Reklama

Przemysł Zbrojeniowy

Grecka flota bogatsza o nowoczesną fregatę

Fregata rakietowa Nearchos z bliska. Widoczny charakterystyczny dziób oraz armat OTO Melara Super Rapid MF.
Fregata rakietowa Nearchos z bliska. Widoczny charakterystyczny dziób oraz armat OTO Melara Super Rapid MF.
Autor. Naval Group

Naval Group zwodowała drugą nowoczesną fregatę dla greckiej floty. W przyszłości będzie ona nosicielem pocisków manewrujących.

19 września w należącej do francuskiego koncernu Naval Group stoczni w Lorient zwodowano kadłub fregaty rakietowej Nearchos (F 602), drugiej z trzech jednostek typu FDI HN (Frigates for Defence and Intervention Hellenic Navy), budowanych we Francji dla marynarki wojennej Grecji (Polemikó Naftikó).

Reklama

O znaczeniu tego wydarzenia dla strony greckiej świadczy fakt udziału w nim Nikolaosa Dendiasa ministra obrony narodowej Grecji oraz licznego grona najwyższej rangi wojskowych tego państwa. Kadłub okrętu został zacumowany przy jednym z nabrzeży nad rzeką Scorff, nieopodal miejsca postoju bliźniaczej fregaty Kimon (F 601), która przechodzi obecnie próby stoczniowe przed rozpoczęciem testów w warunkach morskich. W ciągu najbliższych kilka tygodni na jednostce zostanie zainstalowany maszt zintegrowany PSIM (Panoramic Sensors and Intelligence Module), którego montaż ze względu na jego wysokość nie mógł być możliwy w hali stoczniowej.

Druga grecka fregata przy nabrzeżu wyposażeniowym w Lorient, widoczny na zdjęciu dźwig posłuży do montażu masztu zintegrowanego PSIM
Druga grecka fregata przy nabrzeżu wyposażeniowym w Lorient, widoczny na zdjęciu dźwig posłuży do montażu masztu zintegrowanego PSIM
Autor. . Naval Group

Fregaty FDI dla Grecji

Działania zmierzające do zamówienia tych jednostek dla Polemikó Naftikó rozpoczęły się 10 października 2020 r., kiedy ministrowie obrony Francji i Grecji podpisali list intencyjny w tej sprawie. Warunki transakcji zostały określone w protokole ustaleń który 28 września 2021 r. parafowali grecki ministra obrony oraz prezesowie francuskich koncernów zbrojeniowych Naval Group i MBDA. Grecki parlament wyraził zgodę na zakup fregat w lutym 2022 r. Pozwoliło to na podpisanie umowy międzyrządowej na budowę dla greckiej floty trzech fregat rakietowych typu FDI HN oraz zapewnienia powstania kolejnej w ramach opcji, co nastąpiło 24 marca 2022 r. na pokładzie historycznego krążownika pancernego Georgios Averof.

Czytaj też

Wszystkie trzy zamówione fregaty są w produkcji. Możliwe było to dzięki temu, że francuski rząd zgodził się, aby dwie jednostki tego typu budowane pierwotnie dla Marine nationale ukończone zostaną dla Grecji. Przyspieszy to zdecydowanie przekazanie okrętów odbiorcy. Harmonogram prac zakłada, że dwie pierwsze jednostki – Kimon i Nearchos – zostaną dostarczone w 2025 r., zaś Formion (F 603) rok później.

Reklama

Nowe okręty Polemikó Naftikó noszą imiona słynnych greckich admirałów: Kimona, Nearchosa i Formiona. W służbie zastąpią one część wyeksploatowanych niderlandzkich fregat typu Kortenaer (lokalnie klasyfikowane jako typ Elli), które odkupiono z zasobów Koninklijke Marine na przełomie tysiącleci. Dzięki silnemu uzbrojeniu przeciwlotniczemu nowe jednostki pozwolą uzupełnić lukę po wycofaniu blisko dwie dekady temu niszczycieli rakietowych typu Charles F. Adams uzbrojonych w pociski przeciwlotnicze SM-1. Obecnie obrona przeciwlotnicza greckiej floty opiera się na fregatach typu Hydra dysponujących rakietami krótkiego zasięgu ESSM Block 1.

Nearchos zwodowany został w wysokim stopniu ukompletowania, brakuje tylko górnych części nadbudówki oraz masztu.
Nearchos zwodowany został w wysokim stopniu ukompletowania, brakuje tylko górnych części nadbudówki oraz masztu.
Autor. Naval Group

Dzięki zgodzie na przekazanie dwóch jednostek pierwotnie zamówionych dla francuskiej floty, rozpoczęcie budowy (ciecie pierwszych blach) pierwszej greckiej fregaty nastąpiło w październiku 2021 r., jeszcze przed podpisaniem ostatecznego kontraktu. Stępka Kimona, której funkcję pełnił jeden z jej sekcji kadłuba, została uroczyście położona w krytym suchym doku stoczni w Lorient 21 października 2022 r. To właśnie w niej okręt został fizycznie zwodowany i zacumowany przy nabrzeżu wyposażeniowym 28 września 2023 r., natomiast oficjalna ceremonia odbyła się 4 października 2023 r.

Ciecie pierwszych blach pod budowę Nearchosa drugiej jednostki serii odbyło się 12 lipca 2022 r. W październiku 2023 r. pierwszy wstępnie wyposażony blok Nearchosa został przeniesiony do suchego doku, co było równoznaczne z położeniem stępki, ale odbyło się bez specjalnej ceremonii. Natomiast 12 lipca 2022 r. rozpoczęto cięcie blach do budowy trzeciej fregaty Formiona, jej stępka została oficjalnie położona 15 kwietnia 2024 r. W sierpniu br. zakończył montaż kadłuba tego okrętu. Jedna z jej sekcji została wyprodukowany przez grecką stocznię Salamis Shipyards. Będzie ona również dostarczać takie sekcje dla francuskich fregat typu FDI.

Reklama

Charakterystyka nowych greckich fregat

Fregaty rakietowe typu FDI HN będą miały kadłub o wymiarach 122x17,7 m oraz wyporność wynoszącą 4460 t. Napędzane będą przez silniki wysokoprężne w układzie CODAD o mocy 43 000 KM (32 000 kW). Pozwolić mają one na osiągnięcie prędkości maksymalnej wynoszącej 27 w. oraz zasięgu wynoszącego 5000 Mm/15 w. Natomiast autonomiczność wynosić ma 45 dni. Załoga okrętów liczyć ma 110 oficerów i marynarzy, dodatkowo przewidziano miejsce dla 15 członków personelu lotniczego.

Początkowo greckie okręty podobnie jak ich francuskie odpowiedniki posiadać będą dwie ośmiokomorowe pionowe wyrzutnie SYLVER A50 dla pocisków przeciwlotniczych i przeciwrakietowych MBDA Aster 15/30. Pozostałe uzbrojenie obejmować będzie dwie poczwórne wyrzutnie pocisków przeciwokrętowych Exocet MM40 Block 3c, armatę uniwersalną OTO Melara Super Rapid MF kalibru 76 mm oraz dwie podwójne wyrzutnie lekkich torped EuroTorp MU90 Impact.

Czytaj też

Najważniejsze elementy wyposażenia elektronicznego tych jednostek to pracujący w paśmie S wielofunkcyjny radar typu AESA Thales SEA FIRE, elektrooptyczny system kierowania ogniem Thales STIR 1.2 EO Mk2, kadłubowa stacja hydrolokacyjna Thales Kingklip Mk II, sonar holowany CAPTAS-4, system obserwacji elektrooptycznej Safran PASEO XLR czy wyrzutnie celów pozorowanych SYLENA Mk1 (DLS).

Dwa pierwsze greckie okręty tego typu Kimon i Nearchos, dostarczone zostaną w przyszłym roku w początkowej konfiguracji (Standard 1) odpowiadającej francuskim fregatom FDI przeznaczonych dla Marine Nationale. Ma to pozwolić na szybkie wcielenie ich do służby bez konieczności większych modyfikacji projektu bazowego, co mogłoby spowodować opóźnienia w ich budowie. W 2027 r. oba okręty zostaną zmodernizowane do ostatecznej konfiguracji (Standard 2). Trzecia fregata Formion, która zostanie dostarczona w 2026 r. zostanie ukończona już w tej konfiguracji i będzie pierwszym okrętem zbudowanym zgodnie z wymogami greckiej floty.

Pokład dziobowy greckiej fregaty z lotu ptaka. Między armata a mostkiem zamontowane zostaną wyrzutnie pionowego startu SYLVER.
Pokład dziobowy greckiej fregaty z lotu ptaka. Między armata a mostkiem zamontowane zostaną wyrzutnie pionowego startu SYLVER.
Autor. Naval Group

Zaplanowane przez stronę grecką zmiany w projekcie bazowym obejmują dodanie dwóch kolejnych wyrzutni SYLVER A50, co pozwoli na przenoszenie łącznie 32 rakiet Aster 15/30. Uzbrojenie przeciwlotnicze/przeciwrakietowe wzmocnione zostanie również przez instalację na rufowej części nadbudówki 21-komorowej wyrzutni RAM Block 2B, która pełnić będzie funkcję systemu obrony bezpośredniej. Ponadto zamiast dwóch zdalnie sterowanych armat kalibru 20 mm Nexter Narwhal, greckie okręty otrzymają zdalnie sterowane stanowiska Leonardo LIONFISH tego samego kalibru. Wyposażenie przeciwdziałania wzmocnione zostaną przez wabiki przeciwtorpedowe CANTO, natomiast wiropłatami użytkowanymi na pokładach tych fregat będą załogowy śmigłowiec MH-60R Seahawk oraz bezzałogowy typu Schiebel Camcopter S-100.

Wykorzystanie opcji kontraktowej oraz pociski manewrujące

Podczas uroczystości wodowania fregaty Nearchos z ust greckiego ministra obrony, padły dwie ważne deklaracje. Zapowiedział on zamiar zakupu przez Grecję czwartej fregaty FDI HN oraz morskich pocisków manewrujących MBDA MdCN (Missile de Croisière Naval) mających stanowić ich uzbrojenie.

Kadłub fregaty rakietowej Nearchos opuszcza kryty suchy dok stoczni w Lorient.
Kadłub fregaty rakietowej Nearchos opuszcza kryty suchy dok stoczni w Lorient.
Autor. Naval Group

Ten pierwszy aspekt wymaga rozpoczęcia nowych negocjacji ze stroną francuską, ponieważ ujęta w pierwotnej umowie opcja na dostarczenie czwartej fregaty wraz z uzbrojeniem i wsparciem logistycznym, oficjalnie wygasła 30 czerwca 2023 r. Tym samym konieczne jest jej renegocjowanie, co może spowodować, że ustalony wówczas termin dostawy tj. 31 grudnia 2027 r. może być już nieaktualny. Czwarta fregata typu FDI HN będzie najprawdopodobniej nazwę jednego z najsłynniejszych greckich admirałów Temistoklesa, którą nosi obecnie niezmodernizowana fregata typu Elli - Themistokles (F 465), a w przeszłości jeden z niszczycieli rakietowych typu Charles F. Adams.

Wypełnianie wodą suchego doku, jego wielkość pozwala na jednoczesną budowę dwóch fregat jednocześnie. Z tyłu widoczny Formion trzecia jednostka typu FDI HN.
Wypełnianie wodą suchego doku, jego wielkość pozwala na jednoczesną budowę dwóch fregat jednocześnie. Z tyłu widoczny Formion trzecia jednostka typu FDI HN.
Autor. Naval Group

Jeszcze ważniejsza była informacja, że Grecja zamierza przynajmniej część z nich wyposażyć w pociski manewrujące MdCN, broń strategiczną o zasięgu ponad 1000 km. Zapewnić ma ona unikatowe zdolności do wykonywania precyzyjnych uderzeń dalekiego zasięgu na cele polityczne lub wojskowe, którymi poszczycić może się tylko kilka krajów.

Podczas uroczystości wodowania grecki minister przekazał to następującymi słowami Nowe, zaawansowane uzbrojenie strategiczne na naszych nowych fregatach również będzie miało istotne znaczenie dla naszej potęgi. Fregata „Nearchos”, podobnie jak i „Formion” oraz czwarta fregata, będzie wyposażona w dodatkowe technologie, które zapewnią nowe możliwości. Kluczowym elementem naszych negocjacji będzie wyposażenie tych trzech fregat w pocisk strategiczny SCALP NAVALED, prawdopodobnie najbardziej zaawansowany pocisk manewrujący, zdolny do precyzyjnego rażenia celów strategicznych oddalonych o ponad tysiąc kilometrów.

Czytaj też

Wypowiedź greckiego ministra rodzi istotne pytania, takie jak to, czy rzeczywiście te wszystkie trzy okręty będą uzbrojone w pociski manewrujące. Szczególnie dotyczy to Nearchosa, który jest już na zaawansowanym etapie budowy z napiętym harmonogramem dostawy. I nic nie wskazuje, że miałby on otrzymać te uzbrojenie już w chwili wejścia do służby. Bardziej prawdopodobne jest. że otrzyma je w trakcie modernizacji do docelowego wariantu.

Niewiadomą jej również konfiguracja okrętów wyposażonych w pociski Missile de Croisière Naval. Do tej pory zakładano, że greckie fregaty w docelowej konfiguracji dysponować będą czterema ośmiokomorowych wyrzutniach pionowego startu (VLS) SYLVER A50. Biorąc pod uwagę, że z tych wyrzutni można wystrzeliwać tylko rakiety przeciwlotnicze ASTER 15/30, podczas gdy pociski MdCN wymagają wyrzutni SYLVER A70. Zapowiada to zmianę konfiguracji wyrzutni VLS i zmniejszenie liczby rakiet ASTER 15/30 na okrętach.

Bez względu na to, jaka konfiguracja zostanie ostatecznie wybrana dla greckich okrętów, nie zmienia to historycznego znaczenia tej decyzji. Jeżeli rzeczywiście zostanie ona zrealizowana Grecja wejdzie do ekskluzywnego klubu państw posiadających zdolnych do uderzenia na cele w odległości 1000 km od własnych okrętów. Jednocześnie otwiera drzwi do uzbrojenia w pociski manewrujące czterech okrętów podwodnych nowej generacji, które grecka marynarka wojenna planuje nabyć. O takiej perspektywie polscy marynarze mogą tylko pomarzyć za sprawą ciągłego odwlekania realizacji programu Orka, mimo że już dziesięć lat temu ówczesne kierownictwo ministerstwa obrony deklarowało potrzebę uzbrojenia naszych okrętów podwodnych w pociski manewrujące dalekiego zasięgu.

Reklama

Komentarze (9)

  1. user_1050711

    Artykuł pomija sprawę dla greckiego czytelnika najbardziej oczywistą z oczywistych, ale nie dla większości polskich czytelników: Oto 3/4 podstawowego, podstawowego obszaru chronionego przez Greckie Siły Zbrojne stanowi morze i wyspy. Oraz niebo nad nimi. Do których duży sąsiad zgłasza swe pretensje zupełnie głośno i po wiele razy każdego roku werbalnie grożąc inwazją. Najwyższe władze wojskowe i cywilne.

    1. Essex

      No i? Prawda jest taka ze my topimy 20mld w 3 slabo uzbrojone okrety czekajac na nie 10 lat!!! Nie czujesz tego kuriozum?????

    2. Nie cenzor

      Essex... słabo uzbrojone? Co ty wypisujesz jak zwykle ,,znafco", ponadto koszt porównywalny z Greckimi, a czas, cóż , można jak Grecy obcym zapłacić a można swoim, ponadto takie osoby jak ty jak zwykle niezadowolone, gdyby były budowane za granicą to byłby kwik, czemu nie u nas...

  2. Remov

    Warto zwrócić uwagę że kosztowały trzy razy mniej od polskich Mieczników

    1. user_1050711

      Remov: wg RELACJI defencereview kropka gr, PODSTAWOWY wydatek importowy greckiego sektora publicznego na trzy fregaty wyniesie na razie 3 przecinek 237 mld Euro. Z czego 2,261 mld € to zakup samych fregat, 138 mln dalsze wsparcie, 650 mln zakup niewymienionego wyposażenia i wsparcie doń. Prócz tego, sam koszt budowy (bez wyposażenia) opcji czwartej fregaty: 719.600. Tyle wymienia pierwsza umowa. Będą i następne. OPRÓCZ TEGO istnieją wydatki towarzyszące, po stronie odbiorcy, tyle że już nie importowe. Oraz np. 188 mln € same tylko jakieś wpłaty do kasy ubezpieczenia marynarzy. Co razem, w części podstawowej, znacznie przekroczy zapowiadane przeze mnie kilka lat temu 4 mld Euro i to jest właśnie inflacja... Greckie przelewy do Francji, od roku 2022, corocznie, to (w mln Euro) 1.168 (2022), 517 mln... 479... 490... 271... 181...109... 22 mln. A ponieważ mój post mało kto przeczyta, Szanowna Redakcja mogłaby podać te wydatki wyraźnie, w jakimś artykule....

  3. MiP

    To nasz Miecznik ze swoim uzbrojeniem może się schować przy tych fregatach dla Grecji...... O Orce to już nie ma co wspominać.

    1. QVX

      A niby czym on tak dalece ustępuje? Zobaczymy konfigurację w linii. Wtedy będzie można powiedzieć. Jednakże w dziedzinie pokrp Exocety są przestarzałe wobec NSM.

    2. Orthodoks

      MIP@ Dlaczego Miecznik ma się chować? Wręcz przeciwnie. Będzie mógł zabrać trzykrotnie więcej środków plot. Wyrzutnie pionowe są przystosowane do wystrzeliwania pocisków manewrujących. Kwestia zakupu, tak jak i u Greków, którzy jednak będą musieli przebudować okręty. Poza tym Mieczniki mogą w teorii zabrać dwa razy tyle pocisków pokr, (16).

    3. Essex

      Nasz Miecznik to bieda. Za gigantyczne pieniadze. I jeszcze 10 lat czekania nacte pseudo okrety.....

  4. Buczacza

    To jest jakaś grecka drama. W 3 aktach...

  5. rwd

    Z takim taranem na dziobie poradzi sobie z każdym wrogiem.

  6. WildCamel

    Przyda się Grekom gdy Turcja Erdogana już kompletnie oszaleje.

  7. user_1050711

    Część 2 wpisu: Francuzi proponowali BEZPŁATNY LEASING przez 5 lat, z decyzją potem czy Grecy kupują (jasne, że kupują !), czy może zwracają fregaty, bez opłat ? Na co tzw. "trojka" - nadzór finansowy „w imieniu wierzycieli” - czytaj Berlin - absolutnie także nie wyrażała zgody. "Eksploatacja 4 fregat tak czy owak będzie bardzo kosztowna". Ówcześnie „trojka” w każdym z ważnych ministerstw miała swego urzędnika, bez którego kontrasygnaty na zamówieniach nie dało się kupić ani papieru do toalet... Co trwać miało w tej formie przynajmniej do 2030, a konieczność akceptacji większych zakupów do lat 2055... 2060. Tymczasem Grecy mają dziś znaczne nadwyżki budżetowe, dług/pkb im maleje i „trojce” podziękowali. Z kolej Francja – bardzo ważne – już od roku 1974 miała z Grecją niepublikowaną umowę (wiemy ze wspomnień obu prezydentów), że w razie zagrożenia Grecji, Francuzi niezwłocznie dostarczają niezbędny sprzęt wojskowy. W zamian Grecy zawsze popierają francuską politykę zagraniczną...

  8. user_1050711

    Część 1 wpisu. Ciekawa sprawa, to także czego dotyczyły najbardziej gorące negocjacje ? Francuzi oferowali niemal natychmiastowo fregaty seryjne. Gdy Grecy życzyli sobie fregat znacznie mocniej doposażonych ("na maks"), z częścią produkcji w Grecji i konieczenie z "francuskim systemem walki", ale wykonywanym z udziałem, czy wręcz przez greckich informatyków. Francuzi podnosili w zamian cenę oferty o rząd 70% (słyszałem pogłoski, że także o jeszcze więcej). Ponoć Francuzi bardzo chcieliby, by Grecy po prostu przyjęli fregaty seryjne, w seryjnej cenie, takiej jak dla marynarki francuskiej. I jak widać mamy kompromis. Z drugiej strony - Francuzi gotowi byli dostarczać fregaty niemal natychmiastowo, już od pierwszej dekady wieku. Przeszkadzał kryzys. Francuzi proponowali BEZPŁATNY LEASING przez 5 lat, z decyzją potem czy Grecy kupują (jasne, że kupują... jednak muszę podzielić ten wpis na dwie części...

  9. Chyżwar

    Jeszcze nie jest bogatsza ale niebawem będzie. I warto pogratulować, bo to zacny okręt jest.

Reklama