Polityka obronna
Szwedzko-polskie siły podwodne. Rozwiążmy problem Bałtyku raz na zawsze
Stworzenie wspólnych szwedzko – polskich (a być może i niemieckich) sił podwodnych, być może na długo rozwiązałoby problem zagrożenia ze strony rosyjskiej marynarki wojennej na Bałtyku w czasie ewentualnego konfliktu zbrojnego. Co ważne, nikt by się już nie musiał przejmować groźbami Kremla, że Flota Bałtycka zostanie szybko wzmocniona nowymi okrętami podwodnymi z rakietami manewrującymi.
Wejście Finlandii i niedługo również Szwecji do NATO, diametralnie zmieniło sytuację geopolityczną na Bałtyku. Kraje natowskie mogą bowiem teraz bez problemu "zamknąć" systemami rakietowymi i minami morskimi rosyjskie okręty nawodne w bazach Bałtijsk i Sankt Petersburg oraz przygotowywać się jedynie na osłonę swoich sił pływających przed atakiem z powietrza. Wiedząc o tym Kreml zmienił narrację i nie grozi już teraz wprowadzeniem na Bałtyk krążowników, fregat i niszczycieli, ale przede wszystkim okrętów podwodnych - dodatkowo uzbrojonych w rakiety manewrujące.
Jeśli jesteś przedstawicielem wybranych instytucji zajmujących się bezpieczeństwem Państwa przysługuje Ci 100% zniżki!
Aby uzyskać zniżkę załóż darmowe konto w serwisie Defence24.pl używając służbowego adresu e-mail. Po jego potwierdzeniu, jeśli przysługuje Tobie zniżka, uzyskasz dostęp do wszystkich treści na platformie bezpłatnie.
"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie