- Wiadomości
Następca Kaliny pokazany w Kielcach. Wesprze Tarczę Wschód?
Podczas targów MSPO 2025 firma PeX Defence Polska zaprezentowała opracowany we współpracy z Wojskowym Instytutem Techniki Inżynieryjnej zestaw minujący ZUMP. Tego typu konstrukcje mogłyby stać się następcami wycofanych pojazdów Kalina i wspomóc tworzenie Tarczy Wschód.

Autor. Adam Świerkowski / Defence24
Gdy mówimy o zdolnościach minowania terenu środkami przeciwpancernymi przez Wojsko Polskie, myślimy przede wszystkim o rozwiązaniach realizujących ten proces narzutowo. Przykładem takich systemów jest zamówiony dwa lata temu Baobab-K, jego poprzednik w postaci Krotona lub też pokazany niedawno bezzałogowo-załogowy Bluszcz. Trzeba jednak pamiętać, że tego typu zadania są realizowane także przez klasyczne stawiacze min, których użycie oraz zakup jest często tańszy i bardziej wskazany w czasie pokoju.
Niegdyś w Wojsku Polskim zaminowywanie terenu wspomnianymi środkami bojowymi realizowane było za pomocą m.in. pojazdów Kalina (wycofane około roku 2015) czy ciągnionych stawiaczy min w postaci radzieckiego PMR-3 (nie wiadomo, czy dalej są używane) oraz opracowanej przez WITI (Wojskowy Instytut Techniki Inżynieryjnej) zmodernizowanej jego wersji UMP-03. Do tego dochodziły zestawy pozwalające na minowanie z pokładu śmigłowców, np. lekkich Mi-2 oraz transportowych Mi-8.
Zważywszy na ewentualne tworzenie w ramach Tarczy Wschód pól minowych na wschodniej granicy Polski, wydaje się, że warto by rozpatrzeć kwestię pozyskania sprzętu do realizacji tego typu zadań, ponieważ większość z dostępnych niegdyś rozwiązań została wycofana lub też nie jest dostępna w wystarczającej liczbie.

Autor. Zala / Wikipedia
Przykładem tego typu konstrukcji jest zaprezentowany podczas targów MSPO 2025 przez firmę PeX Defence Polska we współpracy ze wspomnianym WITI Zautomatyzowany Układacz Min Przyczepny ZUMP, osadzony na samochodzie ciężarowym Star 266M2. Rozwiązanie to pozwala na sprawne i zautomatyzowane zaminowanie terenu z wykorzystaniem radzieckiego standardu min TM-62M oraz polskich MPP-B. Rola operatora ograniczać się ma jedynie do kontroli panelu zadaniowego oraz usuwania zabezpieczenia mechanicznego min.
W skład ZUMP wchodzi magazyn min (pojemność do 200 sztuk), automatyczny podajnik, panel oraz stolik operatora, zsuwnia teleskopowa, agregat prądotwórczy oraz zespół roboczy z lemieszem do układania min pod gruntem/nad gruntem. Cały system bazuje na ramie kontenera 20-stopowego, co ułatwia jego transport oraz integrację z nośnikiem.
Podczas pracy miny są przesuwane magazynu min do podajnika, który automatycznie umieszcza je na zsuwni teleskopowej. Następnie trafiają one do zespołu roboczego i są umieszczane w terenie.
Zobacz też
Na stronie firmy PeX Defence Polska możemy przeczytać, że konstrukcja zespołu roboczego ZUMP umożliwia jego szybkie przestawianie z pozycji transportowej do jednej z dwóch pozycji roboczych:
- Pozycja 1 (lemiesz zagłębiony, obsypnik rozłożony): zadaniem systemu jest stworzenie koryta, w którym zostaną umieszczone miny, a następnie ich ponowne obsypanie, które przeprowadzane jest w celu ich zamaskowania. System kontroluje poziom zagłębienia w czasie rzeczywistym oraz odległość kolejnych min rozkładanych w korycie;
- Pozycja 2 (lemiesz uniesiony, obsypnik założony): zadaniem systemu jest ułożenie min na powierzchni gruntu w odpowiednich, regulowanych automatycznie odległościach.
- Zaletą opisywanego urządzenia ma być wyeliminowanie elementów hydraulicznych, co ma poprawić niezawodność jego działania. Nośnikiem tej bazującej na kontenerze 20-stopowym konstrukcji może być każdy samochód ciężarowy o ładowności minimum 3500 kg. Na targach był to wspomniany zmodernizowany Star 266M2. Zarówno firma PeX Defence Polska, jak i Wojskowy Instytut Techniki Inżynieryjnej otrzymały za ZUMP nagrodę Defender podczas tegorocznych targów MSPO 2025.

Autor. Adam Świerkowski / Defence24
WIDEO: Zmierzch ery czołgów? Czy zastąpią je drony? [Debata Defence24]