Reklama

Polityka obronna

Tarcza Wschód na testach. Premier: cieszę się, że broniący wygrali

zasieki, fortyfikacje, zapory czołgowe, ćwiczenia, poligon
Ćwiczenia w zakresie testowania elementów do budowy Tarczy Wschód
Autor. Ministerstwo Obrony Narodowej

Na poligonie w Orzyszu odbyły się ćwiczenia prezentujące wykorzystanie umocnień i działań wojska, które mają być podstawą działań realizowanych w ramach operacji „Tarcza Wschód”

W poniedziałkowe popołudnie przedstawiciele rządu na czele z Premierem Donaldem Tuskiem i Ministrem Obrony Narodowej Władysławem Kosiniakiem-Kamyszem, obserwowali „ćwiczenia w zakresie testowania elementów do budowy Tarczy Wschód”. Zaaranżowany atak wojsk przeciwnika miał zmierzyć się z elementami fortyfikacji oraz działaniami kinetycznymi ze strony żołnierzy Wojska Polskiego, którzy mieli bronić fortyfikacji. Do ćwiczenia została wykorzystana technologia identyfikacji trafienia. Zarówno podgrywający przeciwnika, jak i broniący byli wyposażenie w sygnalizatory, które informowały o trafieniu, uszkodzeniu bądź zniszczeniu sprzętu.

To, co dzisiaj obserwowaliśmy to tylko pierwszy element odstraszania i obrony. Pokazaliśmy, że te zapory wykonane przez naszych saperów są skuteczne. Mówimy tylko o zaporach lądowych. Ewentualny ruch obcych wojsk zostanie powstrzymany. Będziemy jako wojsko współpracować z rządem nad zapewnieniem najlepszej ochrony granic naszego państwa. Wojna to jest zbyt poważna sprawa, żeby zostawić ją tylko wojskowym.
Generał broni Stanisław Czosnek zastępca Szefa Sztabu Generalnego

Pomimo „taktycznej pogody” całość obserwował Donald Tusk. Premier przekazał kilka słów podziękowań dla żołnierzy wykonujących swoje obowiązki.

ćwiczenia, poligon, Tarcza Wschód, wojsko polskie, zasieki
Ćwiczenia w zakresie testowania elementów do budowy Tarczy Wschód
Autor. Ministerstwo Obrony Narodowej
Ci wszyscy, którzy wzięli na swoje barki obronę ojczyzny, zasługują na najwyższy szacunek. Podkreślamy to jak ważne dla całego rządu i całego narodu jest to co robicie.
Premier Donald Tusk

Narodowy Program Odstraszania i Obrony „Tarcza Wschód” ma kluczowe znaczenie dla podniesienia bezpieczeństwa RP wobec trwającego nieprzerwanie zagrożenia ze wschodu. Wojna na Ukrainie, czy presja migracyjna na granicy polsko-białoruskiej są wyzwaniami z jakimi dziś mierzy się Polska, a Tarcza Wschód ma stanowić zabezpieczenie także na wypadek dalszego pogorszenia się sytuacji. Koszt całego projektu to ponad 10 mld złotych.

Odstraszyć przeciwników, żeby wojny tu nie było. To wszystko ma temu służyć, te wszystkie instalacje, te miliardy, które tu będą wydane. To będzie nadrzędny cel, bezpieczeństwo Polski.
Premier Donald Tusk

Premier kończąc swoje wystąpienie na konferencji prasowej podsumowującej ćwiczenia powiedział: „… cieszę się, że ci broniący wygrali mówiąc wprost”!

Czytaj też

Tarcza jest priorytetem

Od takich słów swoje podsumowanie ćwiczeń zaczął Minister Obrony Narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz.

Tarcza Wschód to priorytet dla naszej koalicji. To jest nasza ziemia, nasza ojczyzna, będziemy bronić, każdego skrawka Rzeczpospolitej, to jest nasze zadanie! Dzisiaj testujemy fortyfikacje. Nie chcemy popełniać błędów naszych poprzedników. To jest działanie wieloetapowe, zainwestujemy w to 10 mld. złotych. Ten system fortyfikacji i działań, mają powstrzymać i odstraszyć przeciwnika. Tarcza Wschód jest po to, żeby nikt nigdy nie pomyślał, żeby napadać nasz kraj!
Minister Obrony Narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz

Tarcza Wschód to nie tylko fizyczne fortyfikacje i obsadzające je wojsko. Drony, systemy antydronowe jak i najnowocześniejsze systemy obserwacyjne oraz radiolokacyjne mają stanowić część systemu ochrony.

„Przyspieszamy działania, już w 2024 powstaną pierwsze magazyny i fortyfikacje”, poinformował szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz.

Program Tarcza Wschód to międzyresortowe przedsięwzięcie, którego celem jest zabezpieczenie ściany wschodniej RP i tym samym wschodniej flanki NATO. Zakłada budowę fortyfikacji, stworzenie barier naturalnych: lasy, bagna, zbiorniki wodne.

Czytaj też

Reklama

Jak informuje MON, program Tarcza Wschód ma zostać zrealizowany do 2028 roku. Program Tarcza Wschód to międzyresortowe przedsięwzięcie, którego celem jest zabezpieczenie ściany wschodniej RP i tym samym wschodniej flanki NATO. W prace zespołu ds. koordynacji zadań w ramach programu zaangażowane są, poza Ministerstwem Obrony Narodowej, Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji, Ministerstwo Aktywów Państwowych oraz Ministerstwo Infrastruktury.

Obecnie realizowane są testy elementów Tarczy Wschód w Orzyszu prowadzone są na obiekcie szkoleniowo-badawczym „Zapora”. Działania przeprowadzą żołnierze i sprzęt 16. Dywizji Zmechanizowanej oraz 2. Pułku Saperów z Nowego Dworu Mazowieckiego. Testy polegają na praktycznej obronie odcinka granicy - z wykorzystaniem elementów fortyfikacyjnych i inżynieryjnych (m. in. pola minowe, jeże betonowe, bariera stała, itd.) - podczas próby pokonania zapory przez przeciwnika. Kluczowe funkcje ośrodka w Orzyszu obejmują: szkolenie pododdziałów inżynieryjnych, testowanie rozwiązań technicznych, współpracę z firmami cywilnymi oraz opracowanie technologii inżynieryjnych.

Reklama

Abramsy i K2 w Polsce, ofensywa w Syrii - Defence24Week 101

Komentarze (9)

  1. radziomb

    mam nadzieje że powstaną 3 linie takich umocnień, jak pod Kurskiem. To są trwałe konstrukcje - smocze zęby MRU po 80 latach się dobrze trzymają, wiec budujesz raz i masz zaporę na 100lat :-)

    1. DBA

      radziomb jakiekolwiek "fortyfikacje obronne" od czasów I WŚ są bez sensu, szczególnie obecnie przy stosowaniu zmasowanego ostrzału i bombardowania klasyczna amunicja o wagomiarach zblizonych do jadrowych - po prostu "walec artyleryjski" to wszystko zmiecie razem z obrońcami. Zresztą obrona jest wymuszona formą działań bojowych i sama jako taka jest skazana na porażkę w zderzeniu ruskimi nie liczacymi sie z zyciem zołnierzy i nie liczącymi amunicji. Zamiast tego teatru z "obroną tarczy" chciałbym widzieć na wschodzie mosty i estakady z komorami saperskimi, zawężanie a nawet częściowa likwidacja dróg od granicy, rozbudowania dróg rokadowych i wreszcie decyzje umożliwiajace szybkie sformowanie 1DP Leg na etacie wojennym z rozbudową bazy koszarowo- szkoleniowej w formie obozowej dla przynajmniej 3-4 brygad z głębi kraju. Bo bez manewrowych zwiazków taktycznych zdolnych do kontrataku nie bedzie żadnej obrony.

    2. radziomb

      DBA, czy ja pisze gdzieś że nie potrzebujemy związków taktycznych? Przecież Linie MRU, Wał Pomorski, Wał Atlantycki pokonano, bo siły atakując były silniejsze niż siły broniące się. Ale fizyki nie oszukasz ZAWSZE bunkier betonowy będzie mocniejszy niż schron Drewniany. Tu chodzi o zycie naszych zołnierzy. Dlaczego noszą kamizelki kuloodporne? hmm? Po co pojazdy opancerzone choć droższe od pick-upów ? Nic nie dają? czy jednak coś to daje?

  2. AdSumus

    Na ćwiczeniach w tym scenariuszu broniący powinni przegrywać. Zawsze. Ktoś kto się cieszy że broniący wygrali nie rozumie po co są ćwiczenia. To smutne i źle nam rokuje.

    1. Dudley

      By ćwiczenia coś rzeczywiście dały, muszą być przeprowadzone bez scenariusza, a strony muszą po prostu otrzymać zadania do wykonania. Gdyby ktoś na prawdę chciał przeprowadzić realny sprawdzian, to do roli atakujących zatrudnił by Amerykanów, którzy samodzielnie opracowali by sobię strategie i dobrali środki. Bo działanie wg scenariusza, to nie jest sprawdzian , a teatrzyk.

    2. bc

      Ćwiczenia wiadomo scenografia na malutkim poligonie to ma swoje ograniczenia, powinna atakować kompania a bronić się pluton.

    3. Extern.

      @Dudley: Tylko że to nie były ćwiczenia tylko pokaz dynamiczny dla zaproszonych Vipów. Wolski tam był i opowiadał na YT jak to wyglądało. Np. od strony napastników podjechało kilka czołgów a od naszej strony obwód na Rośkach z Hitfistami, Rośki stanęły 200 metrów od czołgów i ogniem z 30stek strzelanym w czołgi od przodu powstrzymały ich atak. :-).

  3. bc

    Te betonowe elementy z falochronów są pomysłowe, ale wydaje się że można je łatwo obwiązać liną i pociągnąć. Może warto wymieszać by przeciwnik miał trudniej, pierwsza 3linia z tego a kolejna jednak z trójkątów z których każda lina/pętla się ześlizgnie, tylko trochę większych niż ruskie i z 30cm wkopanych. Polowe punkty oporu dla drużyn/plutonów na wzniesieniach i transzeje mogły by mieć w ścianach miejsca na wykopanie lisich nor, schowków itd.

  4. Vixa

    Atakowali bez ładunków podłużnych, czołgów saperskich, trochę kasetowej powinno polecieć😉 jak się bawić, to się bawić😂

  5. Zbyszek

    Im więcej sukcesów na ćwiczeniach tym większe zdziwienie na wojnie…

    1. Dudley

      Chyba nasza kadra oficerska nie zna tego motto.

    2. radziomb

      to była ściema dla polityków i mediów. Każdy żołnierz powinien pojechać (w przebraniu?) na 3 miesiące praktyk do Donbasu aby zobaczyć jak wygląda PRAWDZIWA wojna. Bo potem w realu może być ździwienie że wyśmiewani Rosjanie ich pokonają a Nato wysle nam takie wsparcie jak Ukrainie. Oczywiście nikt Polaków nie wysle i będziemy życ marzeniami że jesteśmy wielcy i niepokonani.

    3. Vixa

      RADZIOMB!!! To nie była ściema dla polityków! To jest ICH ściema dla gawiedzi, patrz i podziwiaj, bo tak się robi prawdziwego misia na 10 mld🤣🤣!!!

  6. Przyszłość

    Ciekawe co sie staloi Tuskowi -Jeszcze nie dawno jego obuz wysmiawal budowanie muru na granicy i dazl do pomocy uchoccom. A Tu nagle takie cos...(Zrszta to samo z WOT, z 500+, z wiekiem emeryranym) Zwrot o 180 stopni

    1. Monkey

      @Przyszłość: Polityka, ot co się stało. Ale tu ma rację, program „Tarcza Wschód” jest wart wielkich pieniędzy weń inwestowanych.

    2. szczebelek

      To jest chęć zamknięcia systemu, więc nie mogą wkurzyć choćby 5-10% elektoratu chwiejącego, który wygrywa wybory. Po wyborze swojego prezydenta mają nastąpić ostre cięcia w socjalu i wprowadzanie kolejnych unijnych podatków oraz paktu migracyjnego.

    3. Prezes Polski

      Nic się nie stało. Zmieniają się warunki. Krytyka płotu była w pełni uzasadniona, bo okazał się kompletnie nieskuteczny. Pokonanie go zajmowało 15s. Ale jak już stoi, to go poprawiają. WOT jest tak samo niedorobioną formacją, jak do tej pory. MON najwyraźniej nie wie co z tym zrobić. Certyfikacji brak.

  7. Prezes Polski

    Napomknę nieśmiało, że kluczowym elementem obrony obu stron na Ukrainie jest wczesne rozpoznanie podchodzącego przeciwnika. Chodzi o to, żeby nie dopuścić do ataku bezpośrednio na umocnienia. Rozpoznać, osaczyć dronami i artylerią, złamać atak już na poziomie rozwinięcia, a jak się da to i jeszcze uderzyć w ugrupowanie marszowe. Te ćwiczenia mają się więc nijak do doświadczeń z Ukrainy. Tarczę oczywiście rozwijajmy, bo granicę trzeba będzie obsadzić a wojsko musi mieć jakiś punkt oparcia, ale nie łudźmy się, to nas nie obroni. Może spowolni natarcie, pozwoli na zadanie strat sowietom. Drony, drony i jeszcze raz drony. Do tego amunicja artyleryjska, radary do ognia kontrbateryjnego, osłona WRE i rozpoznanie dronami na każdym szczeblu od drużyny wzwyż. Na to musimy położyć nacisk, nie na smocze zęby.

  8. Kordian80

    Żeby to nie była Linia Maginota, która można obejść.

  9. szczebelek

    Mam rozumieć, że takie zęby są niezniszczalne?

Reklama