- Wiadomości
Rosja walczy z noworodkami
Wojska rosyjskie przeprowadziły zmasowany atak dronów na Odessę na południu Ukrainy, uderzając m.in. w szpital położniczy. Pacjenci i personel zdążyli się ewakuować – przekazał szef władz wojskowych obwodu odeskiego Ołeh Kiper.

Wróg przeprowadził zmasowany atak na Odessę przy użyciu dronów uderzeniowych. Są uszkodzenia infrastruktury cywilnej i pożary. Rosjanie trafili m.in. w szpital położniczy, stację pogotowia ratunkowego oraz budynki mieszkalne” – powiadomił w Telegramie.
„Jeśli chodzi o szpital położniczy – nie ma ofiar, pacjenci i personel zdążyli się ewakuować. Informacje dotyczące pozostałych miejsc są nadal weryfikowane”. Ukrainy nie da się złamać terrorem; czas wprowadzić sankcje, wesprzeć Ukrainę bronią i udowodnić, że demokracja ma siłę – oświadczył we wtorek nad ranem, podczas zmasowanego ataku rakietowo-dronowego, szef kancelarii ukraińskiego prezydenta Andrij Jermak.
„Czas, by wszyscy ostatecznie przyjęli do wiadomości, że Rosja rozumie wyłącznie ciosy, a nie racjonalne słowa. Ukrainy nie da się złamać terrorem” – napisał na portalach społecznościowych.
Jermak poinformował, że pod atakiem znalazły się Kijów i Odessa nad Morzem Czarnym. „Rosyjskie ataki na cele cywilne trwają. Kijów, Odessa, (zaatakowane) budynki mieszkalne, parking, szpital położniczy. Nagrania znów pojawią się we wszystkich mediach” – podkreślił.
„Rosja codziennie kłamie o swoim +pragnieniu pokoju+ i codziennie atakuje ludzi. Czas na wprowadzenie sankcji. Czas wesprzeć Ukrainę bronią. Czas udowodnić, że demokracja ma siłę” – oświadczył.
WIDEO: "Żelazna Brama 2025" | Intensywne ćwiczenia na poligonie w Orzyszu