Reklama
  • Komentarz
  • Polecane
  • Wiadomości
  • Opinia

Gen. Michałowski: Tarcza Wschód fundamentem odporności państwa

Jak można wykorzystać Narodowy Program Odstraszania i Obrony Tarcza Wschód do budowy systemu odporności Państwa? Na to pytanie w artykule dla Defence24.pl odpowiada gen. dyw. w st. spocz. Jerzy Michałowski, były zastępca Dowódcy Generalnego Rodzajów Sił Zbrojnych.

Szczyt bezobsługowej wieży zbudowanej dla potrzeb Straży Granicznej na punkcie obserwacyjnym Marynarki Wojennej Rozewie
Szczyt bezobsługowej wieży zbudowanej dla potrzeb Straży Granicznej na punkcie obserwacyjnym Marynarki Wojennej Rozewie
Autor. M.Dura

Z dużym zainteresowaniem zapoznałem się z propozycjami gen. Waldemara Skrzypczaka zawartymi w artykule opublikowanym na portalu  Defence24.pl pt. „Polska silosowa. Odporność państwa wymaga kompleksowego systemu”, a także z analizą komandora Dury w artykule „Ponadresortowa Tarcza Wschód? Wyciągnijmy wnioski ze strategicznego projektu”. Obie publikacje stanowią cenny głos w debacie o bezpieczeństwie państwa i jasno wskazują, że dalsze trwanie w logice resortowej „silosowości” jest nie tylko nieefektywne, ale wręcz niebezpieczne w kontekście obecnych zagrożeń. Ich wspólny postulat – budowa wspólnego, zintegrowanego systemu odporności państwa – w pełni popieram i uważam za absolutnie konieczny.

Reklama

Historyczna szansa na systemowe zmiany

Mamy obecnie najlepszy moment, aby ten system zacząć budować. W styczniu 2025 roku weszła w życie nowa ustawa o ochronie ludności i obronie cywilnej, która wyznacza ramy dla działań administracji publicznej w sytuacjach kryzysowych. Jednocześnie Komisja Europejska wpisała projekt „Tarcza Wschód” do Białej Księgi Obrony jako element wzmacniania wschodniej granicy Polski i flanki NATO. Dodatkowo, UE planuje zaciągnięcie wspólnych pożyczek o wartości 150 miliardów euro na rzecz rozbudowy zdolności obronnych państw członkowskich. To szansa, którą musimy wykorzystać nie tylko na inwestycje infrastrukturalne, ale przede wszystkim na budowę nowoczesnego systemu odporności narodowej, opartego na współdziałaniu, technologii i innowacji.

Zobacz też

Tarcza Wschód jako katalizator integracji

Projekt ochrony granicy obejmuje pas o długości ok. 800 km i szerokości do 50 km w głąb kraju, przebiegający przez województwa: warmińsko-mazurskie, podlaskie, lubelskie i podkarpackie. W „pierwszym rzucie” działania koncentrują się na bezpośrednim zabezpieczeniu granicy przez Straż Graniczną – z wykorzystaniem fizycznych barier, radarów, kamer termowizyjnych i elektronicznych systemów detekcji. W „drugim rzucie” w ramach programu Tarcza Wschód planowana jest rozbudowa zapór inżynieryjnych, schronów, rejonów minowania, systemów zalewowych – tworząc w istocie pas operacyjnego przygotowania terenu.

To, co kluczowe – teren ten nie jest poligonem, lecz obszarem zamieszkanym. Znajdują się tu miasta, wsie, zakłady pracy, szkoły, miejsca kultury i życia codziennego. Dlatego też projekt Tarczy Wschód powinien stać się punktem wyjścia do stworzenia wspólnego systemu ochrony – wojskowego i cywilnego – integrującego infrastrukturę, technologie, procedury oraz dane.

Reklama

Administracja publiczna jako filar odporności

Zgodnie z ustawą z dnia 5 grudnia 2024 r., to administracja publiczna odpowiada za zapewnienie podstawowych usług i bezpieczeństwa ludności w czasie kryzysu, w tym:

  • dostęp do wody, żywności, energii i paliw;
  • łączność, transport i usługi teleinformatyczne;
  • ostrzeganie, alarmowanie i ewakuację.

Wszystkie te elementy powinny zostać zintegrowane z systemami bariery elektronicznej i fizycznej, wykorzystywanymi przez Straż Graniczną i Wojsko Polskie. Zamiast budować osobne, resortowe rozwiązania – należy stworzyć jeden wspólny system zarządzania kryzysowego i ochrony ludności, z odpowiednimi poziomami dostępu dla różnych podmiotów. Taki system powinien opierać się na:

  • wspólnej infrastrukturze technicznej;
  • wspólnych bazach danych i platformie cyfrowej;
  • wspólnych procedurach działania.

Zobacz też

To nie tylko gwarancja skuteczności operacyjnej, ale również znaczące oszczędności finansowe, uniknięcie duplikacji inwestycji oraz lepsze wykorzystanie unijnych środków. Nowoczesne technologie i AI jako siła multiplikująca odporność.

Zastosowanie sztucznej inteligencji, uczenia maszynowego, nowoczesnych sensorów i zintegrowanych systemów komunikacji umożliwia zbudowanie inteligentnej sieci odpornościowej, która reaguje w czasie rzeczywistym na zagrożenia. System wykrywania dronów, zakłócania sygnałów, analiza obrazu z kamer wideo, przewidywanie ruchów nieprzyjaciela – to już nie pieśń przyszłości, ale realne możliwości technologiczne, które Polska może wykorzystać.

Przykładem dobrego kierunku mogłaby być aplikacja mobilna dla obywateli – podobna do tych stosowanych w Ukrainie czy Izraelu – która po wykryciu zagrożenia (rakiety, drona) informuje użytkownika o czasie i kierunku ataku, wskazuje najbliższe schronienie i odlicza czas potrzebny na dotarcie do bezpiecznego miejsca. Taki system, zintegrowany z lokalnymi centrami zarządzania kryzysowego, realnie zwiększa szanse na przeżycie i zmniejsza chaos informacyjny.

Reklama

Pilotaż, testy, symulacje – i wdrożenie

Zaproponowane rozwiązania warto sprawdzić w praktyce – najpierw w ramach projektu pilotażowego na wybranym odcinku Tarczy Wschód. Można przeprowadzić symulację komputerową, a następnie ćwiczenia wojskowe i cywilne, aby sprawdzić spójność działania poszczególnych elementów systemu. Dopiero na podstawie tych doświadczeń powinno się podejmować decyzje o pełnym wdrożeniu na poziomie krajowym.

Zobacz też

Innowacja + współpraca + finansowanie = odporne państwo

Stworzenie wspólnego systemu odporności państwa jest możliwe – ale tylko wtedy, gdy połączymy siły. Dysponujemy unijnym finansowaniem, mamy ustawowe ramy, a w kraju nie brakuje kompetencji technologicznych. Współpraca administracji, wojska, służb, przemysłu obronnego i sektora IT – to fundament nowoczesnej, efektywnej i odpornej Polski.

Warto wykorzystać potencjał polskich inżynierów i programistów, pracujących w rodzimych firmach i ośrodkach badawczo-rozwojowych. Dzięki temu nie tylko ograniczymy zależność od zagranicznych dostawców, ale też zachowamy kontrolę nad kodami źródłowymi i architekturą systemu – co jest kluczowe z punktu widzenia suwerenności technologicznej państwa.

Podsumowując, budowa zintegrowanego, wspólnego systemu odporności państwa – obejmującego działania wojskowe, administracyjne i cywilne – to nie opcja, ale konieczność. Projekt Tarczy Wschód, odpowiednio rozszerzony i wzmocniony, może stać się fundamentem tej koncepcji. Dzięki nowym technologiom, odpowiednim finansowaniu i wykorzystaniu

Autor: gen. dyw. w st. spocz. Jerzy Michałowski, były zastępca Dowódcy Generalnego Rodzajów Sił Zbrojnych

Reklama
WIDEO: "Żelazna Brama 2025" | Intensywne ćwiczenia na poligonie w Orzyszu
Reklama
Reklama