- Wiadomości
Prezes PGZ: Konieczne jest przygotowanie nowej strategii Grupy
Prezes PGZ Witold Słowik zapowiedział w wywiadzie dla „Rzeczpospolitej” przygotowanie nowej strategii Grupy. Mówił też o restrukturyzacji sektora stoczniowego.

Jak pisze środowa "Rz" prezes PGZ Witold Słowik od "niespełna trzech miesięcy intensywnie poznaje Polską Grupę Zbrojeniową i stojące przed nią wyzwania".
"Zmiany w grupie są konieczne – to oczywiste. Gdy w firmie spadają przychody, a rosną koszty funkcjonowania i poziom zatrudnienia, to na pewno nie jest to dobry kierunek – i jest o czym myśleć. Nie należę jednak do osób, które łatwo się poddają. W każdej sytuacji wytrwale dążę do obranego celu"
Szef PGZ podkreślił na łamach dziennika, że "zaczynamy od wprowadzenia nowego kodeksu korporacyjnego. Konieczne będzie też napisanie nowej strategii dla grupy. Chcę, aby w wyniku jej realizacji, Polska Grupa Zbrojeniowa stała się głównym naturalnym dostawcą uzbrojenia dla Ministerstwa Obrony Narodowej, produkowała nowoczesny sprzęt w konkurencyjnych cenach i generowała stabilne, znaczące zyski. Mam ambicję, by nasza grupa urosła do pozycji jednego z dziesięciu największych eksporterów uzbrojenia w Europie".
Czytaj też: Radosław Domagalski-Łabędzki w zarządzie PGZ
Pytany przez dziennikarzy "Rz" o Autosana, szef PGZ podkreślił, że "sprawa nie jest prosta. Autosan przez ostatnie lata wygenerował gigantyczną stratę i ma problemy z płynnością finansową, ale z drugiej strony dysponuje kompetencjami do produkowania własnych konstrukcji autobusów niskoemisyjnych i elektrycznych. Będąc jednym z największych pracodawców w regionie, ma też do odegrania znaczącą rolę społeczną".
"Do tej pory zainwestowaliśmy w Autosan sto kilkanaście milionów złotych. Idea reaktywacji zakładu była szlachetna. Błąd polegał na tym, że przejęliśmy od syndyka firmę, której obecny profil produkcyjny w mojej ocenie odległy jest od naszego podstawowego biznesu" - powiedział w wywiadzie prezes Słowik.
Witold Słowik mówił też o restrukturyzacji sektora stoczniowego. W kontekście przejmowania nadzoru przez Ministerstwo Gospodarki Morskiej i Żeglugi Śródlądowej stwierdził, że obecnie dąży się do modelu, w którym w portfelu PGZ pozostaną wyłącznie spółki stoczniowe pracujące na potrzeby Marynarki Wojennej.
JP/RP/PAP
WIDEO: Zmierzch ery czołgów? Czy zastąpią je drony? [Debata Defence24]