Reklama

Przemysł Zbrojeniowy

Rosyjskie samoloty wcale nie takie tanie [KOMENTARZ]

Su-57
Su-57
Autor. Mirosław Mróz/Defence24.pl

Portal The Warzone opublikował analizę na temat rzeczywistego kosztu rosyjskich statków powietrznych, bazujących na dostępnych informacjach z ostatnich lat. Autorzy raportu wskazują, że biorąc pod uwagę produkcję rosyjską na jej własne potrzebny, koszt sprzętu wojskowego wcale nie jest tak niski jak podaje się zazwyczaj w mediach i jaki podaje się poprzez proste przeliczenie rubli na dolary amerykańskie.

Reklama

Wojna na Ukrainie - raport specjalny Defence24.pl

Reklama

Po pierwszej agresji Rosji na Ukrainę w 2014 roku kurs rosyjskiego rubla do USD niemal dwukrotnie spadł i obecnie utrzymuje się na poziomie około 76 rubli za jednego dolara amerykańskiego. Z tego powodu, kiedy dziennikarze maistreamowi lub różni domorośli analitycy próbują szacować koszt rosyjskich maszyn wojskowych, np. szacując rozmiar rosyjskich strat, wychodzą im kwoty nierzeczywiście małe. Na przykład po stracie śmigłowca bojowego Ka-52 czy samolotu pola walki Su-25 kwitowano to stwierdzeniem, że Rosjanie utracili sprzęt o wartości kilkunastu milionów dolarów, zaniżając wartość Su-25 dodatkowo z tego powodu, że to są samoloty stare. W przypadku nowych i ciężkich samolotów rodziny Su-27, jak nawet Su-34 czy Su-35, ich utraty kwitowano stworzeniem, że zniszczony został sprzęt o wartości 60 milionów USD, a wartość Su-57 (który jak na razie nie poniósł strat bojowych) określano na 65 mln USD.

Czytaj też

Biorąc pod uwagę, że zachodnie samoloty dwusilnikowe 4 generacji kosztują nawet ponad 100 mln USD i to mimo osiąganej przez nie wysokiej ekonomii skali (F-15SA/QA/EX, Rafale czy Eurofightera) szacunki dotyczące rosyjskich samolotów wydają się bardzo niskie.

Reklama

Autorzy artykułu w The Warzone zauważają, że ceny wewnętrzne w Rosji i koszty w latach 2014-2023 nie spadły analogicznie do spadku wartości kursu rubla do USD i proponują zastosowanie innego przelicznika - według parytetu siły nabywczej (per purchasing power – PPP) uwzględniającego dodatkowo specyfiką przemysłu zbrojeniowego.

Czytaj też

Zgodnie z tymi wyliczeniami najnowszy rosyjski samolot bojowych miałby realnie kosztować Rosjan nie odpowiednik 65 milionów USD, ale bardziej około 140 milionów w przypadku produkcji krótkoseryjnej i około 100 mln w przypadku produkcji seryjnej (z zamówienia na 76 maszyn). Najlepszy śmigłowiec bojowy Ka-52 około 30 mln USD, podobnie nowy śmigłowiec Mi-8 w wersji dla wojsk specjalnych, natomiast nowy samolot transportowy Ił-76MD-90A – na 110 mln USD.

W te sytuacji wydaje się, że koszt nowych samolotów rodziny Su-27, jak Su-30SM2, Su-34M i Su-35S także mogą kosztować niż „dotychczasowe" 60 mln USD, a ich realny koszt dla Federacji Rosyjskiej może sięgać 80-90 mln USD.

Czytaj też

Jednocześnie trzeba zauważyć, że w obecnej sytuacji Rosji to nie tyle koszt finansowy platform lotniczych jest problemem. W obliczu światowych sankcji niektórych podzespołów do rosyjskich samolotów po prostu nie będzie dało się kupić, a jeżeli już to nielegalnie, i za odpowiednio wyższą cenę. Problemem Rosjan jest też słaba ekonomia skali. Rosja przy wszystkich swoich mocarstwowych pretensjach nie jest w stanie zamawiać platform lotniczych w dużej skali i nie przekłada się do na zmniejszanie cen. Osobną sprawą jest też koszt precyzyjnej amunicji lotniczej, który waha się od kilkuset tysięcy do nawet ponad miliona USD za egzemplarz, także wymaga części objętych obecnie sankcjami.

Jednocześnie problemem może być utracenie przez Rosję rynków eksportowych na jej konstrukcje lotnicze. Dodatkowo zmniejszą one skale produkcji co przyczyni się do wzrostu cen jednostkowych samolotów budowanych na własne potrzeby. Warto przy tym podkreślić, że rosyjscy producenci samolotów często sprzedają Moskwie poniżej kosztów ich wytworzenia, a więc tracą na ich budowie.

Reklama

Komentarze (2)

  1. rwd

    Wierzę tylko w te statystyki, które sam sfałszowałem, powiedział pewien Fat Man. W Rosji wszystko jest zafałszowane, nieprawdziwe, urojone i fikcyjne, dlatego nie ma sensu porównywać ekonomii ichniejszej z zachodnią. Podobna sytuacja ma się z Chinami, To są zupełnie nie przystające do siebie rzeczywistości.

    1. DDR

      Jednakże taki sprzęt musi kosztować w jakiś granicach które można wyliczyć nawet przy gospodarce quasiwolnorynkowej

  2. KD

    Niska cena rosyjskiej broni wynika z trzech faktów: 1) Płace w Rosji są znacznie niższe niż na Zachodzie 2) Rosyjska broń tworzona jest na bazie ukradzionych zachodnich technologii, co znacznie zmniejsza nakłady R&D 3) Rosyjski budżet oparty jest na eksporcie surowców, co pozwala dotować przemysł zbrojeniowy Gdyby nie powyższe czynniki to Su-35 kosztowały drożej niż F-22.

Reklama