Reklama

Polityka obronna

Szef MON: zróbmy wszystko, by powitać Ukrainę w NATO

Minister Kosiniak-Kamysz zaapelował o zapewnienie międzynarodowych gwarancji bezpieczeństwa dla Ukrainy
Minister Kosiniak-Kamysz zaapelował o zapewnienie międzynarodowych gwarancji bezpieczeństwa dla Ukrainy
Autor. Max Kukurudziak/Unsplash

Upadek niepodległej Ukrainy zachęciłby Putina i inne reżimy do przemocy; musimy podjąć wysiłki, by powitać Ukrainę w NATO – powiedział wicepremier, szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz. Przestrzegł przed rozlaniem się konfliktu bliskowschodniego na sąsiednie regiony.

„W świetle trwającej w Europie wojny i jej regionalnych i globalnych implikacji musimy zaangażować się w debatę o agresywnej polityce Rosji. Potencjalny upadek niepodległej Ukrainy miałby katastrofalne skutki. Zachęciłby nie tylko Putina w Europie, ale także inne reżimy na całym świecie do dążenia do celów środkami wojskowymi” – mówił Kosiniak-Kamysz, który otworzył konferencję Warsaw Security Forum.

Reklama

Zaapelował, by istotnym punktem debaty uczynić „zapewnienie międzynarodowych gwarancji bezpieczeństwa dla Ukrainy, która pilnie potrzebuje naszego wsparcia”. „Musimy podjąć wszelki wysiłek, aby powitać Ukrainę jako członka NATO” – powiedział.

Czytaj też

Wyraził zaniepokojenie pogłębiającą się integracja wojskową między Rosją i Białorusią, która – dodał – posługuje się nielegalną migracją jako bronią. Jak mówił, Polska sąsiadując „z wrogimi reżimami w Moskwie i Mińsku” musi rozbudowywać swoje siły zbrojne, które obok członkostwa w NATO i odporności społecznej wskazał jako gwaranta bezpieczeństwa kraju.

Nawiązał też do konfliktu na Bliskim Wschodzie. „Izraelskie wojsko mówi, rozpoczęło ograniczoną operację lądowej przeciw Hezbollahowi w Libanie. Cokolwiek to znaczy, nasi żołnierze, jak i inni żołnierze misji Narodów Zjednoczonych pozostają bezpieczni w bazach UNIFIL” – zapewnił.

Czytaj też

„Prezydent Biden powiedział Izraelowi, by zaprzestał rajdów na teren Libanu. Naszym celem jest niedopuszczenie, by konflikt bliskowschodni rozprzestrzenił się na szerszy region, co miałoby też negatywne konsekwencje dla Europy” – dodał.

Zaznaczył, że bezpieczeństwo Europy i regiony Indo-Pacyfiku jest coraz silniej wzajemnie powiązane. „Gdyby inwazja Rosji na Ukrainę odniosła sukces, wynikiem mogłoby być zwiększenie napięć w regionie Indo-Pacyfiku i dodatkowa zachęta dla Putina do intensyfikacji agresywnych działań w Europie” – przestrzegł.

Reklama

Wezwał, by kontynuować implementację decyzji szczytów NATO z Madrytu, Wilna i Waszyngtonu w sprawach odstraszania i obrony. Mówił także o współpracy Sojuszu z Unią Europejską. „Przemysły zbrojeniowe muszą się przystosować do nadzwyczajnych okoliczności, zwiększając produkcję, zwłaszcza amunicji i zdolności do samoobrony” – powiedział. Wyraził przekonanie, że „przyszła rola UE w kwestiach bezpieczeństwa” powinna oceniana w relacji do NATO”.

Podkreślił wkład wojska w zapobieganie powodzi i usuwanie jej skutków. Przypomniał rosnący udział polskich wydatków obronnych w PKB.

Reklama
Reklama

Komentarze (1)

  1. Thorgal

    Jeśli Ukraina wejdzie do NATO to układ gospodarczo-handlowy między Zachodem a Ukrainą zniszczy naszą gospodarkę..Ukraina nie musi być w UE żeby nam zaszkodzić..Nie jestem przeciwko Ukrainie ale takie są realia, Niemcy wywożą ciężarówki pieniędzy i Ukraina też będzie..Będą inwestować u siebie jak wojna się skończy..A my będziemy dalej borykać się z migrantami i przypadkowymi rakietami i latającymi nad naszym krajem.

Reklama