dalszej perspektywie nawet potroić produkcję Krabów, i to w Stalowej Woli rząd powinien rozwijać i lokować wytwarzanie Kraba. Powiedział też, że nie wierzy, iż w Bumarze zostanie uruchomiona jego produkcja. a o propozycji Morawieckiego - Na pewno nie potrzeba 850 mln zł, żeby uruchomić drugą linię Kraba, ale dużo mniej. Tu jednak nie pieniądze są problemem. Po pierwsze: trzeba mieć wysokiej klasy specjalistów od haubic, a Łabędy nigdy nie produkowały takiej broni, i nie mają od tego fachowców. Drugie to przygotowanie dokumentacji technologicznej Kraba, na co potrzeba około dwóch lat. Ta, która jest, należy do HSW, to jest jej know-how. I nawet, gdyby politycznie zmusić Hutę, by sprzedała Łąbędom dokumentację technologiczną Kraba, to ta dokumentacja jest odpowiednia tylko dla HSW i jej parku maszynowego, a nie innego zakładu

    1. staryPolak

      czyli co? mamy mieć tylko jedną firmę od ciężkiego sprzętu? Na miejscu Rosjan rozważałbym wówczas tylko dwa warianty - 1. desant w Stalowej Woli - bez względu na koszty osobowe, a jeśli to nierealne to taktyczny pocisk nuklearny. I Polska NIE MA PRZEMYSŁU OBRONNEGO.

    2. [email protected]

      Pocisk nuklearny u nas potem inny u nich i znowu u nas i potem znowu u nich i ci przemysł nie potrzebny :)

    3. Anty 50 C-cali

      monopol zodiak...to na melanżu Były prezes POwiada, że MIAŁ, POdwoić , nawet potroić? produkcję Borsuka! ?Człowieku, razem z Trofiniakiem będziesz robił w imadle, młotkiem ciężkie bwp-y!?? Których z 40 potrzebowała na "wczoraj" jedna brygada, na Ukrainie...uff, daleko , na Zaporożu. Najsilniejsza, dla zluzowania "zmasakrowanej" zdaniem ewidentnego tRollstwa, zmotoryzowanej pierwszego rzutu. Podobna ilość (tych bwp), do obstawy "zasłoną dymną" Leosi. Obrazki z przedwczoraj, Stepowe. Przedmieścia Awdijewki. Nie oglądasz TV?

  22. Seb66

    Przypomnę, że Siemoniak to ten który chciał całkowicie ZLIKWIDOWAĆ Bumar! Jakieś pytania co do jego intencji? Ja nie mam żadnych! A jego człowiek nie tylko niemal "zabił" BUMAR, ale bardzo skutecznie "utopił" Andersa, oraz niemal wykończył OBRUM Gliwice sabotując plany produkcyjne, odcinając im fundusze na badania, oraz dyskredytując publicznie WSZYSTKO co proponował OBRUM. Ten sam człowiek przeszedł potem do Leonardo, no i.....nie udało się już nigdy zintegrować Spike'a na wieży Rosomaka od...Leonardo. Jak PO nie zniszczy PGZ, to w najlepszym wypadku je sprzeda!

    1. user_1048055

      "Eksperci" z PO znają się tylko na likwidowaniu.

    2. xawer

      Nie wiem czyja to wina ale Bumar generuje tylko koszty i konserwuje skansen zamiast rozwoju. Albo trzeba Bumar radykalnie zrestrukturyzować(nie zważając na protesty związków) albo nierentowne firmy się zamyka(upadają) Nawet w zbrojeniówce obowiązuje rachunek ekonomiczny(a nie ideologiczna produkcja za wszelką cenę)

    3. Pucin:)

      @Seb66 - co do Andersa to przeczytaj te dwa artykuły a potem pisz bzdury - D24 - pt. MON: Nowy BWP bez opóźnień. Gepard: „realizacja zawieszona” - 19.07.2016 14:26 oraz D24 - pt. Pancerny Gepard powstanie w Gliwicach. Podpisano aneks. - cytat z ostatniego - 'Przypomnijmy, że projekt WWB Gepard został pierwotnie rozpoczęty jeszcze pod koniec 2013 roku, umową podpisaną przez NCBR z konsorcjum z liderem OBRUM. Trzy lata później realizacja projektu została jednak zawieszona z uwagi na redefinicję wymagań w Sztabie Generalnym. To spowodowało też wstrzymanie finansowania. Anulowanie tego programu rekomendował też Strategiczny Przegląd Obronny (przypis 2020), co jednak nie nastąpiło. Pytany o kwestię Geparda Wydział Prasowy MON poinformował Defence24.pl w ubiegłym tygodniu: „program GEPARD został czasowo wstrzymany, do czasu zakończenia przez SG WP identyfikacji potrzeb dla zdolności operacyjnej”. !!!!!:)

  23. leiter84

    I słusznie mówi. Dziwnym trafem wszystkie papierowe pisowskie "inwestycje" w obronność pojawiły się na pół roku przed wyborami. A potem będą pewnie siać czarną narrację jak to PO zlikwidowała 300 tys. armię, zakupy na zeszyt z Korei czy nigdy nie istniejącą linię Kraba w Bumarze.

    1. Rusmongol

      To nie zmienia faktu że jeśli tak trzeba zrobić to walenie tego nie jest mądre. Nieważne czy plan powstał miesiąc czy 6 przed wyborami.

    2. kapusta

      @Rusmongol - pytanie tylko, czy trzeba to robić i czy w ten sposób? Jeśli HSW będzie (końcu coś się tu ruszyło!) mogła produkować 50 Krabów rocznie, to po kiego grzyba ponad dwieście gorszych K9 z Korei? Grozi nam wojna za 2 lata?? I po kiego dwie linie produkcyjne na ponad sto sztuk rocznie, skoro przy tylu K9 nasycenie tą bronią osiągniemy za 4-5 lat?

    3. user_1048055

      Kontrakt na zakup K2 podpisany ponad rok przed wyborami. Kontrakt na zakup Abramsów M1A2 podpisany półtora roku przed wyborami. Kontrakt na zakup F-35A podpisany prawie trzy lata przed wyborami. Przespałeś ostatnich kilka lat.

  24. guru

    Szanowni komentatorzy! Dyskusja merytoryczna na temat pomysłów nowej władzy (jaka zaistnieje) jest bezprzedmiotowa. Wszystkie pomysły ustępującego rządu będą ograniczane lub blokowane nie dlatego, że są złe czy dobre, lecz dlatego, że są nie "nasze", a więc definicji są niedobre/megalomańskie/za drogie/ nieprzemyślane/szkodliwe/nieopowiedziane itp (niepotrzebne skreślić). Na dodatek służą reputacji naszych wrogów i denerwują naszych europejskich przyjaciół. Nie mówić już o tym, że procencik od tych transakcji stworzy parę nowych 'starych rodów". Niekończące się, dobrze znane, dialogi techniczne w MONie to żyła złota dla decydentów. Lobbyści już zacierają ręce. Co by nie myśleć o rządach min.Błaszczaka,, to czasami wkurzający, tryb podejmowania raptownych decyzji był jednak skutwcznie antykorupcyjny

    1. didi

      Wkurzające to były tłity: Kupujemy Apache, kupujemy AW101, kupujemy S70, kupujemy AW149. Czy kupno Himarsów i Chunmoo. Dla mnie to pod publiczkę, bo kilka mniejszych, częstszych zakupów jest bardziej medialne niż jeden a duży zakup. Ktoś kiedyś wspomniał, że można wziąźć przykład z Lotniczego Pogotowia Ratunkowego, które kupiło raz, z obsługa techniczną i z pakietem szkoleń.

    2. kukurydza

      @didi, ale LPR ma jednorodne potrzeby i jednorodny tryb operowania. Gdybyś napisał, że należało kupić takie same tylko inaczej wyposażone maszyny dla policji, też bym się zgodził, chociaż tam też szeroko wkraczają drony zamiast śmiglaków, i należałoby najpierw analizować. A wojsko ma bardzo szeroki zakres zadań i misji... tak dla maszyn ciężkich, jak Mi-8/-14/-17 i ich funkcjonalny odpowiednik AW101, jak maszyn średnich jak AW149 i S70. AW pojawił się zresztą wyłącznie z racji na to, że S70, choć "uwspólniony" z głównym sojusznikiem, wciąż jest b.drogi. A jak by to było z Caracalem... se patrz po cancelujących zamówienia Arabach, po tempie dostaw dla UA czy % sprawności NFH90.

    3. Seb66

      #Didi. Przypomnę ci jednak że PIS zamówił niemal 100 uzbrojonych Apache, uzbrojone AW149, kupił uzbrojone Bayraktary i kupił WRESZCIE systemy plot., oraz setki ppk. A tymczasem PO za kadencji Siemoniaka kupiło-mając już ponad 200 NIEUZBROJNYCH śmigłowców w wojsku kolejnych aż 50 NIEUZBROJONYCH Caracali, NIE kupili ani 1 szt ppk dla śmigłowców, zredukowali pułk ppanc na Przesmyku Suwalskim do dywizjonu i rozwiązali SETKI jednostek wojskowych. A sam Siemoniak jedna z pierwszych swoich decyzji ZABLOKOWAŁ zakup od 1000 do nawet 3000 szt pocisków klasy Bonus/SMArt!! Ale ty widzisz tylko "tweety" ??? Tweety stanowią dla ciebie podstawę do oceny zmian w WP?? Bo są ...wkurzające ??? Nawet sam PREZYDENT USA Trump używał Tweetera jako jedynego NIE blokowanego i NIE cenzurowanego medium do komunikacji! A tobie tweety przeszkadzają??? SERIO??

  25. Odyseus

    No i się zaczyna zwijanie armii i zbrojeniówki , oraz że "nie ma sensu", "nie opłaca się", "nie ma pieniędzy" "nie stać Nas" " nie mamy takich możliwości"

    1. ElMar

      Bo nas nie stać :) Jakkolwiek fajnie by było siedzieć na tysiącach czołgów, Armia powinna mieć rozmiar adekwatny do możliwości aby nie zajechać kraju finansowo a jednocześnie zapewnić odpowiedni poziom obronności.

    2. Rusmongol

      Elmar. Armia powinna mieć rozmiar odpowiedni do zagrożenia.

    3. kapusta

      @Rusmongol - jakoś Finowie do obrony obszaru większego od Polski (i znacznie bardzie zagrożonego!) potrzebują armii złożonej z 35 tyś. żołnierzy zawodowych i 300 tys. rezerwistów - a u nas odwrotnie: 300 tyś. żołnierzy i kilkadziesiąt tys. rezerwistów... Czy aby na pewno budujemy armię odpowiednią do zagrożenia, czy raczej odpowiednią do ego odchodzących z hukiem partyjniaków??

Reklama