Reklama

Wojsko, bezpieczeństwo, geopolityka, wojna na Ukrainie

Poniedziałkowy przegląd prasy: Saudowie chcą mieć broń nuklearną; Bezzałogowi zabójcy na polskim niebie; Wyżyna vs. Dolina; Bandyci są już niepotrzebni; W Świdniku złość, w Dęblinie radość

Fot. DoD
Fot. DoD

Poniedziałkowy przegląd prasy pod kątem obronności i bezpieczeństwa.

Toby Hamden, Polska „Saudowie chcą mieć broń nuklearną”:  Kolejne państwo bliskowschodnie pożąda broni nuklearnej. Ambicje mocarstwowe Arabii Saudyjskiej oznaczać mogą eskalację wyścigu zbrojeń w i tak niezwykle niestabilnym regionie świata. Saudowie chcą kupić bombę od Pakistanu. Poinformowali o tym wysocy rangą, anonimowi, przedstawiciele administracji USA. Decyzja rządu saudyjskiego ma być reakcją na popierane przez prezydenta Obamę porozumienie, w myśl którego Iran będzie mógł, prawdopodobnie, zbudować bombę atomową.


AM, Uważam Rze inaczej pisane, Bezzałogowi zabójcy na polskim niebie":  „Trzynaście organizacji pozarządowych podpisało się pod apelem w sprawie wprowadzenia reguł stosowania wojskowych dronów. (..) Wśród sygnatariuszy apelu są m.in. Amnesty International, Fundacja im. Kazimierza Pułaskiego, Helsińska Fundacja Praw Człowieka, Polski Czerwony Krzyż i Instytut Badań nad Stosunkami Międzynarodowymi”. Zdaniem sygnatariuszy sprawy związane z nadzorem i wykorzystaniem bezzałogowych systemów latających są w Polsce uregulowane jedynie w sposób formalny, brak natomiast uregulowań porządkujących użycie bojowe, w tym tzw. „ukierunkowane zabójstwa”.


Małgorzata Bujara, Gazeta Wyborcza – Rzeszów, „Wyżyna vs. Dolina”: Autorka opisuje projekt powstania tzw. Wyżyny Lotniczej, nowego regionu gospodarczego konkurencyjnego wobec Doliny Lotniczej, stowarzyszenia grupującego ok. stu podmiotów z rejonu Polski południowo-wschodniej, pracujących na rzecz przemysłu lotniczego. Zdaniem Wladysława Ortyla, marszałka podkarpackiego, jest to „Jakiś absurdalny pomysł, ogłoszony zresztą z błędami”.


Andrzej Łomanowski, Rzeczpospolita, „Bandyci są już niepotrzebni”: „Na terenach opanowanych przez separatystów giną kolejni ich dowódcy zabijani w zamachach”. Najnowszą ofiarą jest Aleksandr Mozgowoj, dowódca batalionu „Prizrak” działającego w tzw. Ługańskiej Republiki Ludowej. Brak jest, na razie, informacji o tym, kto go zabił, jest to jednak już kolejna ofiara z kręgu dowódców separatystów niepokornych wobec sterowanych z Moskwy władz samozwańczej republiki.


Paweł Puzio, Dziennik Wschodni, „W Świdniku złość, w Dęblinie radość”: Kolejny artykuł opisujący projekt powstania tzw. Wyżyny Lotniczej, tym razem z punktu widzenia beneficjentów tego rozwiązania. „Z wielką nadzieją przyjęliśmy wybór Caracala i ogłoszenie przez ministra Siemoniaka decyzji o powstaniu Wyżyny Lotniczej - mówi Beata Siedlecka, burmistrz Dęblina”.

Reklama

Komentarze (4)

  1. Bryza

    Wybór śmigłowca to jedno, a ten projekt "wyżyny lotniczej" to drugie, Siemoniak kreuje się na drugiego do wylotu po Komorowskim (Na Lubelszczyźnie i Podkarpaciu został zmiażdżony w największy sposób). Zamiast centralizowania podmiotów z jednej gałęzi to próba robienia konkurencji. Podkopywane to już jest od jakiegoś czasu w 2011 Tusk zapowiadał, że Polski program satelitarny pójdzie do "Doliny lotniczej", a poszło do jego rodzinnego Gdańska (który zresztą z tą gałęzią ma tyle wspólnego...), teraz to samo się robi w okół rodzinnych stron Kopacz i innych czołowych polityków PO.

    1. Czesiek

      Tylko to centralizowanie w poprzedniej wersji jakieś "podmiotowe z obcą właśnością" panie Bryza (przepłacona)

  2. Autor

    proponuję aby pracownicy m.in. Amnesty International, Fundacja im. Kazimierza Pułaskiego, Helsińska Fundacja Praw Człowieka, Polski Czerwony Krzyż i Instytut Badań nad Stosunkami Międzynarodowymi jako pierwsi zostali powołani do służby wojskowej w czasie agresji Rosyjskiej na Polskę i jako pierwszy rzut walczą na froncie. Jak pokój to kłody pod nogi jak wojna to nogi za pas - tak się nie da nic robić albo się zbroimy albo od razu poddać bezwarunkowo.

  3. andy

    nie wiem jak można zadowolić się ochłapem offsetowym ... i przestarzałym nieperspektywicznym sprzętem ... z równoczesnym zmarnowaniem szansy na prawdziwy -(a nie tylko propagandowo-medialny ) rozwój i sukces ...- w dalszym ciągu trzymam kciuki za Świdnik

    1. tak to chyba wygląda

      A można zadowolić się czymś co nie spełnia wymagań?

  4. AFGAN

    Niech w Świdniku i Mielcu tak głośno nie krzyczą. Prawda jest taka że ani jeden ani drugi zakład już nie jest polski, są to zwykłe montownie zagranicznych koncernów. Zarówno jedni jak i drudzy chcieli naszemu wojsku wcisnąć buble i słono na tym zarobić, a kasa i tak by wypłynęła do Włoch lub USA. Armia wybrała sprzęt który potrzebuje, a nie taki który ładnie wygląda. Mam nadzieje że nasz nowy prezydent będzie kierował się rozsądkiem i nie ugnie się pod wrzaskami związkowych pieniaczy i nie będzie próbował torpedować dostaw Caracali dla naszego wojska.

    1. Tomb

      Obudź się człowieku, armia wybrała sprzęt który potrzebuje? Dostaną taki jaki wybrali im politycy. Prześledź ostatnie duże przetargi, śmigłowce i obrona przeciwrakietowa, poczytaj "między wierszami", a zobaczysz jaki "najlepszy" sprzęt "wybiera" sobie nasza armia.

Reklama