Białoruskie ministerstwo obrony zawarło z koncernem Russian Helicopters umowę zakupu czterech nowoczesnych śmigłowców szturmowych Mi-35M z opcją na kolejne maszyny. Był to jeden z kilku kontraktów jakie podpisał zastępca ministra obrony Białorusi ds. uzbrojenia, gen. Siergiej Simonienko podczas forum przemysłu obronnego Armia-2020 w Moskwie.
Wiceminister stał na czele oficjalnej delegacji Białorusi, która przy okazji wizyty w Moskwie zawarła kilka kontraktów dotyczących remontów, wsparcia eksploatacji i zakupu sprzętu. Oprócz zakupu nowych śmigłowców, podpisano również kontrakt dotyczący kołowych transporterów opancerzonych BTR-82A dla dwóch batalionów zmotoryzowanych (ponad 100 pojazdów). Zawarto również porozumienie dotyczące pozyskania w latach 2021-2025 nowoczesnych systemów obrony przeciwlotniczej dla sił powietrznych, jednak brak jest szczegółowych informacji.
Za najważniejszy uznawany jest jednak kontrakt na nowoczesne śmigłowce uderzeniowe. Obecnie Białoruska armia dysponuje około 20 zdatnymi do lotu maszynami szturmowych Mi-24P, które wraz z transportowymi Mi-8T znajdują się na wyposażeniu 50. Mieszanej Bazy Lotniczej w Moczuliszcze na południe od Mińska. Maszyny są poważnie wyeksploatowane i przestarzałe.
Tymczasem Mi-35M to zmodyfikowany wariant śmigłowca Mi-24 przystosowany do działań w każdych warunkach pogodowych, wykorzystujący m.in. układ napędowy i wiele systemów pokładowych ze śmigłowca Mi-28N. Jest to między innymi napęd z nowym wirnikiem i śmigłem ogonowym w układzie „X” zapożyczonego z Mi-28. Wyposażenie pokładowe obejmuje m.in. dostosowany do użycia gogli noktowizyjnych kokpit, nowy optoelektroniczny układ celowniczy i nawigację GLONASS/GPS. Uzbrojenie stanowi dwulufowe działko lotnicze kalibru 23 mm, które zastąpiło w wieżyczce dziobowej karabin maszynowy 12,7 mm. Uzbrojenie to pociski kierowane Szturm i Ataka oraz pełny asortyment bomb i zasobników z pociskami niekierowanymi i bronią lufową. Na zakup maszyn tego typu, oprócz Rosji zdecydowały się m. in. Azerbejdżan, Brazylia, Irak, Indonezja, Mali, Nigeria, Pakistan, Uzbekistan i Wenezuela.
"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie