Reklama

Przemysł Zbrojeniowy

Apache, AH-64E, Boeing

Boeing: pierwszy lot zmodernizowanego AH-64E

Śmigłowiec bojowy AH-64E w nowej wersji 6.5 odbył pierwszy lot – poinformował produkujący maszynę koncern Boeing. Zmiany wprowadzone w nowym wariancie służą usprawnieniu łączności, zwiększeniu siły rażenia, poprawie nawigacji i zdolności do przetrwania na polu walki.

Reklama

Oblotu dokonano w Mesie w stanie Arizona. Firma poinformowała też, że pracuje nad ulepszoną wersją silnika do śmigłowców amerykańskich wojsk lądowych.

Reklama

Wersja 6.5, której opracowanie Departament Obrony Stanów Zjednoczonych zlecił w grudniu 2021 r., otrzymała ulepszony panel sterujący oraz aktualizację oprogramowania, która zwiększa możliwości śmigłowca. Wprowadzone zmiany to m.in. optymalizacja planowania trasy lotu i ataku, zwiększony zakres funkcji łącza danych Link 16, integracja Interfejsu Systemów Otwartych, która jest etapem przygotowawczy dla wprowadzenia Modułowej Architektury Otwartych Systemów (MOSA) w celu jak największej interoperacyjności, szybszej integracji i wdrażania zaawansowanych rozwiązań.  

Czytaj też

„Zobaczyliśmy, jak nasza ciężka praca staje się rzeczywistością podczas pierwszego lotu” - powiedziała cytowana w komunikacie korporacji Christina Upah, wiceprezes ds. programów śmigłowców uderzeniowych i członkini kierownictwa zakładów Boeinga w Mesie. Według niej „wprowadzone ulepszenia przeniosą model E na wyższy poziom pod względem możliwości, zapewniając śmigłowcowi Apache dominację na polach przyszłych bitew”. 

Reklama

Czytaj też

„Bardzo się cieszymy, że trwający rozwój oprogramowania V6.5 otwiera drogę do modernizacji Apache” – powiedział płk John (Jay) Maher, menadżer projektu Apache w Wojskach Lądowych USA. „V6.5 sprawia, że wszystkie śmigłowce w modelu E są połączone tym samym oprogramowaniem, co usprawnia szkolenie i ich obsługę. Jednocześnie wytycza drogę dalszego rozwoju czujników i zdolności, dzięki czemu U.S. Army będzie realizować swoje cele z wykorzystaniem kluczowych technologii. Najwyższym priorytetem jest zapewnienie przydatności tej platformy w przyszłości” – dodał.

Czytaj też

Wersja 6.5 jest bazą, na której Boeing pracuje z Wojskami Lądowymi USA nad integracją Ulepszonego Silnika Turbinowego (ITE). Silnik General Electric Aerospace T901 ma zwiększyć zasięg, dostępną moc czas gotowości i efektywność paliwową, będzie miał też ulepszone systemy monitorowania stanu technicznego i stopnia zużycia silnika oraz jego konserwacji i trwałości.

Czytaj też

MON zapowiedziało zakup 96 śmigłowców AH-64 E Apache, z których pierwszych 30 ma stacjonować w 56. Bazie Lotniczej w Inowrocławiu. W przyszłym roku do Polski ma trafić osiem dzierżawionych od USA śmigłowców w wersji D. Rozpoczęły się szkolenia polskiego personelu tych maszyn. We wrześniu MON podpisało porozumienie w sprawie offsetu z firmą Lockheed Martin produkującą systemy rozpoznania i uzbrojenia AH-64.

Czytaj też

Reklama

"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie

Komentarze (2)

  1. Piotrgra

    Faktycznie, coraz bardziej wygląda to na zakupy defiladowy. Śmigłowce... co trzeci ma radar... Czołgi... bez systemu aktywnej obrony... Wyrzutnie rakiet... 500 ale z zapasem amunicji na dwie salwy... Ech. Takie to zakupy.

    1. Zenek2

      Nie jestem fanem tego zakupu - za dużo, za drogo, dyskusyjny koszt-efekt, ale radar na co czwartym śmigłowcu to standard w wojsku amerykańskim. Dane z radaru przesyłane są do pozostałych maszyn, więc to nie problem. Powodem jest wysoka cena radaru.

    2. Kajko

      Nie znam się, nie mam najmniejszego pojęcia o czym mówię, ale coś napiszę, o defiladach, salwach, kosztach... Coraz bardziej żenujące są te komentarze dyletantów.

    3. Al.S.

      Te wielokropki, które tak namiętnie stosujesz, mają odzwierciedlić wysiłek, jaki włożyłeś w te wypociny? Taktyka użycia AH64 przewiduje, że radar przenosi jedna-dwie maszyny w formacji. Radar służy do skrytej obserwacji pola walki, kiedy śmigłowiec pozostaje w ukryciu za przeszkodą terenową, Nie ma potrzeby, aby tego dokonywała więcej niż jedna maszyna, pozostałe dostają dane na ekrany sytuacji taktycznej via Link16. AH54 polega głównie na systemach optoelektronicznych, które mają wszystkie maszyny. Czołgi K2 mają pasywne systemy obrony, które są wystarczające przeciw ppk, amunicji precyzyjnej, oraz dronom. Abramsy dostaną Trophy, to już postanowione. Pociski do wyrzutni będziemy produkować sami, podpisano już umowy. Wiedzę na poruszone tematy masz na żenująco niskim poziomie.

  2. Darek S.

    Nie wiem po co aż 100 sztuk tak drogich śmigłowców, jak tylko co 4 ma mieć radar i do żadnego nie kupiono uzbrojenia o zasięgu ponad 25 km. Nadają się najbardziej na defilady. Gruba kasa na to idzie.

    1. Allah|1435

      Zakup jest idealny. Uzbrojenie można dokupi jakie się tylko chce. Radar powinien być w co trzecim lub co czwartym helikopterze.

Reklama