Siły zbrojne
Obrum naprawi "saperski czołg" MID
4 Regionalna Baza Logistyczna poinformowała o udzieleniu zamówienia na usługę naprawy Głównej Maszyny Inżynieryjno-Drogowej MID. Jak wskazuje, jego całkowita wartość końcowa wyniosła 8,621 mln PLN netto.
Zamówienie realizowane było w ramach procedury negocjacyjnej bez publikacji ogłoszenia o zamówieniu. Zgodnie z komunikatem zamawiającego, było to uzasadnione wystąpieniem przyczyn o obiektywnym charakterze ograniczających realizację zamówienia do jednego wykonawcy ze względu na dysponowanie przez producenta jedyną dokumentacją techniczną wyrobu oraz dokumentacją jego modernizacji i modyfikacji, co wynika z informacji uzyskanej od firmy Obrum Sp. z o.o. będącej producentem przedmiotowego sprzętu.
Jak informuje 4. RBLog, Szefostwo Eksploatacji Sprzętu Inżynieryjnego - OPBMR Inspektoratu Wsparcia Sił Zbrojnych (Centralny Organ Logistyczny) ocenił, że realizacja postępowania spełnia kryteria trybu „z wolnej ręki” gdyż, „właścicielem całości dokumentacji jest Obrum Sp. z o.o., która jest zarazem producentem maszyny”. Co więcej, wskazano, że „w dotychczas realizowanych postępowaniach na naprawę maszyny inżynieryjnej MID Wykonawcą była firma Obrum Sp. z o.o”.
Biorąc pod uwagę czysto wojskowe przeznaczenie SpW i konstrukcyjne rozwiązania oparte na podwoziu czołgu T-72, w trosce o zachowanie wysokiej jakości realizowanej usługi tylko firma posiadająca w tym zakresie wysokie doświadczenie zagwarantuje należyte wykonanie zadania.
Ponadto 4. RBLog informuje, że w drodze rozpoznania rynku w zakresie wykonawców krajowych, jak i spoza Polski przesłał zapytania do: Giffin Group S.A. Defence Sp.k. i Ośrodka Badawczo-Rozwojowego Urządzeń Mechanicznych Obrum Sp. z o.o.
Decyzja o udzielenia zamówienia zapadła 26 marca 2018 roku. Realizacją usługi zajmie się wskazywany wcześniej Ośrodek Badawczo-Rozwojowy Urządzeń Mechanicznych „Obrum” Sp. z o.o. Jego początkową wartość szacowano na ponad 11,5 mln PLN. Jak podaje jednak 4. RBLog, ostatecznie wartość końcowa zamówienia wyniosła 8,621 mln PLN.
Pojazdy typu MID są w niewielkiej liczbie na wyposażeniu polskich wojsk inżynieryjnych, zostały opracowane i były produkowane przez OBRUM Gliwice. Istnieje zapotrzebowanie na zwiększenie potencjału SZ RP, jeżeli chodzi o podobne pojazdy, służące do wsparcia jednostek pancernych i zmechanizowanych.
Wielbiciel Misia Puchatka - misia o wielkim sercu i odwrotnie proporcjonalnym rozumku
8,621 mln PLN netto za naprawę jednej MID? To jakieś za przeproszeniem \"jaja\"?
AWS93
Jaja??!!! OK. Po Kolei. Do autora notatki. To nie jest naprawa Głownej maszyny inżynieryjnej. tylko naprawa główna, a właściwie to wg nomenklatury wojskowej - remont główny tej maszyny. Czy cena jest wygórowana? OK. Może być bulwersująca. Tu jednak. niech się wypowiedz fachowcy od produkcji i marketingu. W każdym razie remont główny ciężkich pojazdów gąsienicowych zasadniczo przeprowadza się po określonym przebiegu (w km - w przypadku czołgów , bwp, innych pojazdów opancerzonych lub przepracowaniu określonej liczby motogodzin - w przypadku maszyn inżynieryjnych). Obejmuje on (przynajmniej nie tak dawno obejmował ) wymianę praktycznie wszystkich podzespołów (silnik, i jego osprzęt, elementy układu przeniesienia mocy, podwozia, wszelkiego rodzaju agregaty hydrauliczne, uzbrojenia, itd. - praktycznie wszystkiego co zostało zużyte po określonym okresie eksploatacji) . Co jest bardziej bulwersujące, a o czym portal defence 24 nie powiadomił, to wydatek kilkudziesięciu milionów (ok. 80???) złotych na naprawę i konserwację (wymiana wkładów, malowanie) hełmów stalowych wz. 67 rodem jeszcze z LWP. Za tę sumą można by zakupić ok 50 - 60 tys hełmów kevlarowych (cena ok.1500pln/szt), znacznie lepiej chroniących głowę żołnierza. A bulwersujące jest to dlatego, że jak się ogląda zdjęcia z ćwiczeń jednostek operacyjnych zwłaszcza artylerii, artylerii plot, MW oraz rezerwy jednostek zmechanizowanych to żołnierze zawodowi tych jednostek nadal noszą hełmy wz 67, tyle że z pokrowcami. Rezerwiści zaś paradują ;) w takich samych hełmach tyle, że bez pokrowców. Pieniądze wydane na konserwację tego \"muzeum\". wystarczyłaby na zakup kevlarów i - śmiem podejrzewać - dla żołnierzy wszystkich jednostek operacyjnych Rodzajów Sił Zbrojnych i dla rezerwistów tych jednostek i jeszcze zostałoby dla OT. W przypadku nagłej wojny i konieczności natychmiastowego wydania hełmów stalowych mobilizowanej rezerwie to i tak do walki idzie się z tym co pod ręką. Stąd też taka decyzja o konserwacji tych muzealnych hełmów to po prostu marnotrawstwo naszych (podatnika) pieniędzy , czyli pana, pani i pana redaktora też.;)
jurek5551
Tak działa Polski Przemysł Obronny. Potrafi naprawić drożej niż wyprodukował,ale tak działają firmy państwowe. Jak nie ma konkurencji to tak to wygląda.
jurek5551
Bo wojsko kieruje się pokrętną logiką: kevlar ma termin przydatności chyba 10 lat a stalowy można trzymać w magazynie i 50 lat.
Kowalskiadam154
Na początku chcieli 11,5 mln ale chyba kapneli się że mogą orżnąć za bardzo więc zjechało na 8,621 mln
Podbipieta
Chyba Midów to 4 szt. mamy.WZT-3 to bodajże 32 szt. z kilkoma w wersji M
sd
tyle kosztuje nowy t-90
Willgraf
czołg czy czołgi za te 9 mln zł naprawi ..bo to zasadnicza różnica
Taghmata Omnissiah
Ano, jakoś nie do końca jasne czy to za jeden taki pojazd czy za kilka. Bo jak za jeden to, no ktoś tu niezłą premię dostanie.
turpin
Czy dobrze zrozumiałem, że jeden pojazd się popsuł, mają go naprawić, i o tym jest ten artykuł?