Reklama

Przemysł Zbrojeniowy

Lockheed Martin podpisał kontrakt na F-16V dla Bahrajnu

Fot. Lockheed Martin
Fot. Lockheed Martin

Departament Obony podpisał wart ponad 1,1 mld USD kontrakt z koncernem Lockheed Martin. Dokument dotyczy produkcji myśliwców F-16 Block 70, które w ramach programu FMS trafią do Bahrajnu. 

Lockheed Martin wyprodukuje dla bliskowschodniego kraju 16 maszyn F-16 Block 70. Informacje na temat złożenia zamówienia przez władze Bahrajnu przekazano jeszcze w 2017 roku, natomiast jego szczegóły ujawniono na początku roku 2018. Jak podawał wtedy koncern, umowa na kilkanaście myśliwców w najnowszej wersji, czerpiącej szeroko z technologii stosowanych w maszynach 5. generacji F-35, miała być warta maksymalnie 2,3 mld USD. Nowe samoloty, razem z 20 zmodernizowanymi do wersji F-16V samolotami F-16C/D, mają stanowić trzon sił powietrznych tego kraju.

Jak wskazuje Departament Obrony, prace wykonane zostaną w Karolinie Południowej oraz Teksasie (produkcję F-16 przeniesiono z Fort Worth, aby zwiększyć produkcję F-35). Zgodnie z planami, mają się one zakończyć do 30 września 2023 roku. 

F-16 Block 70 (Super Viper) to wersja oparta na F-16IN opracowana z myślą o produkcji dla Indii i posiadająca szczególne rozwiązania, takie jak wbudowany sensor podczerwieni IRST czy radar AESA AN/APG-80. Jak wspomniano wyżej, Block 70 szeroko wykorzystuje rozwiązania stosowane w F-35, a nawet F-22. Super Vipery powstają od podstaw w odróżnieniu od F-16V, który został opracowany jako wariant głębokiej modernizacji dla znajdujących się już w służbie starszych wersji F-16. Maszyny przeznaczone dla Bahrajnu będą wyposażone w nowe stacje radiolokacyjne AESA typu AN/APG-83, konforemne zbiorniki paliwa i zmodyfikowaną architekturę awioniki.

Modernizacja floty

W ramach planowanej modernizacji sił powietrznych, Bahrajn zamierza także doprowadzić 20 posiadanych myśliwców F-16C/D Block 40 do standardu F-16V. Według deklaracji przedstawicieli Lockheed Martin z 2016 roku, pierwszy F-16 mógłby zostać zmodernizowany w zakładach Fort Worth, a pozostałe już w Bahrajnie, także z udziałem miejscowych specjalistów.

Dotyczący modernizacji kontrakt z USA zakłada m.in. pozyskanie 23 silników F-110-GE-129, 23 radarów APG-83 (firmy Northrop Grumman, w technologii AESA), 40 wyrzutni LAU-129, dwa zestawy naprowadzania WGU-43 dla GBU-24 Paveway III i 25 zasobników AN/AAQ-33 SNIPER. Amerykanie mają również dostarczyć władzom Bahrajnu systemy uzbrojenia, a w tym: 2 pociski AIM-9X Sidewinder, 2 pociski AGM-88 HARM, 2 pociski ćwiczebne AGM-84 Harpoon, 3 bomby BLU-109 czy 4 bomby Mark 82/BLU-111. W tym przypadku USA także zapewniliby Bahrajnowi odpowiednie szkolenie i wsparcie techniczne. Maksymalną kwotę tej umowy szacowano na 1,082 mld USD.

Królewskie Siły Powietrzne Bahrajnu pozyskały do tej pory 18 myśliwców F-16C Block 40 i 4 F-16D Block 40. Maszyny trafiły nad Zatokę Perską w dwóch partiach (Peace Crown I i II) w 1990 oraz 2000 roku. Dotychczas utracono dwa samoloty. Jeden F-16C rozbił się w 2003 podczas lotu treningowego nad Zatoką Perską, inny utracono podczas wojny w Jemenie w grudniu 2015 roku.

Przypomnijmy, że nabyciem najnowszej wersji F-16 mają być zainteresowani m.in. Marokańczycy, którzy dążą do wyrównania sił z Algierią m.in. w związku z nierozwiązanym konfliktem na Saharze Zachodniej. Nowe maszyny miałyby również pozwolić na wycofanie ze służby części wiekowych myśliwców F-5E. Samoloty te zakupione zostały jeszcze w latach 70. i nigdy nie przeszły modernizacji. 

Nad zakupem F-16 Block 70 lub 72 zastanawiają się również Słowacy. Zgodnie z ostatnimi decyzjami władz tego kraju, ostateczna decyzja, jakie myśliwce zastąpią flotę maszyn MiG-29, zapadnie w ciągu najbliższych miesięcy. O kontrakt walczą obecnie amerykańskie F-16V oraz szwedzkie Gripeny.

Reklama

"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie

Komentarze (11)

  1. Davien

    Panie GTS maszynom dla Bahrajnu blizej do standardu F-16V niz Block 70. Maja zupełnie inny, lepszy radar : SABR zamiast APG-80 ulepszona awionikę i naped silnikiem z F-16C/D Ta wersja jest zdaje sie nowoczesniejsza od Block 70 wykorzystujacego stary radar APG-80 i awionike z poczatku wieku

  2. dropik

    jesli modernizacja naszych f16 miała by kosztować aż tyle to chyba lepiej zakupic nowe.

  3. Marek

    \"My za to zdejmiemy (ciach). @Gts Eeee nie. My tylko chcieliśmy po europejsku zadowolić francuskich związkowców i tłuc milion Caracali nie wiadomo po co.

  4. Stefan

    Poniżej 68,75 mln USD z sucess fee dla \"pośredników\". Goły F-16 V dla nas kosztowałby zapewne 65 mln...

  5. WW2

    Polska powinna też zacząć modernizację naszych F-16 bo niema co się oszukiwać,nowych maszyn nie kupimy przez kolejne kilkadziesiąt lat.Cała modernizacja stanęła i nie wiadomo kiedy ruszy.......

  6. Gert

    Dlaczego Polska nie jest w stanie podpiąć się pod takie zamówienie? Ilość znaczy niższa cena.

  7. sos

    Sekcie Caracalowców do sztambucha. Gdyby kupować trzy razy więcej , chyba byłoby taniej, czyli wyszłoby około 3 mld dolarów , czyli wartość niedoszłego kontraktu na Caracale netto. 3x16 szt i wychodzi 48 szt F-16V Block70. Czy przypadkiem Caracali i to włącznie ze zwykłymi transportowymi nie miało być około 50 szt. Pytanie retoryczne . Która opcja podniosłaby bardziej siłę bojową WP, a która to poroniony pomysł? Wiem , wiem, produkowalibyśmy na licencji najlepsze na świecie śmigłowce, po które w kolejce stałyby państwa z całego świat, tak jak to ma miejsce w przypadku Rosomaków.

  8. olo

    69 mln USD za sztukę, bardzo dobra cena za sprzęt o takich możliwościach

  9. Marek

    1,1 mld USD za najnowsze 16 F-16 ?? tanio. Brać dla nas to samo

  10. Gts

    A kysz, chcialem napisac F-16 block 70, a nie V, bo to nowa maszyna.

  11. Gts

    My za to zdejmiemy Migi 21 z cokolow i je odmalujemy, podnoszac w ten sposob obronnosc medialna i realizujac program modernizacyjnyni za pomoca polskich firm - producentow farby i pedzli oraz prpwadzacego jednosobowa dzialanoac gospodarcza pana Zdzisia, ten pozniej zalozy zwiazek zawodowy i zarzada wyzszych stawek co doprowadzi do anulowania programu. Oczywiscie wezmie sie do tego jakas zaprzyjazniona firme konsultingowa i kasa poplynie szerokim strumieniem, a po 2 latach projekt sie zwinie jak program polskiego chipu do dowodow. W ogolnym rozravhunku program modernizacyjny oparty o miga 21 bedzie kosztowal wiecej niz nowe F-16V w takiej samej liczbie.

Reklama