Reklama
  • Wiadomości

Priorytetowe zadania modernizacji technicznej Sił Zbrojnych RP do kosza

Ministerstwo Obrony Narodowej zamierza uchylić całą uchwałę Rady Ministrów z 2013 r. w sprawie ustanowienia programu wieloletniego „Priorytetowe zadania modernizacji technicznej Sił Zbrojnych Rzeczypospolitej Polskiej w ramach programów operacyjnych”. Potwierdzono tym samym, że obecny resort obrony nie zamierza realizować planów swoich poprzedników stworzonych na bazie analiz i szacunków wojskowych analityków i strategów. Brakuje jednak konkretnych i dokładnych informacji odnośnie aktualnych planów.

  • Fot. OBRUM Gliwice.
    Fot. OBRUM Gliwice.
  • Fot. M.Dura
    Fot. M.Dura

O tym, że obecne Ministerstwo Obrony Narodowej nie zamierza realizować wszystkich priorytetowych zadań modernizacji technicznej Sił Zbrojnych RP w ramach czternastu programów operacyjnych wiadomo było już od dawna. Zapowiadały to kolejne deklaracje ministra i wiceministrów obrony, dokładające do istniejących planów modernizacji armii kolejne zakupy i kosztowne działania, takie jak: Wojska Obrony Terytorialnej, cyberobrona, co najmniej cztery okręty podwodne, samoloty piątej generacji, itd. Takim deklaracjom do niedawna nie towarzyszyły jednak informacje o anulowaniu bądź zmniejszeniu zakresu istniejących programów operacyjnych pomimo, że już w momencie ich tworzenia wiadomo było o ich przeszacowaniu. 

Teraz okazało się, że Ministerstwo Obrony Narodowej chce do tego podejść „kompleksowo” wprowadzając 26 maja br. do wykazu prac legislacyjnych i programowych Rady Ministrów zapowiedź uchwały Rady Ministrów uchylającej w całości uchwałę w sprawie ustanowienia programu wieloletniego „Priorytetowe Zadania Modernizacji Technicznej Sił Zbrojnych Rzeczypospolitej Polskiej w ramach programów operacyjnych” (Nr 164 Rady Ministrów z dnia 17 września 2013 r./Monitor Polski poz. 796 oraz z 2014 r. poz. 558).

Czytaj więcej: Koncepcja Obronna RP: Nowa dywizja i myśliwce 5. generacji

W zapowiedzi opublikowanej w Biuletynie Informacji Publicznej przypomniano, że celem uchylanej uchwały Nr 164 było „zapewnienie bardziej elastycznych możliwości finansowania zadań, w tym zaciągania zobowiązań na poczet przyszłych okresów, a także finansowania zobowiązań Skarbu Państwa powstałych w związku z realizacją programu w zakresie niewykorzystanych środków na jego realizację. Przyjęto również, że środki finansowe alokowane w programie wieloletnim, niezrealizowane w danym roku budżetowym, zwiększą nakłady na program w latach następnych”.

Obecny resort obrony ocenił, że „…wprowadzenie sztywnych limitów wydatków na poszczególne programy operacyjne utrudnia elastyczne ich finansowanie w kontekście zmian w uwarunkowaniach dotyczących bezpieczeństwa państwa oraz wyników realizacji procesu pozyskiwania sprzętu wojskowego. Duża dynamika zmian w programie wieloletnim jak również w środowisku bezpieczeństwa państwa, a także w obszarze budowania zdolności operacyjnych Sił Zbrojnych, powoduje, że uchwała Nr 164 Rady Ministrów z dnia 17 września 2013 r., która miała być narzędziem pomocnym w uelastycznianiu wydatkowania środków budżetu państwa na priorytetowe zadania stanowiące główny wysiłek modernizacji technicznej Sił Zbrojnych Rzeczypospolitej Polskiej, nie odniosła pożądanych w tym zakresie skutków”.

Dlaczego rzeczywiście MON likwiduje uchwałę nr 164?

Według MON dzięki uchyleniu uchwały Rady Ministrów Nr 164 „zlikwidowane zostaną limity środków finansowych, jakie mogą zostać wydatkowane na dany program operacyjny w danym roku budżetowym, co umożliwi dokonywanie realokacji płatności, jeśli zaistnieje taka potrzeba”.

Czytaj więcej: Ambitne plany MON. Koncepcja Obronna przełomem ilościowym i jakościowym? [ANALIZA] 

Argumentacja ta byłaby rzeczywiście słuszna, ale tylko w odniesieniu do 2015 i 2016 roku. Uchwała nr 164 tylko bowiem na te lata ustalała konkretne limity wydatków zmuszając urzędników i wojskowych do ich bardzo ścisłego przestrzegania i tworząc swoisty aparat kontrolny nad rzeczywistymi zakupami. W późniejszym okresie zobowiązania budżetowe w odniesieniu do Ministra Obrony Narodowej przydzielono już jednak do sześcioletniego okresu: od 2017 do 2022 roku.

Nie jest więc prawdą, że „zlikwidowane zostaną limity środków finansowych, jakie mogą zostać wydatkowane na dany program operacyjny w danym roku budżetowym”, ponieważ nie ma obecnie takich limitów. Ministerstwo Obrony Narodowej przez swoją nową inicjatywę legislacyjną zlikwiduje wszystkie swoje zobowiązania w odniesieniu do pieniędzy, jakie zgodnie z planami przyjętymi przez poprzedników powinny być wydane do 2022 r. na poszczególne programy operacyjne. Minister Obrony Narodowej uzyska też pełną swobodę w wydawaniu środków finansowych, ponieważ uchylana uchwała teoretycznie nakładała na niego obecnie obowiązek przedstawiania Radzie Ministrów, w terminie do dnia 30 kwietnia danego roku, informacji o realizacji Programu za rok poprzedni. Teraz już tego nie będzie musiał robić.

Od 2017 r. resort obrony składając „informację o realizacji Programu za rok poprzedni” nie musi już wcale dokładnie rozliczać każdego programu operacyjnego, a jedynie całość wydatków. Obecne ustalenia pozwalają bowiem się tłumaczyć, że „środki finansowe alokowane w programie wieloletnim, niezrealizowane w danym roku budżetowym, zwiększą nakłady na program w latach następnych”. Natomiast rozliczeniem całego programu w 2022 roku będzie tak naprawdę musiało zająć się kierownictwo MON, które pojawi się po wyborach parlamentarnych w 2019 r.

Powód uchylenia uchwały jest więc prawdopodobnie zupełnie inny, być może związany w ogóle ze zrezygnowaniem z pewnych zadań modernizacyjnych – określonych wcześniej jako priorytetowe. Przykładem takiego postępowania mogą być „Śmigłowce wsparcia bojowego, zabezpieczenia i VIP”, o których już wiadomo, że się nie pojawią w zakładanej ilości. Wiadomo też, że MON rezygnuje z programu Wozu Wsparcia Bezpośredniego Gepard. Z drugiej strony, w trakcie prezentacji Koncepcji Obronnej RP zwrócono uwagę na planowane zwiększenie zakupów broni przeciwpancernej czy systemów artyleryjskich. Nie ma jednak konkretnych, porównywalnych do zawartych w planowanej do uchylenia uchwale, informacji o zakresie finansowym i harmonogramie zakupów. 

Jak na razie wiadomo jedynie, że osobą odpowiedzialną za opracowanie projektu nowej uchwały Rady Ministrów jest Minister Obrony Narodowej Antoni Macierewicz. Sam projekt – nawet w szkicu lub zarysie – nie został jednak opublikowany. Nie pojawiła się też na razie zapowiedź przepisu, zastępującego uchwałę „Priorytetowe zadania modernizacji technicznej Sił Zbrojnych Rzeczypospolitej Polskiej w ramach programów operacyjnych” poza informacją o jej uchyleniu.

Maksymilian Dura, Defence 24.pl: W piątek MON zapowiedział uchylenie uchwały Rady Ministrów 164 z 2013 r, a więc priorytetowych programów modernizacji technicznej. Pierwsze pytanie: dlaczego w ogóle to zrobiono, jeżeli od 2017 r. nie ma już w tej uchwale narzuconych limitów finansowych do wydania w każdym roku i ministerstwo już nie musi się rozliczać z tego, ile pieniędzy wydało? I drugie pytanie: Dlaczego w Biuletynie Informacji Publicznej nie pojawiła się od razu informacja, że wprowadzona zostanie uchwała Rady Ministrów, która wprowadzi Wasz program modernizacji technicznej. Który przecież też może być przez Was zrobiony, ale którego nadal tam nie ma? Wiceminister Obrony Narodowej Bartosz Kownacki: Po pierwsze dlatego, że nie trzeba tego programu realizować uchwałą. A problem polega na tym, że jak Pan wie, już w zeszłym roku zmienialiśmy program modernizacji technicznej. To przykład „urzędniczej poprawności”. On musi zostać anulowany, dlatego że skoro obecny rząd, obecne kierownictwo Ministerstwa pokazało inne priorytety, a uchwała rządu wskazywała na inne no to później, mimo że realizowaliśmy całość zamówień, to w tym równaniu matematycznym by się okazywało, że realizowaliśmy nie te zamówienia, które należy chociaż jakby de facto uchwała ta już nie obowiązywała. Dlatego trzeba było formalnie wystąpić o anulowanie tej uchwały, żeby nie było takich rozbieżności: co innego zdecydował rząd, a co innego realizuje Ministerstwo Obrony Narodowej. My oceniamy, że na tym etapie nie ma potrzeby żeby tak zawężać i tak, jakby ograniczać sobie możliwości modernizacyjne, bo to jest zadanie dla Ministerstwa Obrony Narodowej, dlatego nie występowaliśmy z zamienną uchwałą w stosunku do tej - pierwotnej. Tym bardziej, że była ona tylko i wyłącznie de facto deklaratywna i mogła tylko służyć do zadawania pytań, dlaczego nie jest realizowana. Ministerstwo Obrony Narodowej ponosi odpowiedzialność z program modernizacji. Przypomnę, że w roku 2016 zrealizowało ono go tak dobrze jak nigdy wcześniej. Mam nadzieję, że rok 2017, chociażby to będzie bardzo trudne, bo zaplanowaliśmy szereg bardzo ambitnych zadań, też ten program będziemy realizowali i nie będzie tak jak za czasów Platformy Obywatelskiej, gdzie kilkanaście miliardów złotych, które mogły być przeznaczone np. na budowę okrętów, wracało do budżetu państwa. Np. na zakup myśliwców, np. na zakup systemów obrony powietrznej. Te pieniądze zostały wtedy przepuszczone i wracały do budżetu państwa. I dlatego jeśli polska armia jest w tak słabym stanie, w tak opłakanym stanie, że wcześniej dziesiątek miliardów złotych nie wykorzystywano w sposób należyty.

Sekretarz stanu w Ministerstwie Obrony Narodowej Bartosz Kownacki 29 maja 2017 r. Gdynia

Fot. M.Dura

Zobacz również

WIDEO: Rakietowe strzelania w Ustce. Patriot, HOMAR, HIMARS
Reklama
Reklama