Reklama

Przemysł Zbrojeniowy

Pierwsze zdjęcie FA-50PL

FA-50PL, pierwszy FA-50PL, produkcja FA-50PL
Produkcja FA-50PL
Autor. KAI

Redakcja Defence24.pl otrzymała fotografię z linii produkcyjnej w Sacheon, znajdującej się w głównej fabryce producenta samolotów FA-50 - firmy Korean Aerospace Industries. Przedstawia ona pierwszy produkowany obecnie samolot FA-50 w docelowej wersji PL.

Maszyna ma na ogonie napis FA-50PL i numer 5013. Jest to więc pierwszy z samolotów wersji PL. Dotychczas przekazane Polsce samoloty wersji GF (Gap Filler) nosiły bowiem numery taktyczne od 5001 do 5012. Jak widać kadłub płatowca jest już scalony i stoi na własnym podwoziu.

Reklama

Trwa jego wyposażenie. W otwartych sekcjach widać położone przewody instalacji elektrycznych. Za samolotem widoczny jest „nieopisany” ogon kolejnego FA-50. Nie można wykluczyć, że także należy do budowanego dla Polski samolotu. W przeciwieństwie do maszyny na pierwszym planie, maszyna na drugim ma już zainstalowane usterzenie tylne.

Czytaj też

Zgodnie z postanowieniami umowy na zakup FA-50 z września 2022 roku, pierwsze FA-50PL powinny się pojawić w Polsce w roku 2025. Zgodnie z deklaracjami KAI obecnie wiele z tych 36 samolotów znajduje się już „w różnych stadiach produkcji”.

Reklama

FA-50PL

Polski wariant otrzyma radiolokator Raytheon PhantomStrike klasy AESA (z aktywnym elektronicznym skanowaniem fazowym) i łącze danych Link 16. Samolot zostanie zintegrowany z kierowanymi bombami lotniczymi GBU-12 Paveway II o wagomiarze 500 funtów (230 kg), dodatkowymi zbiornikami paliwa o pojemności 300 galonów amerykańskich (1136 litrów), zasobnikiem obserwacyjno-celowniczym Sniper ATP i pociskami krótkiego zasięgu AIM-9X Sidewinder. Wykorzystanie pełni możliwości tych ostatnich będzie możliwe dzięki zastosowaniu nahełmowego systemu celowniczego (ang. Helmet Mounted Display, HMD). Nie mniej istotna będzie integracja wyposażenia do tankowania w powietrzu.

Wciąż nie wiadomo, czy FA-50PL ostatecznie zostaną zintegrowane z pociskami średniego zasięgu AIM-120 AMRAAM.

Reklama

Komentarze (28)

  1. Książę niosący na plecach białego konia

    Alternatywą dla tylnych siedzeń może być toaleta dla kierowcy i dodatkowe miejsce do przechowywania benzyny/żywności lub siedzenia klasy biznes/pierwszej dla urzędników wysokiego szczebla dojeżdżających do i z pracy.

  2. Zwykly obywatel

    Nie rozumiem czemu nie zakupiono szwedzkiego grippena. Zo spowodowało że kupiliśmy samoloty u Koreańczyków. Wszystko przemawiało za szwedzką opcją

    1. Granat

      Porównaj sobie ceny jaką płaci Peru a jaką płaci Polska za ten sam samolot a reszty się domyśl. FA-50 nigdy by przetargu nie wygrał więc kupiono go w trybie natychmiastowym. Już jeden przetarg FA-50 przegrał w Polsce na samolot szkolny.

    2. Davien3

      Granat FA-50 nigdy nie startował w Polsce w przetargu na samolot szkolny bo NIE JEST takim samolotem Przetarg przegrał T-50 Golden Eagle czyli tak jak M236 maszyna wyłacznie szkolna.

  3. Archie51

    Czyli zamówiliśmy aż 48 samolotów do misji air policing, bo teraz jak okazało się, że to koreańskie coś nie stało nawet koło myśliwca taka jest argumentacja? Czyli Błaszczak kłamał jak mówiłem przy zakupie tych samolocików o podnoszeniu zdolności bojowych polskiej armii? Bo skoro są to maszyny do akcji policyjno-patroliwych, to nie do bojowych.

    1. Taki jeden

      Błaszczak nie znał się na samolotach . Pytanie kto mu podpowiadał rozwiązania ? Tak samo kto wymyślił że Krył ma mieć możliwość transportowania samolotem ..... Myslę że nasi wojskowi ...

    2. Starszy Nadszyszkownik Sztabowy

      Archie51 3 październik (07:14) Myślę, że ich przeceniasz. Oddali SU-22 i postanowili kupić coś w zamian jak najtaniej i wyszedł im FA-50PL. Na początek wzięli 12 FA-50GF, do szkolenia, bo M-346 powyrywało pióra i głównie gniazdował. Zapowiadało się nieźle, bo Korea opracowuje zmniejszone rakiety KEPD Taurus do FA-50. Potem okazało się, że są małe, lekkie i przywoite radary, które da się do tego wsadzić i zasobniki sniper. Następnie okazało się, że KAI współpracuje przy rakietach z MBDA. Teraz okazuje się, że są zasobniki WRE. A za chwilę okaże się, że będziesz miał 4 rodzaje lojalnych skrzydłowych do tego samolotu i że można go zubroić w różne rakiety i bomby, a samolot, który miał być zapchajdziurą za SU-22, będzie miał różne inne zdolności. Kto wie, może wyposażą go w jakąś mikrofalówkę na drony, Warmate TL, czy inne polskie drony?

  4. Zmiany są do d.

    Jedyny mankament tego samolotu to dziwne wyglądający kadłub z 2 miejscowym kokpitem powinni jeden fotel skasować zmienić owiewkę a miejsce zagospodarować tym co potrzeba bo bez sensem wozić powietrze., po za tym to maszyna ma potencjał jak Gripen jeśli będzie dobrze wyposażona i zamiast szarpać się z Jankesami o AIM-120 lepiej od razu integrować Meteora. no i oczywiście Brimstone 2.

    1. GGG BBB

      A wiesz chociaż, że F/A-18 Super Hornet może być jednomiejscowy (pilot) lub dwumiejscowy (pilot i operator uzbrojenia)??? I tych dwumiejscowych jest całkiem sporo. W naszym przypadku operator uzbrojenia może obsługiwać Snipera i wskazywać cele dla innych. Poza tym Brimstone 3 (TRZY) - zasięg ponad 40km (do 70km?) i ponad 95% skuteczności trafienia w cel (także ruchomy)

    2. Granat

      Nie porównuj gwiazdy śmierci Gripen-C do tego badziewia koreańskiego. Sam brak rakiet P-P powinien wyeliminować FA-50 w przedbiegach.. w przetargu nie miałby żadnych szans. Gripen ma konfigurację skrzydeł delta która mu pozwala na lepsze osiągi, większy udźwig, lepsza manewrowość, szybsze wznoszenie i.t.d. Podczas gdy FA-50 jest śmieszną kopią F-16.

    3. Davien3

      @GGG BBB Po pierwsze Brimstone 3 to zwykły Brimstone 2 tyle że odpalany z ziemi/pokładu i z samolotu ma zasieg do 60km. Po drugie FA-50PL nie jest i raczej nie będzie z nim zintegrowany

  5. Patryk.

    Zrobił się niezły szum wokół FA-50GF/PL, a raczej braku uzbrojenia, i od razu dla uspokojenia emocji pojawia się zdjęcie "naszego" FA-50PL, nawet z numerem taktycznym i nazwą własną samolotu (???). Jakieś kuriozum z tą nazwą własną, żeby nie powiedzieć jaja. Poza tym przecież widoczne na zdjęciu samoloty są jeszcze bez warstw lakierniczych!!!!

    1. Granat

      Propaganda nie śpi, komuś bardzo zależy na tym aby ten kontrakt doczołgał się do końca. Jeśli Peru kupuje te same samoloty za pół ceny to nie dziwne że mamy tylu zwolenników Koreańskiego przemysłu lotniczego.

    2. Essex

      Kotea ma xloty okres to co sie dziwic, w razie checi rozwiazania kontraktu pokaza gotowe kadluby....w kazdej sytuacji sa na plus...to sie nazywa interes z jeleniami. Teraz przes lata beda nas rowno strzyc z kasy...a my zctym badziewiem zamiast porzadnych samolotow xostaniemy....

    3. Anty 50 C-cali

      Esex- czepiali się mnie, że bełkot, nie da się czytać, bo ustawa o języku polskim (@Granat - przymiotniki, rozumiesz- z małej literki zaczynamy...). Eskimos jaki tak klika, do którego nie Dociera??? co wie pułkownik Dowódca eskadry wsparcia z 23-ciej Bazy! Że FA50 FG ma LEPSZY!!!! radar jak MiGacz-29....Uff przes lata W P...eru mieli MiGi-29, obok zestarzałych Miraży 2000 (F-16 Żydów już dawniej spadł zaraz za granicą z Syrią - Wega s200 oskarżona o dogodzenie mu ???). Dokupili sobie 8 Su-25, które składują jako Zdatne do lotu. . A TY jajczysz że "beda nas rowno strzyc z kasy...a my zctym badziewiem zamiast porzadnych samolotow xostaniemy....". Objaw, jesteś pilotem? kosztorysantem?? z jakiej jednoski SP??? Kraju z znaczeniem, skąd Peru nie chciało PT-91

  6. x0Czarny0x

    FA-50PL z obowiązkowym glass cokpit jak ma służyć także do szkolenia. Później można sprzedać komuś samoloty M-346 Bielik.

    1. Davien3

      Taak ty na serio chcesz maszyny szkolne zastapic lekkimi szturmowcami?:))

    2. Anty 50 C-cali

      Taaak ty @Davien chcesz wmówić kłamstwo fotce , tej - obok "Poszukiwania uzbrojenia do FA50", bo..."nie ma żadnych belek umozliwiających podwieszenie 2x AIM-120"? Viesz co, valdore napisz po hiszpańsku do tych w Peru! Nóż widelec posłuchają Taakiego pilota, i wpierw kupią M-346

  7. RGB

    W tekście artykułu jest informacja że FA50 PL będą miały możliwość tankowania w powietrzu, tu trzeba doprecyzować. FA-50 używają metody giętkiego przewodu (probe-and-drogue), podczas gdy F-16 i F-35 używają metodę sztywnego przewodu (boom). Wniosek jest taki, że jeśli kupimy tankowce odpowiednie dla F-16 i F-35, to nie będą się nadawać do tankowania FA-50. Oczywiście są tankowce powietrzne, które mogą stosować jednocześnie obie te metody tankowania, ale są kilkukrotnie droższe od tych z pojedynczą metodą. Na przykład KC-135 Stratotanker (sztywny przewód) - 39-50 mln$, KC-46, Pegasus (sztywny przewód + giętki przewód) - 150-160 mln$.

    1. MacReady

      KC-135 jak i każdy inny tankowiec bez problemu można dostosować do giętkiego przewodu. Na przykład dwa zasobniki na końcach skrzydeł. Francja posiada KC-135 z giętkim systemem tankowania. To akurat nie jest jakiś problem.

    2. *BlackMolePL*

      Kolego KC135 to samolot zaprojektowany w latach pięćdziesiątych ubiegłego wieku, a KC46 to jego następca. Takie porównanie jest delikatnie mówiąc mocno nie trafione.

    3. Starszy Nadszyszkownik Sztabowy

      No, to straszny problem jest kupić montowany, spaletyzowany zestaw do podawania paliwa w powietrzu do naszych C295 . Hiszpanie to już przecwiczyli na tych samolotach w 2016 roku. Zestaw posiada, a jakże, przewód giętki o długości 30,5 m. Przetacza 6 ton paliwa. Ale to by trzeba pomyśleć i działać, więc tak się nie da. Faza koncepcyjna, czy analityczna i już 10 lat minie, jak z bicza trzasł.

  8. Szwejk85/87

    Pozwolę sobie trywialnie podsumować poniższą, bardzo profesjonalną dyskusję, LEPSZY WRÓBEL W GARŚCI, NIŻ GOŁĄB NA DACHU. Jak będzie trochę czasu, a najlepiej jutro, trzeba zamówić "na wczoraj" "GOŁĘBIE". Zwolennicy FA-50 (także ja) mają dużo racji, a sceptycy.... no cóż... świat jest pełen sceptyków.

    1. Pucin:)

      @Szwejk85/87 - nic nie kumam są Jastrzębie będą Husarze są Fafiki a co to niby te Gołębie? Bo Bociany też już są >> SAAB 340B AEW-300. :)

  9. zibi

    Jakoś dziwnie ten napis wygląda, na następnej maszynie nie ma żadnego - czy to aby nie dorysowany fotoshop?

    1. Kserkses

      Owszem jest. Oznaczenia nanosi się na pomalowaną powierzchnię, a jak widać te egzemplarze jeszcze takiej nie mają.

  10. staryPolak

    ale się porobiło. forumowicze tak nabrali apetytu że żądają wyłącznie najdroższych i najlepszych produktow na świecie. odkryliśmy złoża diamentów?

    1. Essex

      Chyba tak skoro bez opamietania wydajemy pieniadse na takie nieloty do ktorych trzeba dolozyc kolejna fure kasy aby cos z nich zrobic. Moze nad tym pomysl....

    2. Obiektywny

      Stary Polaku jak wskazuje nick trochę już żyjesz a nie zdążyłeś się douczyć i zapoznać z tematem o którym próbujesz dyskutować :) . Program FA50 jako całość może kosztować prawie tyle co program F35 a nawet gdyby kosztował połowę to już świadczy o tym że wydajemy pieniądze nie wiedząc na co ... Skoro nawet docelową wersja FA50 nie będzie posiadać ułamka możliwości F35 to całość inwestycji na dziś jest bardzo mocno wątpliwa

    3. bmc3i

      Nie, tylko wróg nie dostosowuje się to tego na co Cie stać, tylko wykorzystuje to na co cie nie stać.

  11. Al.S.

    Odpowiem tutaj komentującym moją wypowiedź poniżej. Z tą "anteną MAWS" racja, tam jest siłownik hamulca aerodynamicznego. Ale po co tak starannie go oklejać, aby schować przed kamerą? Antena MAWS by tam też weszła, a kompozytowe poszycie jest przepuszczalne dla mikrofal, Konkretów jednak nie mam, poza danymi z Airframer o dostawcach dla FA50. Davien, zdjęciu był Python i Derby? Pierwszy to na 100% AIM9L, sprawdzić zdjęcia. Drugim też nie jest Derby, mają trójkątne stateczniki, a ten trapezowe, tak jak w AIM120. Filipiny mają izraelskie pociski wyłącznie w OPL, SPYDER-MR. Owszem to Mk82, mój błąd. Olo, antena radaru skanowanego mechanicznie zawsze jest ruchoma, bo jak inaczej? Jeśli w wypowiedzi znalazłeś "obrotowa", ubierz okulary. Chciałeś się wyzłośliwić, ale wyszło średnio. Wystarczy 7 podwieszeń: zbiornik, 1 para – Maverick i 2x Mk82 na podwójnym zaczepie, 2 para Sniper i 2x coś a la AIM120, 3 para- AIM9L. Grami zajmowałem się za młodu, to już było, więc nie skorzystam z rady.

    1. Essex

      A ten dalej swoje.....to ja vi odpowiem, okleja sie po to aby przez przypadek nie ulegly uszkodzeniu ale jak nie rozumieszx po latach gier to powiem tak...tam ukryte sa wyrzutnie bomb fonicznych i dwa dziala laserowe wielkiej mocy....podobno okoliczne panstwa masowo zlomują EFy, Rafale, F16, F35 aby kupicvten cud awiacji

    2. Davien3

      @AIS co do pocisków p-p to zgoda Derby i Python wyglądaja nieco inaczej Ale napewno to co wziął Pan za Mavericka nim nie jest( kształt się nie zgadza) Do tego do FA-50 nie ma żadnych belek umoziwiających podwieszenie naraz AGM-65 i Mk-82 Tak samo jak nie ma żadnych belek umozliwiających podwieszenie 2x AIM-120 czy innych pocisków tego typu PS Derby tez ma tylne stateczniki trapezowe ale przednie są inaczej umieszczone czyli mamy ładną pracę grafika komputerowego nie mającą nic wspólnego z rzeczywistoscią.

    3. Olo9524

      Żadna antena pod hamulce nie wejdzie-nie ma tam na to miejsca.A poza tym nawet jeśli poszycie jest kompozytowe to szkielet i węzły mocowania są stalowe..A Sniper na fafiku tylko pod kadłub.

  12. szczebelek

    Wszystko zależy od ceny, którą będzie trzeba zapłacić za zintegrowanie pocisku AIM-120 AMRAAM, bo każda firma ma księgowego jak Polska MF .

    1. StrateG

      To jest niewielka kwota w skali całego kontraktu. Nieintegrowanie Meteora/AIM byłoby niesamowitą głupotą.

    2. Dudley

      To należy je zintegrować z Meteorem. MBDA nie robi takich problemów z integracją co Amerykanie. Chętnie poszerzają paletę platform na których można wykorzystać ich uzbrojenie.

    3. Archie51

      Aaaavh od ceny? Czyli finalnie ten "tani i rzekomo szybki w dostawie" FA-50 może okazać się równie drogi co pełnoprawny myśliwiec ba rynku, a jego pełne skonfigurowanie zajmie tyle czasu, że śmiało moglibyśmy mieć nowe F-16V albo inny myśliwiec.

  13. raf4

    kontrakt na FA50 jest do skasowania! ta kasa powinna isc na F15EX lub EF tr,4!

    1. Rusmongol

      To sobie je kup za 2x więcej i później plac za godzinę lotu 5-10 x więcej...

    2. Archie51

      To sobie wsiądź do FA-50 i leć w czasie wojny na pewną śmierć. My mamy mieć myśliwce na godzinę "W" a nie 48 sztuk samolotów do jakiegiś air policing!

    3. Rusmongol

      @archie51. A myślisz że ef200 czy f15 jest nie do zestrzelenia? Tym bardziej przy przewadze kacapów w opl i powietrzu jak 1 do 10?

  14. Archie51

    To go nawet jeszcze nie pomalowali, a już jest oznaczony jako FA-50PL?

  15. Andybuba

    Napis ładny. I to PL - super. Marketing na wysokim poziomie. Tyle że my potrzebujemy niekoniecznie takich 'super' samolotow. Tu jest Europa i potężny przeciwnik. Ale gdzieś w Afryce będzie super.

  16. Al.S.

    Tutaj jeszcze jedna mała niespodzianka dla tych, którzy wskazywali jakoby FA50 miałby nie mieć systemu samoobrony. To co widzicie na zdjęciach z tyłu kadłuba, po obu stronach dyszy, to anteny systemu MAWS i widać że nie jest to system pasywny, ponieważ sposób zamocowania wskazuje na możliwość ruchu anteny w azymucie i elewacji. System jest tajny, dlatego zasłonięto go przed okiem kamery tekturą. Ponieważ wiadomo, że system samoobrony FA50 pochodzi od izraelskiej Elisra, z dużą dozą prawdopodobieństwa można zakładać, że jest to ASPS (Advanced Self-Protection System), czyli zaawansowany system pasywno-aktywny, z możliwością zakłócania stacji radiolokacyjnych, w tym głowic naprowadzania.

    1. Olo9524

      Nie wiem co tam widzisz ale jak dla mnie to te Twoje anteny zasłonięte tekturą to są końcówki siłowników do napędu hamulców aerodynamicznych.A widziałeś w ogóle jakieś ruchome anteny na samolotach?Bo oprócz "talerza" na AWACSach to chyba nie bardzo.

    2. w-t

      Olo, pomyśl zanim napiszesz. AI.S. dobrze wyłapał - a z tyłu masz drugi samolot, na którym masz założone stateczniki, a anteny MAWS mają już nałożone gładkie, klinowe owiewki dielektryczne wpasowujące całość w obrys usterzenia. Żadnych ruskich "siłowników" - na zachodzie umiemy robić dobre napędy elektryczne, wystarczą więc trzpienie na których osadzone są stateczniki, a gdzie one są, widać po otworach technicznych.

    3. Al.S.

      Olo, mea culpa, masz rację, zapomniałem że FA50 ma hamulce aerodynamiczne tak jak w F16. Niemniej, gdyby był tam tylko siłownik, po co by go zasłaniali tą tekturą., a na antenę jest w owiewce jeszcze miejsce.. Każdy radar skanowany mechanicznie ma możliwość ruchu w azymucie i elewacji, inaczej by nie działał i nie pisałem o obrocie anteny.

  17. Takijeden

    Trzeba powiedzieć Koreańczykom że budują je dla siebie, my już nie chcemy tych niby samolotów bojowych.

  18. Piotrgra

    To zintegrować z METEOREM i tylko na dobre to wyjdzie.

  19. pablopic

    Precież ten napis na ogonie jest zrobiony w photoshopie, kompletnie nie odpwoiada geometrii powierzchni na której go umiejscowiono.

  20. SZAKAL

    Bez możliwości integracji z pociskami średniego zasięgu zakup tych samolocików nie ma sensu , bowiem walki powietrzne odbywają się na długich i średnich odległościach. FA 50 może użyć pocisków krótkiego i średniego zasięgu do obrony przed atakiem myśliwca , ale brak możliwości walki na średnim dystansie praktycznie dyskwalifikuje go w roli samolotu bojowego.

    1. Edmund

      FA50PL zasadniczo nie będzie prowadził walki z przeciwnikami takimi jak MiG czy SU, choć gdyby był zintegrowany z pociskami średniego lub dalekiego zasięgu to mógłby. Tą rolę wykonają F-16 , F-35 oraz naziemne systemy przeciwlotnicze. Zasadnicza rolą FA-50PL oprócz szkolenia pilotów będzie wsparcie bombowe oddziałów lądowych oraz zestrzeliwanie rakiet samo-sterujących i dronów, a także helikopterów, Oczywiścei też air policing.

    2. Rusmongol

      Chcesz mi powiedzieć że każdy samolot który nie ma możliwości ataku na średnim dystansie nie jest samolotem bojowym? 🤣

    3. Chyżwar

      Prawie pewien jestem, że dostanie średni zasięg. Zawirowania są. Jak to często bywa przy takich okazjach. Ale takie rzeczy wymagają konsekwencji i cierpliwości. A tej niestety jak uczy historia czasem nam brakuje. Na przykład, gdyby Rayski był cierpliwy i nie uniósł się honorem to wydębiłby od Francuzów. HS 12Y31. A wówczas w 39r. sprawa z nowoczesnym myśliwcem mogła wyglądać inaczej. Mieliśmy przecież RWD-16 bis będący odpowiednikiem Bf 108, na bazie którego powstał Bf 109. Do szczęścia brakowało nam tylko rzędowego silnika o odpowiedniej mocy.

  21. santaclous

    AIM-120 za 5 lat.

  22. Davien3

    Czyli dalej nic w sprawie AIM-120 nie słychać I jeszcze jedno, czyżby nasze FA-50GF nie były zintegrowane z GBU-12 i zasobnikiem Sniper, choc powinny byc jako że to standard FA-50 block 10? Podobnie co do zbiorników paliwa

    1. GGG BBB

      @Davien3, A które zasobniki Sniper chciałbyś podwieszać pod FA-50GF? Te (34 sztuki) ,które AU zamówiła we wrześniu 2023 z dostawą w latach 2025-2028 i których w związku z tym jeszcze nawet nie zaczęto dostarczać?

    2. Zorgis

      Czy może mi ktoś powiedzieć co na zdjęciu do artykułu w Defence24 "Czy FA-50 polecą do Peru? Maciej Szopa 03.07.2024 " ma podwieszony Filipiński FA-50 , czy to nie są AIM-20

    3. Zorgis

      to samo zdjęcie do artykułu "Poszukiwania uzbrojenia do FA-50"

  23. KanapowyZnafcaWszystkiego

    Z prawdziwą przykrością informuję Państwa, że numery na ogonie to niestety Photo Shop i to słaby. Po powiększeniu jakoś geometria powierzchni i literek się nie klei... Niemniej to dobra wiadomość, jeśli to faktycznie budowany dla nas FA50PL.

  24. Al.S.

    Mój komentarz do art. „poszukiwania uzbrojenia FA50”: Co za rakiety a-a ma podwieszone FA50PH ze zdjęcia, drugą parę na podwójnym zaczepie? Wygląda jak AIM120C-5, z uwagi na dwie prostokątne sekcje wzdłuż kadłuba. Wymiary i romboidalne stery przy dyszach pasują do AMRAAM-a. Dysze są zaślepione, czyli jest to wersja ćwiczebna tzw. inert. To by wskazywało, że FA50 jest oblatany z AIM120, potrzeba jedynie integracji softwarowej. Filipiny dostały zgodę Kongresu na zakup AIM120, więc zapewne już ćwiczą z tymi rakietami. Na marginesie, zdjęcie pokazuje realną zdolność FA50 do przenoszenia uzbrojenia- centralny zbiornik paliwa, przynajmniej 4 x widoczne pociski a-a, dwie właśnie zrzucone precyzyjne bomby Mk 84 z GBU-31 JDAM i jakiś pocisk po widocznej stronie samolotu, biały kadłub wskazuje tu na pojedynczego Maverick-a wersji G. Niewidoczny zaczep po drugiej stronie samolotu zapewne przenosi zasobnik Sniper do naprowadzania JDAM. Load-out więcej niż przyzwoity.

    1. radziomb

      do misji CAS i taniego air policing wystarczy. po co nabijac resurs F35 a z mysliwcami wroga beda walczyc inne samoloty typu F35 czy EF itp

    2. Davien3

      AiS to po kolei: Filipiński FA-50PH przenosi pociski Python i Derby . bomby Mk-82 a na pewno nie Mk-84 które sa dla niego zwyczajnie za ciężkie i z którymi NIE JEST zintegrowany Te białe cos to końcówka belki z której te bomby zrzucono Centralnie nie masz podwieszonego zbiornika ale własnie zasobnik celowniczy Sniper NIE MOŻE naprowadzac JDAM które mają naprowadzanie INS/GPS Tak samo FA-50 nie przenosi AGM-65G ale jedynie wersję E Aha na zdjęciu polskiego FA-50PL to cos z tyłu to nie są zadne anteny bo jakbys się przyjrzał zobaczyłbys że tam bedą mocowane stareczniki poziome. a drugi FA-50 dalej w bardziej zaawansowanym stopniu montażu juz nie ma tego czegos Cos jeszcze?

    3. zibi

      ALS. - to nie było zdjęcie a jedynie grafika komputerowa, tam można dorysować co się chce, samolotu w takiej konfiguracji nie ma.

  25. farfozel

    Jesli już zamówiliśmy te samoloty to wlaśnie powinniśmy zamówić FA-50 PL i to w liczbie 32 szt .

Reklama