Przemysł Zbrojeniowy
Holandia kupuje wypróbowane w Afganistanie bezzałogowce
Holandia zdecydowała się na zakup czterech dronów MQ-9 Reaper. W odróżnieniu od brytyjskich i amerykańskich Reaperów nie będą one uzbrojone. Wartość kontraktu nie została ujawniona. Pierwsza z maszyn ma osiągnąć zdolność operacyjną w 2016 roku.
Holandia zdecydowała się na produkt firmy General Atomics, gdyż jak oświadczyło ministerstwo obrony tego kraju, był to jedyny w pełni operacyjny system, spełniający wszystkie warunki. Wśród nich była na przykład możliwość pozostawania w powietrzu ponad 24 godziny.
Poza standardowym pakietem sensorów radarowych i optycznych, działających również w nocy i w paśmie podczerwieni, holenderskie Reapery będą wyposażone w radar zdolny do przeszukiwania dużego obszaru ziemi.
Wraz z maszynami zakupiono też naziemne stacje kontrolne, części zamienne i pełny pakiet techniczny. W czerwcu holenderska firma Fokker Technologies zyskała możliwość konserwacji i obsługi technicznej dronów MQ-9 Reaper.
Holandia zdecydowała się na Reapery po wielu latach analiz i rezygnacji w 2006 roku ze wspólnych z Francją prac nad opracowaniem własnego drona typu MALE (Medium Altitude, Long Range). Miał on powstać na bazie izraelskiej maszyny IAI Heron. Francja zdecydowała się na zakup Reapery w lipcu bieżącego roku.
"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie