Dlaczego Rosja produkuje więcej amunicji? [ANALIZA]

Autor. mil.ru
Rosja pomimo zachodnich sankcji jest w stanie zwiększać produkcję amunicji i uzbrojenia. Dotyczy to nie tylko samego montażu, ale też wytwarzania komponentów, takich jak proch.
Mark Rutte sekretarz generalny NATO w swym przemówieniu inauguracyjnym w Chatham House przed kilkoma dniami, poprzedzającym szczyt NATO planowany na 24 i 25 czerwca stwierdził: „Jeśli chodzi o amunicję, Rosja produkuje w ciągu trzech miesięcy tyle, ile całe NATO produkuje w ciągu roku”. Istotnym czynnikiem mającym na to wpływ jest fakt, że produkcja prochu w Rosji w okresie 2022–2024 jak wynika z opracowania Jamestown Foundation, Eurasia Daily Monitor( 1 czerwca 2025) autorstwa dr Pavla Luzina niemal się dwukrotnie podwoiła, co wynika zarówno ze zwiększonego importu kluczowych surowców, jak i intensyfikacji krajowej produkcji nitrocelulozy. Wzrost ten pozwolił na znaczące zwiększenie zdolności wytwarzania pocisków artyleryjskich w analogicznym tempie.
Jednym z głównych czynników był import nitrocelulozy bawełnianej oraz pulpy bawełnianej. Nitroceluloza ta pochodziła głównie według OCCRP,( 21 grudnia 2023) oraz BBC Russian Service,( 30 stycznia 2024) z Uzbekistanu, Indii, Malezji i Turcji. Rosja jak wynika z oficjalnych danych Federalnej Służby Celnej i UN Comtrade ( baza danych Organizacji Narodów Zjednoczonych, która dostarcza statystyki na temat globalnego handlu towarami) w 2022 roku zaimportowała ponad 2 200 ton nitrocelulozy, a w ciągu pierwszych miesięcy 2023 oscylowało to wokół 3 000 ton, podczas gdy w latach poprzednich dostawy były znacznie mniejsze. Wcześniej, jeszcze w 2019 roku, import nitrocelulozy wynosił około 1 400 ton. Wnioski oparte na publicznych danych potwierdzają, że eskalacja w imporcie nastąpiła zwłaszcza po 2022 roku, co było, jak pisał The Insider, odpowiedzią na zwiększone potrzeby armii rosyjskiej w związku z inwazją na Ukrainę.
Czytaj też
Pomimo że w Rosji prowadzone są prace badawcze nad substytutem nitrocelulozy bawełnianej, wykorzystując włókna lniane i konopne oraz celulozę drzewną, dotychczas nie udało się wprowadzić ich na masową skalę. Wskaźniki produkcji lnu i konopi według rosyjskich mediów ( m.in. Kommersant, New.ras.ru, RG.ru ) są w dalszym ciągu zbyt niskie i niestabilne, aby zaspokoić potrzeby przemysłu prochowego. Również próby ekstrakcji celulozy drzewnej nie przyniosły wystarczających efektów, co sprawia, że nitroceluloza bawełniana pozostaje wciąż niezbędnym materiałem. Natomiast produkcja nitrocelulozy bawełnianej wzrosła w latach 2022–2024 niemal dwukrotnie w porównaniu z rokiem 2016–2021. Na podstawie danych o dostępnych dostawach importowych i szacunków produkcji własnej, w 2023 r. Rosja mogła wytworzyć według danych Rosstatu z maja 2025 roku około 11 580 ton nitrocelulozy z własnych zakładów, podczas gdy import według opracowania Jamestown Foundation, Eurasia Daily Monitor, 1 wynosił 3 009 ton. Łącznie dawało to ok. 14 591 ton, czyli dwa razy więcej niż średnia roczna w latach 2016–2021, która wynosiła ok. 6 500 ton. Tak duży wzrost podaży nitrocelulozy przełożył się na produkcję samego prochu strzelniczego.
Uwzględniając, że z jednej tony nitrocelulozy uzyskuje się około 1,5 tony gotowej piroksyliny, a około 10 procent tej ilości przeznacza się na produkcję prochu strzelniczego, w 2023 r. Rosja mogła wytworzyć nawet do 7 295 ton prochu piroksylinowego Dla porównania, jeszcze w 2014 r. ilość ta wynosiła niecałe 1 500 ton W efekcie średnia roczna produkcja prochu w latach 2022–2024 była niemal dwukrotnie wyższa niż w poprzedniej dekadzie.
Czytaj też
Równocześnie Rosja zwiększyła produkcję podstawowych surowców chemicznych wykorzystywanych do wytwarzania materiałów wybuchowych. Tak bowiem wynika z danych Rosstatu z maja 2025 r. W okresie 2021–2024 produkcja toluenu wzrosła z około 273 000 ton do 387 914 ton rocznie, a stężonego kwasu azotowego z 76 196 ton do 105 341 ton. Biorąc pod uwagę, że przed 2022 r. ok. 9 procent produkowanego toluenu było wykorzystywane na rzecz armii można więc założyć , że w 2024 r. zużycie toluenu na rzecz przemysłu zbrojeniowego wyniosło od 35 000 do 51 000 ton, co oznacza według Jamestown Foundation wzrost o 1,5–1,6 raza w porównaniu z okresem sprzed 2022 r.
Analogiczne trendy widoczne są także w produkcji kwasu azotowego. Dwóch głównych producentów w Rosji — oddział Azot Uralchem w Bereznikach i NAK Azot EuroChem w Nowomoskowsku — skierowało swoje moce produkcyjne głównie na potrzeby przemysłu obronnego. Po spadku produkcji do 19 000 ton w 2021 r. obie fabryki, o czym mówią dane Rosstatu stopniowo odbudowały wytwarzanie, osiągając razem 105 341 ton w 2024 r. Jednak w porównaniu z poprzednim szczytem z połowy lat 2010. poziom ten jest jedynie o 5–17 procent wyższy, co obrazuje ograniczenia związane z rozbudową produkcji na rzecz armii.
Czytaj też
Istotną miarą dynamiki przemysłu prochowego według Pavla Luzina z Jamestown Foundation jest także liczba pracowników. W największych rosyjskich zakładach chemicznych i prochowych, takich jak Chemiczne Zakłady Aleksin, Zakłady Anozit, zakłady FRPC Altay, Zakład Kamensky, Kazańskie Zakłady Prochowe, Fabryka Prochu w Permie, Zakład Samara „Kommunar”, Zakład Solikamski „Ural”, Zakład Sverdlov (w tym Oleum Biysk) oraz Zakład Prochowy Tambov. Zatrudnienie wzrosło tam z 23 600 osób w 2021 r. do 27 700 osób w 2025 r. Oznacza to wzrost o 17 procent w skali całego sektora.
W przypadku kluczowych zakładów produkujących proch dla artylerii — Kazańskich Zakładów Prochowych i Zakładu Prochowego Tambov — liczba pracowników wzrosła nawet odpowiednio o 57 procent i 39 procent). Dzięki wydłużonym zmianom roboczym i dodatkowemu personelowi zakłady te mogłyby zwiększyć efektywność produkcyjną nawet o 70 procent, jednak dalszy wzrost ogranicza stan techniczny infrastruktury oraz przestarzały park maszynowy.
Czytaj też
W odpowiedzi na te wyzwania w całym 2022 roku i później Rosja prowadzi pogłębioną modernizację kluczowych zakładów. Piszą rosyjskie media m.in. Kommiersant, TASS. I tak w Kazańskich Zakładach Prochowych trwają prace nad wymianą linii produkcyjnych i zwiększeniem automatyzacji, podobnie jak w Zakładzie Biysk Oleum Plant, gdzie planowane moce produkcyjne mają osiągnąć 6 000 ton materiałów wybuchowych rocznie. Natomiast w Permie oraz Dzierżyńsku prowadzone są analogiczne programy modernizacyjne, jednak pełne efekty tych inwestycji będą widoczne dopiero w kolejnych latach.
Rosja, zdając sobie sprawę z perspektywy długotrwałego konfliktu, stara się utrzymać stabilne wskaźniki produkcji na obecnym poziomie. Jednocześnie Moskwa zabezpiecza się przed niedoborami, korzystając z dodatkowych importów surowców (najczęściej przez pośredników w Turcji) oraz utrzymując zapasy materiałów wybuchowych, co pozwala na ciągłość dostaw dla priorytetowych rodzajów amunicji. Pomimo tych problemów według dostępnych danych w przestrzeni publicznej należy zwrócić uwagę, że Rosja w latach 2022–2024 Rosja zdołała niemal podwoić produkcję prochu strzelniczego oraz znacząco zwiększyć moce wytwarzania materiałów wybuchowych i surowców chemicznych. Jednocześnie zważywszy na ograniczenia technologiczne, infrastrukturalne oraz logistyczne można założyć , że dalszy szybki wzrost będzie związany ze znacznym ryzykiem związanych z kosztami zakłóceniami w produkcji.
user_1050711
Re: pytanie tytułowe, prosta i oczywista odpowiedź: Rosja porodukuje więcej amunicji, gdyż działa, zamiast udawać, że coś się robi i tylko gadać, gadać, gadać...