Polityka obronna
Walka z dronami, obrona powietrzna. AU przedstawia plan [WYWIAD]

Autor. Agencja Uzbrojenia
„Plany są ambitne, ale i kosztowne”, powiedział Defence24 gen. bryg. dr inż. Michał Marciniak zapytany o ochronę Polski przed atakami bezzałogowców. Rozmawialiśmy o rozwoju obrony powietrznej kraju.
Na jakim etapie znajdują się programy modernizacji technicznej polskiej obrony powietrznej? Jakie będą kolejne etapy budowy parasola ochronnego pod polskim niebem? Czy polskie systemy przeciwlotnicze Pilica+ i Piorun będą rozwijane? Te i inne pytania skierowaliśmy do gen. bryg. dr inż. Michała Marciniaka, zastępcy szefa Agencji Uzbrojenia oraz Pełnomocnika MON ds. Budowy Systemu Zintegrowanej Obrony Przeciwlotniczej i Przeciwrakietowej.
Jędrzej Graf, Defence24.pl: Panie Generale, pod koniec ubiegłego roku osiągnięto wstępną gotowość operacyjną systemu Wisła w konfiguracji z IBCS. Co to oznacza i jakie będą kolejne kroki? Kiedy z pierwszą fazą Wisły zostaną zintegrowane kolejne elementy z polskiego przemysłu, np. węzły łączności i radary?
Gen. bryg. dr inż. Michał Marciniak: Osiągnięcie IOC (ang. Initial Operational Capability, pol. wstępna gotowość operacyjna – przyp. red.) przez system Wisła było powiązane z zakończeniem etapu szkolenia dotyczącego umiejętności indywidualnych personelu. W naszej „układance” było to jedno z ważniejszych wydarzeń. Obecnie trwa etap zgrywania na poziomie dywizjonu oraz szkolenia bojowego, po zakończeniu którego system osiągnie FOC (ang. Full Operational Capability, pol. pełna gotowość operacyjna – red.). Warto nadmienić, że przed ogłoszeniem FOC odbędzie się rakietowe strzelanie bojowe na poligonie w Ustce, które potwierdzi funkcjonowanie całego systemu oraz procedur z nim związanych.

Autor. plut. Aleksander Perz / 18 Dywizja Zmechanizowana
Równolegle trwają prace nad dostarczeniem polskich komponentów systemu Wisła takich jak kabiny dowodzenia czy mobilne węzły łączności. Dostawy tych elementów oraz ich integracja z elementami produkcji USA powinny zakończyć się do 2027 roku.
Chciałbym w tym miejscu podziękować wszystkim, którzy byli i pozostają zaangażowani w ten proces, zaczynając od mojego zespołu – Szefostwa Zintegrowanej Obrony Powietrznej w Agencji Uzbrojenia, poprzez przeciwlotników z Dowództwa Generalnego Rodzajów Sił Zbrojnych i Sztabu Generalnego Wojska Polskiego, wszystkich osób przychylnych naszej sprawie w różnych instytucjach Ministerstwa Obrony Narodowej, na żołnierzach 3. Warszawskiej Brygady Obrony Powietrznej i 37. dywizjonu rakietowego Obrony Powietrznej kończąc.
Jak przebiega wdrażanie drugiej fazy programu obrony powietrznej średniego zasięgu? Czy w związku z obecną sytuacją możemy spodziewać się zmian w konfiguracji systemu, na przykład zakupów pocisków rakietowych, które nie były planowane?
Realizacja drugiej fazy programu przebiega zgodnie z planem. Podpisano już większość umów dotyczących zakupów w ramach programu Foreign Military Sales (radarów LTAMDS, wyrzutni M903A2, systemu IBCS, rakiet PAC-3 MSE, elementów kryptograficznych, wsparcia technicznego amerykańskich agencji rządowych). Obecnie te kontrakty wchodzą w fazę realizacyjną. Na końcowym etapie jest także umowa na zabezpieczenie techniczne oraz laboratoria szkoleniowe, a także umowy dotyczące szkolenia obsług systemu Wisła.
Na 2025 r. zaplanowano również podpisanie umów z polskim przemysłem obronnym w zakresie krajowych elementów systemu. Uwzględniając doświadczenia z pierwszej fazy zakontraktujemy kabiny dowodzenia, mobilne węzły łączności, podwozia specjalne, radary, w tym System Pasywnej Lokacji, oraz pozostały sprzęt niezbędny do ukompletowania kolejnych dywizjonów systemu Wisła.

Autor. Agencja Uzbrojenia
Na chwilę obecną nie planuje się zmian w konfiguracji systemu Wisła. Niemniej jednak prowadzone są prace nad rozwojem rakiet rodziny CAMM oraz ich integracją z systemem IBCS (w ramach programu Narew). Zakłada się, że w przypadku spełnienia podstawowych wymagań dla systemu średniego zasięgu rakieta CAMM w wersji MR będzie wykorzystana w niedalekiej przyszłości jako tzw. Low Cost Interceptor w systemie Wisła.
Rozpatrywana jest również możliwość uzupełnienia systemu o istniejące efektory, np. PAC-2 GEM-T. Prowadzone są także rozmowy na temat programu wspólnego, międzynarodowego opracowania przyszłego środka bojowego o nazwie FCM (Future Common Missile).
Druga faza Wisły to także integracja polskich elementów: radarów oraz pocisków CAMM-ER z systemu Narew. Jakie są kolejne kroki i kiedy możemy spodziewać pierwszego zintegrowanego systemu Wisła-Narew?
W ramach programu Narew prowadzone są prace zmierzające do integracji z systemem IBCS radarów Bystra, Sajna, P-18PL i SPL (poprzez system SMS). Ponadto, integrowane z IBCS są również rakieta CAMM-ER wraz z wyrzutnią iLauncher. Zgodnie z przyjętym harmonogramem pierwsze testy całego systemu planowane są w 2027 r., kolejne w 2028 r. (powiązane ze strzelaniami na poligonie WSMR w USA). Powyższe powinno doprowadzić do pełnej integracji dostarczanych systemów Wisła i Narew.

Autor. plut. Aleksander Perz / 18 Dywizja Zmechanizowana
Decyzja o wdrożeniu systemu IBCS do systemu Wisła-Narew została podjęta prawie dekadę temu. Jak ocenia ją Pan Generał z dzisiejszej perspektywy, patrząc na doświadczenia z Ukrainy i kierunki rozwoju zagrożenia ze strony Rosji?
Prawdą jest, że koncepcja sieciocentrycznego systemu dowodzenia w systemie Wisła stała u podstaw budowy tego systemu od samego początku, niemniej jednak decyzja o wykorzystaniu IBCS zarówno do Wisły, jak i do Narwi zapadła w 2019 r. Patrząc z perspektywy ostatnich lat i wydarzeń za wschodnią granicą RP, należy stwierdzić, że Siły Zbrojne RP nie mogły podjąć lepszej decyzji niż budowa zintegrowanego systemu obrony przeciwlotniczej i przeciwrakietowej w oparciu o system IBCS i elementy systemów Patriot i Narew.
Obecna taktyka działania potencjalnego przeciwnika dobitnie wskazuje na konieczność stosowania rozproszonego ugrupowania OPL zapewniającego jego przetrwanie i skuteczne oddziaływanie na przeciwnika. Możliwości, które daje IBCS, sprawiają, że obrona przeciwlotnicza i przeciwrakietowa bazująca na tym systemie jest i będzie skuteczna przeciwko obecnym i przyszłym zagrożeniom.
Chciałbym w tym miejscu podziękować tym wszystkim, którzy (na szczęście nieskutecznie) zabiegali o oddzielne prowadzenie programów Wisła i Narew, z dwoma różnymi systemami dowodzenia. Im bardziej byli na „nie”, tym większa była motywacja naszego zespołu.

Autor. Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych
W jaki sposób będzie rozwijany system Pilica+, szczególnie jeśli chodzi o zwalczanie systemów bezzałogowych? Jakie środki planuje się przeznaczyć na ten cel, biorąc pod uwagę użycie Szahidów przez Rosję, a także możliwość dalszego przyspieszenia produkcji oraz stopnia zaawansowania BSP tej klasy? Czy przewidziano zastosowanie przechwytujących bezzałogowców, amunicji programowalnej lub systemów energii skierowanej?
Systemy bezzałogowe są wyzwaniem dla całych Sił Zbrojnych RP. W ten sposób należy postrzegać podejście, w tym w AU, w zakresie zdolności do zwalczania obiektów powietrznych typu BSL.
Ponadto, chciałbym podkreślić, że de facto powstał nowy rodzaj sił zbrojnych, który będzie zajmował się tym obszarem odpowiedzialności.
Przechodząc do konkretów, obecnie w ramach programu Pilica+ planuje się rozszerzenie możliwości zwalczania BSL poprzez realizację programu Nida po jego uprzednim zredefiniowaniu. Wspólnie z SG WP, przy udziale Inspektoratu BSU, opracowane zostały kierunki rozwoju systemów antydronowych, które zaczęły być realizowane. Agencja Uzbrojenia w przeciągu kilku miesięcy zrobi pierwszy krok, tj. przystąpi do modernizacji systemu SKYCtrl z jednoczesnym uwzględnieniem możliwości spiralnego rozwoju w zakresie zdolności zwalczania BSL. Plany są ambitne, ale i kosztowne. Obecnie najważniejszym zadaniem będzie znalezienia odpowiedniego poziomu finansowania dla tych programów, a co za tym idzie, nadanie przez SG WP priorytetu budowie systemów antydronowych.
Zestaw Piorun został zgłoszony do programu EDIRPA, lecz bez sukcesu. Czy może Pan potwierdzić, że polski system trafił na listę rezerwową? Czy planuje się krajowe finansowanie rozwoju Pioruna do standardu Piorun NG, gdyby program nie otrzymał europejskiego grantu?
Tak, potwierdzam. Zgodnie z decyzją Ministra Obrony Narodowej program EDIRPA jest realizowany zgodnie z przyjętym harmonogramem, pomimo że nasz wniosek trafił na tzw. listę rezerwową.

Autor. Polska Grupa Zbrojeniowa
Jednocześnie mogę potwierdzić, że w AU podjęliśmy czynności mające na celu zagwarantowanie rozwoju rakiety Piorun. Jesteśmy już po pierwszych rozmowach z producentem rakiet, w trakcie których omówiliśmy kierunki modernizacji tego efektora. Pragnę w tym miejscu zapewnić, że PPZR Piorun pozostanie MANPADS-em (ang. Man-Portable Air Defence System, pol. przenośny przeciwlotniczy zestaw rakietowy – red.).
Offset w drugiej fazie programu Wisła obejmuje produkcję elementów amunicji do systemu Homar-A. Na jakim etapie znajduje się program Homar-A? Czy przewiduje się zawarcie umowy w bieżącym roku na ponad setkę wyrzutni? Co z pozostałymi pojazdami przewidzianymi umową ramową?
Realizacja programu Homar-A zakłada możliwość produkcji wybranych elementów i montażu rakiet GMLRS w polskich zakładach. Obecnie oczekujemy od strony amerykańskiej pisemnego zapewnienia o zakresie transferu technologii, co powinno umożliwić nam rozpoczęcie negocjacji z producentem systemu. Niestety zmiana administracji za Oceanem wydłuża ten proces.
W programie Wisła-Narew mamy połączenie amerykańskich i polskich podzespołów, sensorów, efektorów, elementów łączności. Czy widzi Pan potencjał, aby podobnie realizować inne programy prowadzone we współpracy z USA, np. integrując polskie bezzałogowce ze śmigłowcami Apache oraz krajowe komponenty w czołgach Abrams?
Oczywiście. Kiedy wyszliśmy z pomysłem integracji polskich komponentów z systemem IBCS, uznano to za zbyt śmiałe posunięcie. Jak się okazało, warto stawiać sobie ambitne cele, ponieważ dziś nie tylko integrujemy nasze podzespoły z systemem amerykańskim, ale w kilku przypadkach zastępujemy komponenty z USA narodowymi. Przykładem jest choćby łączność niektórych komponentów IBCS bazujących na polskich radioliniach.

Autor. st. szer. A. Trypuć / 1 Mazurska Brygada Artylerii
Jeżeli w obszarze śmigłowców Apache czy czołgów Abrams ktoś wpadnie na pomysł, jak, co i z czym zintegrować, chętnie służymy pomocą. Uważam, że polska myśl techniczna i możliwości naszego przemysłu oraz nauki dają nam rękojmię powodzenia.
Dziękuję za rozmowę.
WIDEO: Ta wojna nas nie obudziła