Reklama

Przemysł Zbrojeniowy

Mesko wzmacnia obecność w USA

Autor. MESKO

Podczas odbywających się w Las Vegas targów SHOT SHOW Mesko S.A. i amerykańska firma Century Arms zawarły umowę o współpracy. Na mocy dokumentu firma Century Arms została partnerem Mesko na rynku amerykańskim. W imieniu Mesko S.A. umowę podpisał Członek Zarządu Marcin Ożóg, zaś w imieniu Century Arms jej wiceprezes Brian Sucher.

Reklama

Wojna na Ukrainie - raport specjalny Defence24.pl

Reklama

Podpisanie umowy otwiera przed Mesko duże możliwości sprzedaży amunicji na rynku cywilnym w USA. Nie bez znaczenia jest fakt znaczącego zainteresowania naszą amunicją i wysoka ocena jej skuteczności w praktyce, co potwierdzają jej dotychczasowi użytkownicy – powiedział Członek Zarządu MESKO S.A. Marcin Ożóg.

Autor. MESKO

Czytaj też

Warto zaznaczyć, że Century Arms jest jednym z największych producentów i importerów broni oraz amunicji w Stanach Zjednoczonych Ameryki Północnej.

Reklama

Czytaj też

Podczas tegorocznych targów SHOT SHOW MESKO S.A. eksponowało amunicję małokalibrową. Bardzo pozytywne opinie zagranicznych użytkowników, dla których Spółka już zrealizowała dostawy  przekładają się na duże zainteresowanie wśród odwiedzających wystawę. Udział Mesko w SHOT SHOW był okazją nie tylko do zaprezentowania amunicji cywilnym użytkownikom, ale także do nawiązania kontaktów umożliwiających Spółce zaplanowanie ekspansji na wymagającym rynku amerykańskim. W wyniku realizowanych inwestycji, unowocześniania parku maszynowego i zwiększania mocy produkcyjnych, Mesko pozyskuje kolejnych nabywców amunicji za granicą. Jednym z  priorytetów Spółki jest bowiem dywersyfikacja dostaw sprzętu.

Co ciekawe, o ile targi SHOT SHOW dotyczą rynku cywilnego, to produkty MESKO S.A. przeznaczone dla sił zbrojnych są znane i cenione przez wojskowe władze Stanów Zjednoczonych. W ubiegłym roku władze USA zamówiły bowiem partię zestawów przeciwlotniczych Piorun, wcześniej kupowały też pewne ilości zestawów przeciwlotniczych Grom.

Reklama

Komentarze (2)

  1. Monkey

    Właściwie finansowane i promowane polskie firmy (nie tylko zbrojeniowe) potrafią być konkurencyjne. To już nie jest handel w rodzaju PT-91M Pendekar w zamian za olej palmowy do odsprzedania komuś innemu. Ale najpierw trzeba zacząć samemu się szanować.

  2. kowalsky

    Kiedy przejęcie ?

Reklama