Reklama
  • Analiza
  • Defence Premium
  • Wiadomości
  • Opinia
  • Komentarz

Szwedzko-polskie siły podwodne. Rozwiążmy problem Bałtyku raz na zawsze

Stworzenie wspólnych szwedzko – polskich (a być może i niemieckich) sił podwodnych, być może na długo rozwiązałoby problem zagrożenia ze strony rosyjskiej marynarki wojennej na Bałtyku w czasie ewentualnego konfliktu zbrojnego. Co ważne, nikt by się już nie musiał przejmować groźbami Kremla, że Flota Bałtycka zostanie szybko wzmocniona nowymi okrętami podwodnymi z rakietami manewrującymi.

Okręt podwodny „Kronsztad” defilował w ramach Floty Bałtyckiej jednak ostatecznie „wylądował” we Flocie Północnej
Okręt podwodny „Kronsztad” defilował w ramach Floty Bałtyckiej jednak ostatecznie „wylądował” we Flocie Północnej
Autor. mil.ru
Reklama

Wejście Finlandii i niedługo również Szwecji do NATO, diametralnie zmieniło sytuację geopolityczną na Bałtyku. Kraje natowskie mogą bowiem teraz bez problemu "zamknąć" systemami rakietowymi i minami morskimi rosyjskie okręty nawodne w bazach Bałtijsk i Sankt Petersburg oraz przygotowywać się jedynie na osłonę swoich sił pływających przed atakiem z powietrza. Wiedząc o tym Kreml zmienił narrację i nie grozi już teraz wprowadzeniem na Bałtyk krążowników, fregat i niszczycieli, ale przede wszystkim okrętów podwodnych - dodatkowo uzbrojonych w rakiety manewrujące.

Sprawdzanie dostępu...
WIDEO: Rakietowe strzelania w Ustce. Patriot, HOMAR, HIMARS
Reklama
Reklama