Reklama

Egipt będzie produkował haubice, które kupiła również Polska

Armatohaubica samobieżna K9A1EGY na badaniach w Egipcie.
Armatohaubica samobieżna K9A1EGY na pustyni w Egipcie.
Autor. Hanwha Aerospace

Egipt przygotowuje się do uruchomienia licencyjnej produkcji armatohaubic samobieżnych K9A1.

Reklama

Jak informują media, egipski minister stanu ds. produkcji wojskowej miał poinformować o postępie prac w budowie linii produkcyjnej dla armatohaubic samobieżnych K9A1 w Fabryce Wojskowej Nr 200 w Kairze, która zajmuje się produkcją, remontami oraz modernizacją sprzętu pancernego. W Fabryce Wojskowej Nr 200 produkowane są między innymi czołgi podstawowe M1A1 Abrams, a obecnie przygotowywana jest modernizacja około 500 najstarszych egzemplarzy do standardu M1A1SA (Situational Awareness).

Jak informują Egipcjanie, zgodnie z zawartą umową w roku 2022, w toku trzech faz produkcyjnych w Egipcie ma powstawać do 67% podzespołów do pojazdów w Egipcie produkowana ma być elektronika , w tym elementy systemu kierowania ogniem, prawdopodobnie produkowane ma być działo CN98 L52 kalibru 155 mm, a także prawdopodobnie produkowane będą i montowane elementy zespołów napędowych dla K9A1.

Czytaj też

Co istotne, przemysł koreański opracował nowy silnik dla armatohaubicy samobieżnej K9 i bazujących na nich pojazdów wsparcia, o czym informowaliśmy już na łamach portalu Defence24. Silnik ten został nie tylko opracowany, ale jest już dopuszczony do produkcji seryjnej i eksploatacji, co z pewnością ułatwi eksport oraz produkcję K9 także u innych niż Korea użytkowników.

Czytaj też

Eksport i licencyjna produkcja K9 w Egipcie wpisuje się w szerszą strategię eksportową Republiki Korei, która zakłada poszukiwanie regionalnych partnerów o odpowiednim potencjale przemysłowym oraz gospodarczym, zdolnym do tworzenia regionalnych linii produkcyjnych, ułatwiających sprzedaż sprzętu wojskowego w regionie z podobnym założeniem zawierane są umowy z Polską.

Reklama
WIDEO: Czy wojsko zdało egzamin? Rosyjskie drony nad Polską
Reklama

Komentarze (3)

  1. Cyber Will

    Sytuacja Egiptu jest zupełnie inna niż Polski. Polsce zależało na szybkich dostawach w celu uzupełnienia sprzętu wysłanego na UA. w tym Krabów, My nie potrzebowaliśmy i nadal nie potrzebujemy licencji. Mamy od dawna własną produkcję czyli Kraby.

  2. Future

    Egipt zamówił 200 armatohaubic K9 i dostał świetny offset. Nie tylko transfer technologii ale i 70 % produktu będzie wyprodukowywane w Egipcie. I co najważniejsze powstają miejsca pracy. Negocjacje były prowadzone w tym samym czasie co Polska, która zamówiła 360. Teraz mamy obraz jak PiS wybrał prowizję dla siebie a nie miejsca pracy dla Polaków oraz własne zdolności naprawy i produkcji w kraju. Krzyczeli że ruscy do nas wejdą, wykorzystywali pretekst do zakupu i podpisywali niekorzystne dla Polski kontrakty.

    1. szczebelek

      Umowa na K9 i K2 były skonstruowana tak, że podzielono je na trzy fazy w pierwszej to miały być tożsame z koreańskim wariantem, w drugiej dostosowane do wariantu PL , ale produkowane w Korei, a trzecia zawierała produkcję w Polsce. Jak wiemy przy K2 ogłoszono, że w przyszłości być może zamówimy więcej, a przy K9 nie będzie trzeciej umowy . Już znamy terminy dostaw 🤣🤣🤣

    2. kowalsky

      Polityków z niczego się nie rozlicza tylko przechowuje do "lepszych czasów" gdy utracą władzę. Po czym wracają do władzy w glorii chwały. Churchill miał rację co do wyboru Polaków w historii.

  3. eee

    Czyżby wszyscy potrafili produkować a my znowu nie ?

    1. Sojer

      Produkujemy Kraba i K9 już nie potrzebujemy. Możemy serwisować je Innym klientom, bo K9 to bestseller.

    2. DanielZakupowy

      eee Wania, przecież produkujemy Kraby cały czas :)

Reklama