Reklama

Przemysł Zbrojeniowy

Precyzyjna amunicja moździerzowa z Elbitu

Fot. IMI Systems
Fot. IMI Systems

Izraelski koncern Elbit Systems poinformował o podpisaniu umowy, na mocy której dostarczy moździerzową amunicję precyzyjną 120 mm Stylet niesprecyzowanemu odbiorcy z Azji. Realizacja kontraktu potrwa dwa lata.

Izraelski koncern oferuje amunicję Stylet od niedawna - jej wcześniejszy producent, firma IMI Systems, została przejęta przez Elbit Systems pod koniec 2018 r. Stylet to moździerzowa amunicja precyzyjna kalibru 120 mm z naprowadzaniem GPS/INS, osiągająca, zgodnie z danymi producenta, CEP poniżej 10 metrów. Zasięg strzału wykonanego amunicją tego rodzaju mieści się w przedziale od 1000 do 8500 m.

Elbit Systems należy do najważniejszych producentów elektroniki obronnej takiej jak systemy C4IS, szkoleniowe, kierowania ogniem, samoosłony oraz Bezpilotowych Statków Powietrznych (dostarcza m.in. systemy Skylark czy HERMES) w rejonie, produkuje też haubice samobieżne kal. 155 mm ATMOS i ATHOS oraz amunicję moździerzową. Po przejęciu IMI Systems koncern pozyskał możliwość oferowania na rynkach światowych artylerii rakietowej (system Lynx oferowany Polsce w programie Homar), nowych rodzajów opancerzenia, amunicji i środków ochrony.

Reklama
Reklama

Komentarze (5)

  1. Polak

    Jest polska amunicja która lata na 10 km.To fakt.Dziękuje.

  2. Marek1

    Stylet pięknie by pasował dla Raków, no ale jak zaraz napiszą różnej maści "fachowcy" - NIC od Żydów, bo sprzedadzą Moskwie "kody" no i oczywiście act. 447. Na nic tłumaczenie, że Elbit Systems ma gdzieś pazerność org. żydowskich w USA i chce zarabiać pieniądze, a granaty moździerzowe z GPS/INS mają w sobie tyle "kodów" co np. szpadel. Rodzimi superspece-hiperpatrioci wiedzą wszak lepiej. Tak więc Raki nadal przez kolejne lata będą strzelać "patriotyczną" amunicją wz. 1943 o zasięgu 6,5km, choć mogłyby dużo dalej ...

    1. dropik

      jest już amunicja ktora lata na 10km ale mon chce 12. Z resztą, amunicja do kraba jest i nic się nie dzieje . Zamówili 2 krótkie serie bodaj 8000 sztuk i koniec

    2. Marek

      Wiesz dobrze, że jest rodzima amunicja o większym niż 6.5 km zasięgu, więc po co siejesz propagandę?

    3. Sebastian

      Tak, a jaka ?

  3. dropik

    PGK chyba lepsze bo wkręcasz element sterujacy do "standardowej" amunicji. Tyle że nie ma standardowej amunicji nato. Izraelski zapewne tez ma mniejszy ładunek bo w sródku ma skrzydelka i ich napęd. ale ogolnie to nie stac nas na taką amunicję , może dla krabów ale dla raków już nie.

    1. dim

      Na kupowaną zza granicy faktycznie, że nas nie stać - budżet nie z gumy. A jeśli wyprodukuje taki zestaw sterujący polska firma prywatna - zapewne zostanie przez MON zignorowana, w każdym razie musi liczyć się z takim wielkim ryzykiej, a wobec tego nie będzie się tym tematem zajmować. Wymagającym najpierw masę pracy własnej. I jest to jeden z przykładów na szkodliwość, antypolonizm wręcz taktyki zakupowej MON. Jakże to w ogóle jest możliwe ? ? ? Jak możemy to tolerować i tylko wytykać - narzekać ? Gdzie demokratyczne zasady państwa prawa ? Czy ograniczają się do demokracji tylko przez kilka dni, co 4 lata ?

  4. x

    jeśli będziemy mieli mechanizm wykonawczy do swojej amunicji 120mm kierowanej na promień lasera to dorobienie GPS albo INS to już nie problem .. W naszym wypadku można założyć że tylko INS bo na "froncie wschodnim" GPS będzie zakłócany od pierwszej sekundy godziny W

    1. rwadasdas

      Być może, ale powstaje nowa wersja GPS, być może jej nie będzie tak łatwo zakłócić.

  5. BadaczNetu

    Ciekawe kiedy układy zasilania w takich pociskach będą oparte na OZE.