Reklama

Siły zbrojne

Wisła ze wstępną gotowością operacyjną

Autor. Maciej Szopa/Defence24.pl

37.Dywizjon Rakietowy Obrony Powietrznej należący do 3. Warszawskiej Brygady Rakietowej Obrony Przeciwlotniczej osiągnął wstępną gotowość operacyjną na systemach Wisła, czyli najnowszej wersji systemu Patriot.

Minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz powiedział w środę, że otrzymał meldunek o wstępnej gotowości systemu Wisła i zintegrowaniu go z systemem IBCS.

Reklama

„To historyczny moment dla zdolności Wojska Polskiego. Jesteśmy tu dziś, żeby ogłosić kamień milowy w budowaniu systemu obrony powietrznej. Przed chwilą odebrałem meldunek o wstępnej gotowości elementów systemu ++Wisła++ oraz ich zintegrowaniu z systemem IBCS. Tutaj w Sochaczewie, w 3BROP, która jest jednostką dedykowaną dla tych działań związanych z osiągnięciem wstępnej gotowości elementów systemu. Każdy powinien zobaczyć to, jak wojsko jest wyszkolone i przygotowane. Żaden, nawet najnowocześniejszy system nie zadziała bez odpowiednio wyszkolonych ludzi, a my właśnie takich w Wojsku Polskim mamy” - powiedział minister.

Wstępna gotowość operacyjna dywizjonu w Sochaczewie, w tym w oparciu o system dowodzenia IBCS (Integrated Battle Command System), to ważny kamień milowy na drodze do stworzenia w Polsce silnej i nowoczesnej obrony powietrznej. Oznacza ono możliwość wykorzystania dwóch baterii systemu Patriot z pociskami PAC-3 MSE w obronie powietrznej kraju przez środkami napadu powietrznego potencjalnego przeciwnika. Są to zdolności zarówno do obrony przez załogowymi statkami powietrznymi i pociskami manewrującymi jak i pociskami balistycznymi.

Czytaj też

Chociaż polskie baterie systemu Patriot są większe niż analogiczne pododdziały w siłach zbrojnych naszych sojuszników, dzięki czemu każda może zostać podzielona na dwie sekcje ogniowe (z osobnymi radarami i wozami dowodzenia), to jak na razie jest ich zbyt mało, żeby można było mówić o zdolności do zabezpieczenia najważniejszych obiektów w kraju. Szczególnie, że jeżeli chodzi o liczbę wyrzutni to polskie baterie posiadają ich standardową liczbę – po osiem na każdą baterię, a więc łącznie jest ich 16.

Baterie, które osiągają dzisiaj gotowość to jednak dopiero efekt zakupów dokonanych w ramach pierwszej fazy programu Wisła. Faza druga także doczekała się już kontraktu i jej dostawy ruszą na przełomie 2026 i 2027 roku. Będzie ona obejmowała kolejnych sześć baterii (czyli 12 sekcji ogniowych z 48 wyrzutniami). Sprawi to, że Polska będzie posiadała łącznie osiem „podwójnych” baterii średniego zasięgu Patriot spiętych systemem dowodzenia IBCS z 64 wyrzutniami.

Czytaj też

Osiągnięcie wstępnej gotowości operacyjnej przez dwie pierwsze baterie jest jednak bardzo ważne. Daje bowiem znacznie większe możliwości reagowania na zagrożenia niż dotychczas. Są to też niemal jedyne systemy, które można określić jako nowoczesne. Wyjątkiem są liczne krajowej produkcji przenośne systemy bardzo krótkiego zasięgu Grom i Piorun oraz oparte o ich pociski systemy Poprad i Pilica (system rakietowo-artyleryjski); a także system krótkiego zasięgu Mała Narew z pociskami CAMM (każdy pod 3 wyrzutnie), wprowadzony interwencyjnie w latach 2022-2023. System Wisła dysponuje jednak znacznie większymi możliwościami wykrywania i zwalczania zagrożeń, jeżeli chodzi o pułap i odległość od celu a jego rodzaj.

Reklama

Poza wprowadzaniem systemu Wisła Polska ma pozyskać w najbliższych latach 23 baterie systemu krótkiego zasięgu Narew, który uzupełni i nasyci system wielowarstwowy system obrony powietrznej kraju. Drugim, podobnym jeśli chodzi o uzbrojenie (pociski CAMM-ER) ma być system Pilica +.

Reklama

Macron w Polsce, ukraińskie drony, upadek Syrii – Defence24Week 103

Komentarze (4)

  1. zibi

    No ale jak to, dopiero teraz gotowość? A przecież ponad rok temu minister Mariusz twierdził że zbudował już szczelny parasol dla Polski, przez który żadna rakieta się nie prześliźnie, oprócz tej spod Bydgoszczy, no i jeszcze może jednej innej......

  2. Vixa

    Ciekawe, czy "wstępnie gotowi" widzieli Oresznika w akcji i czy mają jakieś przemyślenia na ten temat.

  3. Weneda 1977

    Fajnie ale szkoda, że takich baterii na chwilę obecná nie mamy 6-8 ,+ kilka zamówionych. Na początku lat 90-tych RFN miała na stanie 28 baterii Patriot czynnych + 2 w rezerwie, dużą część tych baterii otrzymali gratis o USA za leasing kilkuletni.My będziemy mieć 8 a nasze terytorium jest prawie wielkości Niemiec i niemieckie baterie też miały strukturę jak my bo to struktura amerykańskiej baterii.Ciekaw jestem czy MON nie rozważa zakup dodatkowych baterii?

  4. Monkey

    Oby się to wszystko powiodło.

Reklama