Reklama

Przemysł Zbrojeniowy

MON potwierdza polskie Apache

Polskie Apache
Polskie Apache
Autor. Defence24

Śmigłowiec AH-64 Apache ma wkrótce pojawić się w biało-czerwonych barwach. Chodzi jednak nie o pierwsze z zapowiadanych AH-64E ale o leasing ośmiu maszyn w starszej wersji AH-64D Apache Longbow. Wersja ta weszła do służby w latach 90. i integrowała wszystkie doświadczenia z eksploatacji Apacza z lat 80. i Operacji Pustynna Burza.

Reklama

Obok wciąż negocjowanej umowy na dostawę 96 śmigłowców bojowych Apache Guardian (niedawno podpisano pierwszą umowę offsetową, ale przed podpisaniem głównego kontraktu trzeba będzie jeszcze sfinalizować co najmniej dwie kolejne), Polska pozyskuje od władz USA w formie leasingu osiem śmigłowców AH-64D Longbow Apache. Potwierdził to szef MON Mariusz Błaszczak, podkreślając że śmigłowce trafią do Polski w przyszłym roku, a szkolenia pilotów już trwają. Co to za maszyny? Zapraszamy do materiału redaktora Macieja Szopy.

Reklama
Reklama

Komentarze (9)

  1. kaczkodan

    Nie zapominajmy o tym, że pojawią się drony których jedynym zadaniem będzie wyniesienie pocisków do MANPADS-ów w pobliże przeciwnika, więc jeśli ktoś liczy na to, że czas życia śmigłowca nad polem walki będzie znacznie większy niż drona obserwacyjnego to może się bardzo zdziwić. Z MANPADS-ów ładuje się nawet to Orłąnów. Laserowe systemy samoobrony są za słabe aby uszkodzić głowice naprowadzające pocisków - zaczynają się one naprowadzać na źródło zakłóceń. Same głowice są chronione przez przesłony wykorzystujące nieliniową optykę - nadmierny strumień światła powoduje że stają się nieprzezroczyste, przy czym do ich chłodzenia wykorzystuje się przepływ powietrza wokół pocisku - moce rzędu kilowatów nie robią żadnego wrażenia.

  2. Franek Dolas

    Im lepszy zakup tym większa krytyka nie poparta żadnymi dowodami tylko bajkami. Konflikt na Ukrainie jasno pokazuje co jest potrzebne i są to niewątpliwie śmigłowce obok już skazanych na "wymarcie" czołgów i.innego ciężkiego sprzętu.

    1. OptySceptyk

      Im głupszy zakup, tym większa będzie krytyka. Zakup prawie 100 śmigłowców szturmowych z pewnością na krytykę zasługuje. A teraz twoja kolej, uzasadnij, dlaczego kupujemy akurat tyle Apaczy i w jaki sposób konflikt na Ukrainie pokazał, że są nam niezbędne akurat w takich ilościach.

    2. Al.S.

      A temu. że docelowo ma być 6 dywizji, a w każdej komponent lotniczy w postaci eskadry AH64., A teraz tabliczka mnożenia. Czemu eskadra? Bo to najmniejszy sensowny oddział lotniczy.. Dostępność nigdy nie sięga 100%, zwłaszcza tak skomplikowanych pod względem sensorów maszyn. Happy days, jeśli z tego jest dostępne 2/3. Czemu na szczeblu dywizji? Bo żołnierze mają się cały czas szkolić we współpracy i koordynacji. Ćwiczenia udowodniły, że jeśli tego elementu nie ma, wówczas użycie śmigłowców wsparcia jest mało efektywne. Dwa, przyporządkowanie do konkretnej dywizji zmniejsza czas koordynacji działań-śmigłowce są przydzielane do zadań na szczeblu dywizji, a nie poprzez sztab generalny. Konflikt na Ukrainie co rusz udowadnia przydatność śmigłowców, trzeba być Mr. Magoo żeby tego nie widzieć, tłumaczyć więc szkoda. Dodam jeszcze, że AH64 udowodnił swoją przydatność jako łowca dronów, zestrzeliwując w służbie Izraela irański dron stealth, kopię RQ180.

    3. kaczkodan

      @ALS A w Niemczech Zachodnich precel dowiódł swojej skuteczności jako zabójca L-104 Starfighter strącając tą maszynę po wystrzeleniu w kierunku zakłócającego spokój samolotu. Mimo tego nikt nie postulował aby oprzeć OPL na preclach, zarówno w Niemczech jak i u nas. Dokładnie tak samo brzmią argumenty że AH-64 coś zestrzelił, albo że można z jego wnętrze kierować dronami.

  3. DIM1

    Liczbę 100 Apaczy uważam za najdroższy z absurdów MON. Latający szybki odwód p/panc ? Zgoda, ale wtedy nie aż setka. Sterowanie dronami ? Zgoda, ale po pierwsze nie musi do tego służyć aż skrajnie kosztowny Apacz, a po drugie za każy upgrade elektroniki płacić będziemy "jak za zboże" (grecy mówią "jak za lekarstwo", ale chodzi o to samo. Przy czym Boeing nie wspiera już starszych wersji Apaczy, żądając uprzedniego upgrejdu. 10 lat temu cena takiego upgrejdu wynosiła 35 mld USD. Nie mam pojęcia ile dziś. Tak czy owak - pieniądz możliwie najgorzej wydany, wobec innych opcji. A ofset taki dość symboliczny - tylko zwykły serwis, bez waznych dla nas technologii.

    1. DIM1

      Korekta: cena upgrejdu Apacza wynosia 35 mln (USD), nie miliardów oczywiście. A jak nie, to Boeing przerywa wsparcie.

    2. FG42

      Chcesz ważnych technologii to opracuj albo zapłać za ich opracowanie. Cena zależeć będzie od "ważnosci". Pod warunkiem że znajdziesz chętnego. A to w tej branży nie jest takie oczywiste

    3. DIM1

      @FG42. Przykład "Pioruna", że warto samemu opracować. W przypadku śmigłowców, niemal mniejsza o nośnik. Ważne by był to system wysoko mobilny. Czyli latający, "ekspresowy" transporter dronów i centrum ich obsługi. Lub retransmisji sygnałów do operatorów. Lub także dronów zapewniających taką retransmisję, a sam szybko "zwijający się" z pobliża strefy zagrożenia. Dobrze ukrytych, bezpiecznych. Przecież mamy świetne kadry. Gdy załogowe śmigłowce to - większość uważa, nie tylko ja - temat schodzący. Są zbyt wrażliwe. Ostatni przykład Su-35, z dość daleka rozwalającego ukraińskie śmigłowce.

  4. Prezes Polski

    Spokojnie koledzy. Umowa wykonawcza na zakup jeszcze nie jest podpisana. Do wyborów niecałe 3 tyg. Poczekajmy. Jeśli obecna władza się utrzyma, ten bezsensowny zakup zostanie może dokonany. Jeśli będzie zmiana, mam nadzieję, że zweryfikują to i zmniejszą liczbę ah-64 na rzecz innych środków walki. Argument, że 6 dywizji, w każdej eskadra i 96szt wynika z tabliczki mnożenia jest po prostu głupi. Tak planują tylko tępi twardogłowi. Apacze powinny być zgrupowane w samodzielnej jednostce, przydzielanej do danej dywizji w zależności od potrzeb. Wtedy na danym odcinku możemy ich mieć nie 12-16, ale np. 40-50 żeby zdusić przeciwnika.

  5. Golf

    Mam wrażenie, że budujemy armię odpowiednią do konfliktu w połowie XX wieku ! 1000 czołgów wymieniłbym na większą ilość niszczycieli czołgów, znacznie większą liczbę dronów i może....trochę artylerii dalekosiężnej, ale takiej o zasięgu 500+.

    1. saxon

      W roli niszczycieli czołgów , oprócz zakupionych śmigieł , świetnie się sprawdzą - nowoczesne czołgi , a o artylerię i drony Błaszczak też zadbał . Gorzej jeżeli na czele MON'u znów stanie jaki Siemoniak albo zgoła Klich

  6. KrzysiekS

    Największym problemem nie będzie zakup nowego sprzętu ale wyszkolenie tylu specjalistów oraz utrzymanie tego sprzętu w sprawności.

    1. saxon

      Nie będzie , bo dostarczanie sprzętu jest rozciągnięte w czasie.

  7. OptySceptyk

    Wojna ukraińska pokazuje, gdzie jest miejsce śmigłowców szturmowych. Sprawdzają się ewentualnie jako odwód ppanc, i to wszystko. Wszelkie rajdy po zapleczu można między bajki włożyć. A w roli środka ppanc mają dużą konkurencję. Zakup nawet tysiąca (chociaż nie uważam, że tyle potrzebujemy) Ottokar-Brzoza i zapasu rakiet będzie tańszy i lepszy, niż te 100 Apaczy. Trzeba też przypomnieć, że Amerykanie planują wykonywać zadania szturmowe za pomocą dronów, co najwyżej sterowanych ze śmigłowca. Przy czym, śmigłowiec ten nie będzie w niczym podobny do Apacza, a prędzej do zwykłego wielozadaniowego.

    1. RAF

      Optysceptyk@ Chyba nie bardzo wiesz jak wygląda wojna na Ukrainie i jakim zagrożeniem są śmigłowce o czym Ukraińcy się przekonują choćby w ostatnich miesiącach " kontrofensywy". Poza tym Apache to nie ruskie złomy i ich możliwości są dużo większe Nie można też zakładać, że Polska będzie prowadzić wojnę w taki sam sposób jak Ukraina bo szereg uwarunkowań jest zupełnie inny.

    2. Edmund

      @OptySceptyk Ewentualna wojna NATO - Rosja nie będzie w niczym przypominała wojny ukraińskiej ani innych wojen sprzed 20-30 lat, a i sam Apache pełni zupełnie inną rolę niż w tych wojnach i jest zupełnie innym helikopterem. Co więcej jego najnowsza wersja sama obroni się przed bronią przeciwlotnicza dzięki zamontowanym laserom. To rozwiązanie zostało już przetestowane i jest obecnie montowane na Apachach US ARMY. W przeciwieństwie do Ottokar-Brzoza jest środkiem ogniowym o znacznie większej mobilności. Różnicę robi też integracja z systemem IBCS, do którego zintegrowane są też Abramsy, F-35, F-16 i będą FA-50PLN.

    3. OptySceptyk

      @RAF Piszesz o tym, o czym i ja napisałem, czyli odwodzie ppanc. W żadnej innej roli się już nie sprawdzają. Przy czym w roli ppanc mają dużą konkurencję. Pomysł, żeby mieć ich 100 uważam za błędny. @Edmund Rozumiem, że z IBCS można zintegrować wszystko, tylko nie Ottokar-Brzoza? Co do samoobrony Apacza, to jeszcze niewiele wiemy na jej temat. Nie znamy jej skuteczności wobec nowych ruskich MANPADS, a są one akurat bardzo dobre. Nie wiemy też, czy ta technologia zostanie nam udostępniona. Tak czy inaczej, Amerykanie w zadaniach szturmowych będą szli w innym kierunku, czyli dronów. Śmigłowiec szturmowy w znanej nam formie prawdopodobnie przechodzi do lamusa. I w tym kontekście zakup 100 sztuk Apacza mam za błąd.

  8. user_1050077

    96 Papaczy mówicie? Coś mi się wydaje, że po przegranych wyborach przez PiS mocno się zdziwimy co do ilości realnych zakupów i w ogóle czy co do niektórych dojdzie. Kierunek Koreański zostanie porzucony na rzecz europejskiego. Tak mi się coś wydaje, gdy słucham wypowiedzi polityków KO. Co Wy o tym myślicie?

    1. RAF

      user_1050077@ To jest akurat oczywiste. Jak wygrają POprzednicy będziemy mieli ekspresowy powrót do dziadostwa i patologii, które się za ich rządów rozwijały.

    2. Edmund

      Gdyby KO zdobyła władzę, tak się stanie. Oni nie umieją zarządzać gospodarką, nie rozumieją jej. Tak oszczędzali pieniądze na wszystkim, ze na wszystko brakowało, ale według danych UE, Polska traciła około 100 mld na nierejetrowanych dochodach za czasów PO. Nie bez powodu szef biura Tuska, Sławomir Nowak został aresztowany m.in. za organizację i kierowanie zorganizowana grupa przestępczą, a przecież afer na mld było wiele. Już opłaconych kontraktów zbrojeniowych nie zlikwidują, ale wszystkie inne tak. Nie jest pewna nawet II faza Wisły, bo mówią coś o dołączeniu do tarczy europejskiej opartej na sprzęcie z Niemiec, który jest co najmniej o kilkanascie lat opóźniony do Polskiej tarczy.

    3. Leonidas

      Patologie, złodziejstwo, nepotyzm, rozdawnictwo i butę mamy teraz. Przy czym rozdawnictwo mnie najbardziej irytuje, bo tyram na dwa etaty a podatków coraz więcej. RAF przestań siać swoje domysły, co będzie gdy, co ty wróżbiarz jesteś?! Prawda jest taka, że każda , ale to absolutnie każda partia nie powinna rządzić dłużej niż dwie kadencje. Władza deprawuje, czas na zmiany. Ale jeśli chodzi o armię sprawa powinna być ponad partyjna, uzgadniana na spotkaniach RBN w jakiś podkomisjach a nie widzi mi się jakiegoś ministra. Jeden będzie kupował misie, drugi tablice mendelejewa a trzeci wszystko naraz. Cała sprawa powinna być realizowana wg jakiegoś planu, założeń i ustaleń tak aby osiągnąć zamierzony efekt.

  9. Szwejk85/87

    To chyba jest kwiatek do kożucha.

Reklama